Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 100 z 130

Wątek: O pielęgnacji wełny ...

  1. #81
    Chustomanka Awatar vinga89
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    628

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Roanna Zobacz posta
    I mnie dopadł smrodek w gatkach wełnianych, więc się chciałam poradzić i zapytac, czy faktycznie bez lanoliny sie nie obejdzie...?
    Jakoś nie wiem, to dość duży koszt i chyba sporo zachodu, a moja kolekcja gaci jest mikroskopijna. Więc jakoś nie moge sie zdecydować na zakupienie lanoliny.
    Gacie cała noc na formowance, więc rano dość wilgotne i wonieją. Wietrzę cały dzień i dawniej smrodek znikał. Jak woniało już mocno, prałam w pralce i było ok.
    Ale od pewnego czasu pranie nie pomaga, po nocce na pupie smrodek nie znika po wietrzeniu Wełniak dość wilgotny. Czasem zdarzyło się, że mokry na wylot.
    Muszę lanolinować, żeby odratować? inaczej sie nie da...?
    niestety potrzeba lanoliny. zgadzam się z Kosmitką. a lanolina wcale nie jest droga, a starczy na kilka razy

  2. #82
    Chustomanka Awatar Roanna
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vinga89 Zobacz posta
    niestety potrzeba lanoliny. zgadzam się z Kosmitką. a lanolina wcale nie jest droga, a starczy na kilka razy
    vinga, tak w ogóle to sa te wełniaczki od Ciebie
    faktycznie teraz patrze na wątek o lanolinie i porady i ceny faktycznie niewysokie.. To nierozumiem, bo mnie w Ziko powiedziały laski ze lan.apteczna 120 zł!! Co one mi chciały wcisnąć??
    Dziękuję za sugestie.
    Roan+Roanna 9.2010
    Roaniątko Synek 8.2013
    Roaniątko Córcia 8.2015

  3. #83
    Chustomanka Awatar vinga89
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    628

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Roanna Zobacz posta
    vinga, tak w ogóle to sa te wełniaczki od Ciebie
    faktycznie teraz patrze na wątek o lanolinie i porady i ceny faktycznie niewysokie.. To nierozumiem, bo mnie w Ziko powiedziały laski ze lan.apteczna 120 zł!! Co one mi chciały wcisnąć??
    Dziękuję za sugestie.
    pomoczysz nockę i będzie znów dobrze

  4. #84

    Domyślnie

    W jakich proporcjach używacie kuracji ulricha? Bo zrobiłam zgodnie z przepisem na opakowaniu (bodaj 3/4 nakrętki na 1,5 l wody), w to 3 otulacze. Wyjęłam jakieś takie mało lepkie, wypłukałam ledwo co (bo nie bardzo było z czego) no i pech chciał, że założyłam akurat na noc. Wszystko przesikane, jakby otulacza w ogóle na pupie nie było, choć przed lanolinowaniem trzymał całkiem nieźle. Jak robiłam sama kurację, to wełniaki były aż lepkie i kleiły się nieco nawet po wyschnięciu. W porównaniu z "moją" kuracją ta gotowa wydaje mi się w tych proporcjach za mało treściwa, moim zdaniem powinno być mniej wody (no i pewnie mniej wełniaków na taką ilość lanoliny)... Ale nie chcę kombinować metodą prób i błędów, zwłaszcza, że miałam nadzieję, że z gotową kuracją będę musiała wełniaki lanolinować rzadziej, a nie co 2-3 tyg. jak teraz.

    I kolejna sprawa, choć myślałam już, że sytuacja opanowana. Nowy otulacz (Puppi, jak zdecydowana większość u mnie, choć kurczą mi się wszystkie), pierwsze pranie, idealnie zgodnie z wszelkimi wytycznymi, w płynie ulricha. Po wysuszeniu co najmniej 1 cm mniej z długości (na szerokość, co już wcześniej zauważyłam na innych egzemplarzach, bez zmian). Stawiam na parszywą twardą wodę, bo już nic innego nie przychodzi mi do głowy. Jak to ugryźć, prać w przegotowanej? Źródlanej? Destylowanej?





  5. #85
    Chustomanka Awatar Roanna
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Sowa, piszę, bo właśnie nie dawno robiłam kurację urlicha nas trzy pary gatek. I dalam według przepisu z opakowania dawkę odpowiednią dla 4,5 litrów. Były bardzo lepkie, wydawało mi się za naprawdę bardzo bardzo, ale ja pierwszy raz robiłam, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Teraz nie przeciekają.
    Roan+Roanna 9.2010
    Roaniątko Synek 8.2013
    Roaniątko Córcia 8.2015

  6. #86
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    Dziewczyny,mam pytanie techniczne. Jak radzicie sobie z dezynfekcją wełniaków?? pierzecie z dodatkiem NappyFresha? no bo tak się właśnie zastanawiam czy pranie wełny w rękach w płynie do wełny i wietrzenie to nie za mało?

  7. #87
    Chustofanka Awatar Trzeciaczek
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    433

    Domyślnie

    Ja piore welniaki przed lanolinowaniem Dodaje środka dezynfekujacego z tym że używam teraz z persila takiego środka w sklepie z niemieckimi produktami kupuje. Niby skutkuje od 20stopni. Dodatkowo w takie mrozy wrzucam na balkon do wietrzenie co zmiana pieluchy . W pralce nie piore bo się boję że się skurcze.
    Mąż: 25.12.2013 Młody 24.08.2015. godz 18:18.
    KOCHAM WIĘC NOSZĘ

  8. #88
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    a na mrozie nic się z nimi nie dzieje?nie kurczą Ci się? do prania dodaję NF,ale nie jestem pewna czy to wystarcza.

  9. #89
    Chustonoszka Awatar atsumi
    Dołączył
    Sep 2015
    Miejscowość
    Łódź/Teofilów
    Posty
    130

    Domyślnie

    Wełna z tego co się orientuję i co czytałam posiada właściwości bakteriobójcze, sama się oczyszcza.

    http://pieluszkiwielorazowe.com.pl - blog pieluchującej mamy


  10. #90
    Chustofanka Awatar Trzeciaczek
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    433

    Domyślnie

    Na mrozie nic się nie dzieje Po prostu super wymierzone są. Podobno ma właściwości bakteriobójcze, ale wywietrzyć warto. Przeprac też od czasu do czasu. A i jeszcze zapomniałam do prania dodaje olejku lawendowego. Tak na wszelki wypadek, żeby przeciwdziałać nawet molom.
    Ostatnio edytowane przez Trzeciaczek ; 09-01-2016 o 16:50
    Mąż: 25.12.2013 Młody 24.08.2015. godz 18:18.
    KOCHAM WIĘC NOSZĘ

  11. #91
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    pranie wełny w nappy freshu mija się z celem i ją zniszczy. poczytaj lauren ten i inne forumowe wątki o pielęgnacji wełniaków - twoje pytania już się tam przewijały.



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  12. #92
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    ok,dziękuję dziewczyny,to idę zgłębiać temat

  13. #93
    Chustomanka Awatar vinga89
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    628

    Domyślnie

    w wełnie nie rozwijają się bakterie, nie trzeba ich odkażać.

  14. #94
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2015
    Miejscowość
    Freiburg
    Posty
    216

    Domyślnie

    Dziewczyny, wyprałam ostatnio mojego wełniaka od puppi. Prałam w Urlichu, ale ze nie miałam go dużo to dodalam białego jelenia w płynie. Teraz wełniak trochę gryzie. To normalne po praniu, czy coś zepsułam?

  15. #95
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez iwona Zobacz posta
    Dziewczyny, wyprałam ostatnio mojego wełniaka od puppi. Prałam w Urlichu, ale ze nie miałam go dużo to dodalam białego jelenia w płynie. Teraz wełniak trochę gryzie. To normalne po praniu, czy coś zepsułam?
    wełna chyba nie lubi się z płynnym mydłem,bo ja dodałam płynnego do rozpuszczenia lanoliny i też mam teraz szorstkie wełniaki ,między innymi Puppi.
    Widocznie jest w tym mydle jakiś składnik,który nie odpowiada wełnie.

  16. #96
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2015
    Miejscowość
    Freiburg
    Posty
    216

    Domyślnie

    dzięki Lauren za odpowiedź. Już myślałam, że się nie doczekam
    a po kolejnym praniu wróciło wszystko do normy, czy ciągle gryzące?






  17. #97
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2015
    Miejscowość
    Freiburg
    Posty
    216

    Domyślnie

    halo, halo?






  18. #98
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    teraz jest już ok wypierz wełniaki w płynie do wełny,dobrze wypłucz i będą miękkie

  19. #99
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2015
    Miejscowość
    Freiburg
    Posty
    216

    Domyślnie

    ok, super, dzięki za odpowiedź






  20. #100
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2015
    Posty
    26

    Domyślnie

    Dziewczyny, jak długo schną Wam gatki po praniu i po kuracji? bo mi chyba 3 dzień :/
    Czy pierzecie gatki na lewej stronie? bo mi się wydaje, że prałam na prawej. Och czekam na nie i czekam. Mam nadzieję, że udała się kuracja.

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •