Strona 6 z 7 PierwszyPierwszy 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 120 z 130

Wątek: O pielęgnacji wełny ...

  1. #101
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    schną 3-4 dni, te dwuwarstwowe storcheny.
    piorę przede wszystkim na lewej stronie, bo tam mają większy kontakt z zasikaną formowanką.



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  2. #102
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2015
    Posty
    26

    Domyślnie

    dzięki kustafa, bo już się zastanawiałam co tak długo - to mój pierwszy raz no własnie mi to do głowy nie przyszło tylko tak czytam o tej wełnie i znalazłam tą info. na stronie puppi

  3. #103
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2015
    Posty
    26

    Domyślnie

    Dziewczyny moczyłam gatki w gotowej kuracji (1/2 nakrętki na litr wody), a że mam jedne to w takiej ilośći moczyłam przez 6 godzin na prawej stronie, potem wypłukałam :/ - dzisiaj użyte drugi raz, a one wilgotne i body też. Czy mam zrobić jeszcze raz kuracje? czy nie zakładać bodziaków?
    Myślałam, że jak zrobię kurację to nie będą jakieś wilgotne.

  4. #104
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ewis Zobacz posta
    Dziewczyny moczyłam gatki w gotowej kuracji (1/2 nakrętki na litr wody), a że mam jedne to w takiej ilośći moczyłam przez 6 godzin na prawej stronie, potem wypłukałam :/ - dzisiaj użyte drugi raz, a one wilgotne i body też. Czy mam zrobić jeszcze raz kuracje? czy nie zakładać bodziaków?
    Myślałam, że jak zrobię kurację to nie będą jakieś wilgotne.
    Ewis, a może body za bardzo przylega do gaci i je naciska, wtedy jak pielucha bardzo przesikana (może za mało chłonna pieluszka?) to może się tak zdarzyć że wilgoć przejdzie dalej - opcja nie zakładania body jest imo sensowna, albo body wełniane wtedy problem z głowy

  5. #105
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2015
    Posty
    26

    Domyślnie

    Magnolio, mała miała na pupie formowankę puppi i wkład bambusowy ale ten mniejszy(składany na trzy). Formowanka jest nowa, założona 3 raz więc może jeszcze nie jest tak bardzo chłonna. A taktycznie te bodziaki to jej przylegały do gatek.
    Spróbuje z luźniejszymi albo bez.
    Dziękuję

  6. #106
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    23

    Domyślnie

    Czyli jak to jest z tą wełną? Ona sucha nie bedzie? Jak dziecko leży to zawsze będzie pupa mocno naciskała wełniak na spodenki czy prześcieradło. Kupiłam pierwsze gatki i własnie zdziwiło mnie, że bodziak był wilgotnawy. Tylko, że moja ząbkuje. Czy to ma jakieś znaczenie?
    Moje bączki 03.2004, 02.2006, 08.2008, 06.2012 i 07.2015

  7. #107
    Chustomanka Awatar danae
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,140

    Domyślnie

    ja mam techniczne pytanie:
    jak chcecie zalanolinować wełniaki, to po praniu je suszycie? ja do tej pory prałam (ręcznie, z płynem do wełny, woda letnia i płukanie w takiej samej), wyciskałam trochę w ręcznik i suszyłam. po wysuszeniu robiłam kuracje (kąpiel w mleku z lanoliny i mydła, ciepłym, zostawiałam w misce kilka h i płukałam w zimnej wodzie).

    tylko teraz gatki storcza schną mi kolejny dzień, i tak sobie myślę, że przy moim systemie takie pranie-suszenie-lanolinowanie-suszenie to dobry tydzień, albo i lepiej. można to skrócić? bo tak się zastanawiam nad zrobieniem kuracji tuż po praniu, bez suszenia, ale czy to nie będzie szok termiczny dla gaci?
    Tutek 30 XII 2012 i Zoja 13 ​II 2015

  8. #108
    Chustoguru Awatar mTuśka
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    7,660

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez danae Zobacz posta
    ja mam techniczne pytanie:
    jak chcecie zalanolinować wełniaki, to po praniu je suszycie? ja do tej pory prałam (ręcznie, z płynem do wełny, woda letnia i płukanie w takiej samej), wyciskałam trochę w ręcznik i suszyłam. po wysuszeniu robiłam kuracje (kąpiel w mleku z lanoliny i mydła, ciepłym, zostawiałam w misce kilka h i płukałam w zimnej wodzie).

    tylko teraz gatki storcza schną mi kolejny dzień, i tak sobie myślę, że przy moim systemie takie pranie-suszenie-lanolinowanie-suszenie to dobry tydzień, albo i lepiej. można to skrócić? bo tak się zastanawiam nad zrobieniem kuracji tuż po praniu, bez suszenia, ale czy to nie będzie szok termiczny dla gaci?
    Nie susze po praniu.od razu jade kuracją.
    Zu(09) ZO (* 13) Bru(14)

  9. #109
    Chustomanka Awatar danae
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,140

    Domyślnie

    no ok, ale jeśli pranie i płukanie robię w ledwo letniej wodzie (tak koło temp ciała pewnie), a kuracje w cieplejszej znacznie to nie sfilcuje? prać i płukać w gorącej, żeby potem do takiej wrzucić kuracji?
    Tutek 30 XII 2012 i Zoja 13 ​II 2015

  10. #110
    Chusteryczka Awatar Nastusienka
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    Żyrardów
    Posty
    1,640

    Domyślnie

    Ja czekam,aż kuracja trochę wystygnie i taką zalewam gatki, nie gorącą. Żadne mi się nie sfilcowały w ten sposób
    Anielka 19.04 (*) Staś 13.12 Helenka 12.04

    Każde 60 sekund złości pozbawia nas minuty szczęścia.

  11. #111
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez danae Zobacz posta
    no ok, ale jeśli pranie i płukanie robię w ledwo letniej wodzie (tak koło temp ciała pewnie), a kuracje w cieplejszej znacznie to nie sfilcuje? prać i płukać w gorącej, żeby potem do takiej wrzucić kuracji?
    To pierz i lanolinuj w podobnej temperaturze - cieplej. Nie zimnej ani nie gorącej.



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  12. #112
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    danae możesz poczekać aż kuracja ci całkiem ostygnie, a potem podgrzać ją z gatkami tyle ile Ci trzeba - ja tak zawsze robiłam, wkładałam gacie do ochłodzonej kuracji w garnku a potem na kuchenkę i pogdgrzewałam sobie ile trzeba, czasem całkiem gotowałam i zostawiałam też ile trzeba

  13. #113
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2015
    Posty
    20

    Domyślnie

    Może będziecie mieć pomysł... Mam kilka wełniaków Puppi. I jeden z nich (tylko jeden!) nie chce się za nic w świecie zalanolinować. Wszystkie lanolinuję razem (gotowa kuracja Urlich) i pozostałe trzymają super, a ten przecieka całkowicie przy pierwszym założeniu. Jest też chyba troszkę inny w dotyku od pozostałych - bardziej gładki. Czy to możliwe, że trafiła się jakaś felerna partia materiału (mam to reklamować?) czy mogę jeszcze czegoś spróbować?

  14. #114
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    Entliczka, szary? Bo ja mam to samo z puppi i jeden szary, taki właśnie gładki w dotyku, zdecydowanie słabiej trzyma


  15. #115
    Chusteryczka Awatar aniamakrela11
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,833

    Domyślnie

    Napiszcie do Elayla, z innym otulaczem też był kiedyś taki problem.

    Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
    Gosia 31.05.2013 Jaś 10.02.2015 Przemek 11.2016
    Marysia [*] 12.2017 Ktoś 12.2018


  16. #116
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2015
    Posty
    20

    Domyślnie

    HoliPoli, tak - szary! Teoria o felernej partii zaczyna się potwierdzać...

    Dzięki dziewczyny, napiszę w takim razie do Elayla.

  17. #117
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2015
    Posty
    26

    Domyślnie

    Czemu podgrzewacie kuracje z gatkami lub otulaczami? lepiej potem trzymają?
    Hm w sumie to moja kuracja była chłodniejsza niż 30stopni jak wrzuciłam gatki, ale trzymają dobrze.
    Miałam problem, bo były rano mokre, ale przestałam zakładać bodziaki i problem zniknął(jak radziła Magnolia).
    Raz miałam przeciek, że musiałam młodą w nocy przebierać - założyłam jej formowankę bawełnianą z kiesznką w środku wkład bambusowy - prześcieradło mokre - tego dnia posmarowałam Nati pupę kremem i zatłuściłam polar - gatki miałam suche.
    Przebrałam młodą, gatki znowu założyłam i rano wszystko oki

  18. #118

    Domyślnie

    Ja spróbowała bym jakimś zwykłym mydłem oraz wysuszyć na kaloryferze.

  19. #119
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2016
    Posty
    2

    Domyślnie

    I jak wyszło?

  20. #120
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    poradzcie mi...
    kupiłam używany wełniaczek IV newborn, na metce jest, że prać w 30 st, no taki znaczek, że można w pralce. Faktycznie ktoś tak prał? nie sfilcuje się?
    I pytanie co do lanolinowania na gorąco - macie do tego przeznaczony osobny garnek czy da się go potem doszorować i używać normalnie w kuchni?
    córki: M 04.2012, R 11.2013 i B 08.2016 27tc [*]

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •