Nanek 04.10.2012
Gałganek 09.01.2014
welniaste.pl sklep
Wełniaste handmade na FB
na forum:
Wełniaste pieluszki HM
Wełniaste ubranika HM
Roan+Roanna 9.2010
Roaniątko Synek 8.2013
Roaniątko Córcia 8.2015
Nanek 04.10.2012
Gałganek 09.01.2014
welniaste.pl sklep
Wełniaste handmade na FB
na forum:
Wełniaste pieluszki HM
Wełniaste ubranika HM
W jakich proporcjach używacie kuracji ulricha? Bo zrobiłam zgodnie z przepisem na opakowaniu (bodaj 3/4 nakrętki na 1,5 l wody), w to 3 otulacze. Wyjęłam jakieś takie mało lepkie, wypłukałam ledwo co (bo nie bardzo było z czego) no i pech chciał, że założyłam akurat na noc. Wszystko przesikane, jakby otulacza w ogóle na pupie nie było, choć przed lanolinowaniem trzymał całkiem nieźle. Jak robiłam sama kurację, to wełniaki były aż lepkie i kleiły się nieco nawet po wyschnięciu. W porównaniu z "moją" kuracją ta gotowa wydaje mi się w tych proporcjach za mało treściwa, moim zdaniem powinno być mniej wody (no i pewnie mniej wełniaków na taką ilość lanoliny)... Ale nie chcę kombinować metodą prób i błędów, zwłaszcza, że miałam nadzieję, że z gotową kuracją będę musiała wełniaki lanolinować rzadziej, a nie co 2-3 tyg. jak teraz.
I kolejna sprawa, choć myślałam już, że sytuacja opanowana. Nowy otulacz (Puppi, jak zdecydowana większość u mnie, choć kurczą mi się wszystkie), pierwsze pranie, idealnie zgodnie z wszelkimi wytycznymi, w płynie ulricha. Po wysuszeniu co najmniej 1 cm mniej z długości (na szerokość, co już wcześniej zauważyłam na innych egzemplarzach, bez zmian). Stawiam na parszywą twardą wodę, bo już nic innego nie przychodzi mi do głowy. Jak to ugryźć, prać w przegotowanej? Źródlanej? Destylowanej?
Sowa, piszę, bo właśnie nie dawno robiłam kurację urlicha nas trzy pary gatek. I dalam według przepisu z opakowania dawkę odpowiednią dla 4,5 litrów. Były bardzo lepkie, wydawało mi się za naprawdę bardzo bardzo, ale ja pierwszy raz robiłam, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Teraz nie przeciekają.
Roan+Roanna 9.2010
Roaniątko Synek 8.2013
Roaniątko Córcia 8.2015
Dziewczyny,mam pytanie techniczne. Jak radzicie sobie z dezynfekcją wełniaków?? pierzecie z dodatkiem NappyFresha? no bo tak się właśnie zastanawiam czy pranie wełny w rękach w płynie do wełny i wietrzenie to nie za mało?
Ja piore welniaki przed lanolinowaniem Dodaje środka dezynfekujacego z tym że używam teraz z persila takiego środka w sklepie z niemieckimi produktami kupuje. Niby skutkuje od 20stopni. Dodatkowo w takie mrozy wrzucam na balkon do wietrzenie co zmiana pieluchy. W pralce nie piore bo się boję że się skurcze.
Mąż: 25.12.2013Młody 24.08.2015. godz 18:18.
KOCHAM WIĘC NOSZĘ
a na mrozie nic się z nimi nie dzieje?nie kurczą Ci się? do prania dodaję NF,ale nie jestem pewna czy to wystarcza.
Wełna z tego co się orientuję i co czytałam posiada właściwości bakteriobójcze, sama się oczyszcza.
Na mrozie nic się nie dzieje Po prostu super wymierzone są. Podobno ma właściwości bakteriobójcze, ale wywietrzyć warto. Przeprac też od czasu do czasu. A i jeszcze zapomniałam do prania dodaje olejku lawendowego. Tak na wszelki wypadek, żeby przeciwdziałać nawet molom.
Ostatnio edytowane przez Trzeciaczek ; 09-01-2016 o 15:50
Mąż: 25.12.2013Młody 24.08.2015. godz 18:18.
KOCHAM WIĘC NOSZĘ
pranie wełny w nappy freshu mija się z celem i ją zniszczy. poczytaj lauren ten i inne forumowe wątki o pielęgnacji wełniaków - twoje pytania już się tam przewijały.
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
ok,dziękuję dziewczyny,to idę zgłębiać temat![]()
w wełnie nie rozwijają się bakterie, nie trzeba ich odkażać.
Nanek 04.10.2012
Gałganek 09.01.2014
welniaste.pl sklep
Wełniaste handmade na FB
na forum:
Wełniaste pieluszki HM
Wełniaste ubranika HM
Dziewczyny, wyprałam ostatnio mojego wełniaka od puppi. Prałam w Urlichu, ale ze nie miałam go dużo to dodalam białego jelenia w płynie. Teraz wełniak trochę gryzie. To normalne po praniu, czy coś zepsułam?
dzięki Lauren za odpowiedź. Już myślałam, że się nie doczekam![]()
a po kolejnym praniu wróciło wszystko do normy, czy ciągle gryzące?
halo, halo?![]()
teraz jest już okwypierz wełniaki w płynie do wełny,dobrze wypłucz i będą miękkie
![]()
ok, super, dzięki za odpowiedź![]()
Dziewczyny, jak długo schną Wam gatki po praniu i po kuracji? bo mi chyba 3 dzień :/
Czy pierzecie gatki na lewej stronie? bo mi się wydaje, że prałam na prawej. Och czekam na nie i czekam. Mam nadzieję, że udała się kuracja.