Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 130

Wątek: O pielęgnacji wełny ...

  1. #41
    Chustomanka Awatar vinga89
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    628

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ediczek84 Zobacz posta
    Agis i Vinga - serdeczne dzięki za te wiadomości.tak miałam ten program na 40 i na 600 obr.nie spodziewałam się natomiast odp o wietrzeniu.to jednak nie dla mnie:/ wydaje mi się to mało higieniczne. w tym bio d to tak dla dezynfekcji że to tak nawę... skoro nie proszek i nie bio-d to co? Vinga a może to od Ciebie był ten wełniak? granatowy w gwiazdki? wiem że wiecie dużo o wełnie i dziękuję.póki co mnie przeraża...swoją drogą Vinga śliczne rzeczy prezentujesz na fb
    dziękuję :* nie, granatowy w gwiazdki nie wyszedł spod mojej ręki
    co do małej higieniczności wełny, wełna sama w sobie posiada właściwości antybakteryjne dla mnie wełna jest cudownym materiałem, sama się oczyszcza, jak jest zimno to grzeje, jak gorąco to jest przewiewnie, absorbuje ciecz sama pozostając suchą... no cudo wiem z doświadczenia że do wełny trzeba dojrzeć poczytaj sobie tutaj zanim całkiem zrezygnujesz z wełny, a nóż ci się jednak spodoba https://www.merinodzieciaki.pl/content/11-o-welnie

  2. #42
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,740

    Domyślnie

    Używanym welniakom zawsze robiłam lanolinowanie na gorącą - wełniak do gara z kąpiela lanolinowa i na małym gazie powolutku podgrzewalam do zagotowania, gasilam, wyciągalam z wody jak wystygla (zwykle robiłam to wieczorem a wyciagalam rano) - welna nie lubi szoku temperaturowego a nie wysokiej temp (plastikowe napki mogą nie lubić) - a przy okazji to b skuteczny sposób lanolinowania
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  3. #43
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ediczek84 Zobacz posta
    Agis i Vinga - serdeczne dzięki za te wiadomości.tak miałam ten program na 40 i na 600 obr.nie spodziewałam się natomiast odp o wietrzeniu.to jednak nie dla mnie:/ wydaje mi się to mało higieniczne. w tym bio d to tak dla dezynfekcji że to tak nawę... skoro nie proszek i nie bio-d to co? Vinga a może to od Ciebie był ten wełniak? granatowy w gwiazdki? wiem że wiecie dużo o wełnie i dziękuję.póki co mnie przeraża...swoją drogą Vinga śliczne rzeczy prezentujesz na fb
    Wełna jest bardzo higieniczna!
    Dlaczego nie trzeba jej prać po siuśkach? Ponieważ jej włókna tworzą środowisko nieprzyjazne bakteriom. Zawarta w nich lanolina neutralizuje ewentualne bakterie, nie mają szans się rozwinąć. Jednak proces ten sprawia, ze lanolina stopniowo znika z wełny, w związku z czym konieczne jest lanolinowanie raz na jakiś czas, aby zachowała swoje właściwości. Odrobinę lanoliny wypłukuje się też w praniu. Tak jak napisała Agis lanolinuje się rzadko - u nas to nawet raz na 2 mc. Nie ma się więc co martwić o bakterie, bo ich w wełnie nie uświadczysz. To dużo bardziej higieniczne niż otulacze PUL, na których te bakterie rozwijają się już po pierwszych siuśkach. Rzadko kto natomiast pierze otulacz po każdym użyciu..

    To między innymi właśnie dlatego wiele osób szybko przekonuje się do wełny.. tu nie chodzi tylko o sam brak zapachu. Gdyby bakterie zostawały to i brzydki zapach by był.

    Co do prania. Jeśli jest kupka trzeba wyprać, bez dwóch zdań. Polecam najpierw skierować bardzo silny strumień wody np z prysznica na otulacz, by spłukać co się da. Potem delikatnie zapieramy, ale koniecznie w płynie do prania wełny, bo one nie zawierają mydła. Mydło filcuje wełnę. (No chyba, ze otulacz jest ze sfilcowanej wełny to nie dotyczy). Właśnie ze względu na to, ze częśc otulaczy jest robionych z fabrycznie sfilcowanej wełny można je prać w pralce, te które nie zostały w ogóle poddane temu procesowi muszą być prane ręcznie, inaczej się skurczą. Dlaczego? Bo nawet na programie "wełna" w pralce pranie jest na 30 stopni czy tez 40, a płukanie w zupełnie zimnej wodzie. A wełna nie znosi takich zmian temperatury. Można powiedzieć, ze doznaje szoku termicznego. Dlatego pranie ręczne, bo masz kontrolę nad temperatura wody. Nie trzeba jej mierzyć termometrem, ale powinna być zbliżona temp. wody w której pierzemy do tej, w której płuczemy.

    Samo pranie, cóż.. wełny nie trzemy, więc to nie jest mozolne zapieranie jak w przypadku skarpetek Po prostu wrzucasz do miski, można zostawić na 15 min do wymoczenia, potem zamieszać parę razy, pougniatać, wypłukać i gotowe.

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

  4. #44

    Domyślnie

    jesteście super założyłam dziś starszemu ten wełniak ale mu się jakoś rozjechał (więc zrobimy przymiarkę młodszemu) i uznałam że pewno sie ubrudzi bo młody nie zawoła znowu -nie ze nie wierzę w swoje dziecko, on ostatnio ma znów bunt i nie będzie wołać i koniec:/przewidziałam dobrzedzięki za te info, od razu inne myślenie.faktycznie skoro już go mam to szkodo żeby leżał

  5. #45
    Chustomanka Awatar vinga89
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    628

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ediczek84 Zobacz posta
    jesteście super założyłam dziś starszemu ten wełniak ale mu się jakoś rozjechał (więc zrobimy przymiarkę młodszemu) i uznałam że pewno sie ubrudzi bo młody nie zawoła znowu -nie ze nie wierzę w swoje dziecko, on ostatnio ma znów bunt i nie będzie wołać i koniec:/przewidziałam dobrzedzięki za te info, od razu inne myślenie.faktycznie skoro już go mam to szkodo żeby leżał
    popróbuj, może ci się jednak spodoba

  6. #46
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Posty
    552

    Domyślnie

    Dlaczego twierdzicie, że lanolina wspomaga proces zabijania bakterii? Myslałam, że ma za zadanie natłuścić wełnę, żeby nie chłonęła wilgoci? Ale że zabija bakterie pierwszy raz słyszę, macie jakieś ciekawe opracowania na ten temat?

  7. #47

    Domyślnie

    w fazie testów... póki co śpi , zobaczymy czy będzie przeciek. zajrzę później być może ktoś jeszcze doda jakąś info.to jak to z tą lanoliną?tylko impregnacja czy faktycznie zabija?

  8. #48

    Domyślnie

    byłabym bardzo zadowolona gdyby faktycznie to drugie wtedy bez oporów bym "wyrzuciła" pule na rzecz wełny

  9. #49

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Elayla Zobacz posta
    Wełna jest bardzo higieniczna!
    Dlaczego nie trzeba jej prać po siuśkach? Ponieważ jej włókna tworzą środowisko nieprzyjazne bakteriom. Zawarta w nich lanolina neutralizuje ewentualne bakterie, nie mają szans się rozwinąć. Jednak proces ten sprawia, ze lanolina stopniowo znika z wełny, w związku z czym konieczne jest lanolinowanie raz na jakiś czas, aby zachowała swoje właściwości. Odrobinę lanoliny wypłukuje się też w praniu. Tak jak napisała Agis lanolinuje się rzadko - u nas to nawet raz na 2 mc. Nie ma się więc co martwić o bakterie, bo ich w wełnie nie uświadczysz. To dużo bardziej higieniczne niż otulacze PUL, na których te bakterie rozwijają się już po pierwszych siuśkach. Rzadko kto natomiast pierze otulacz po każdym użyciu..

    To między innymi właśnie dlatego wiele osób szybko przekonuje się do wełny.. tu nie chodzi tylko o sam brak zapachu. Gdyby bakterie zostawały to i brzydki zapach by był.

    Co do prania. Jeśli jest kupka trzeba wyprać, bez dwóch zdań. Polecam najpierw skierować bardzo silny strumień wody np z prysznica na otulacz, by spłukać co się da. Potem delikatnie zapieramy, ale koniecznie w płynie do prania wełny, bo one nie zawierają mydła. Mydło filcuje wełnę. (No chyba, ze otulacz jest ze sfilcowanej wełny to nie dotyczy). Właśnie ze względu na to, ze częśc otulaczy jest robionych z fabrycznie sfilcowanej wełny można je prać w pralce, te które nie zostały w ogóle poddane temu procesowi muszą być prane ręcznie, inaczej się skurczą. Dlaczego? Bo nawet na programie "wełna" w pralce pranie jest na 30 stopni czy tez 40, a płukanie w zupełnie zimnej wodzie. A wełna nie znosi takich zmian temperatury. Można powiedzieć, ze doznaje szoku termicznego. Dlatego pranie ręczne, bo masz kontrolę nad temperatura wody. Nie trzeba jej mierzyć termometrem, ale powinna być zbliżona temp. wody w której pierzemy do tej, w której płuczemy.

    Samo pranie, cóż.. wełny nie trzemy, więc to nie jest mozolne zapieranie jak w przypadku skarpetek Po prostu wrzucasz do miski, można zostawić na 15 min do wymoczenia, potem zamieszać parę razy, pougniatać, wypłukać i gotowe.
    Elaylo, powinnaś zebrać te wszystkie wiadomości i umieścić u siebie na stronie

    Podpisuję się pod wszystkim, co tu jest napisane. Jak pierwszy raz czytałam, że wełnę się wietrzy (WTF??) a nie pierze, to wydało mi się to skrajnie obrzydliwe. No bo przecież siuśki, kupka i te sprawy. I nie wiem, czy bym się do wełny przekonała, gdybym nie wygrała w forumowym konkursie wełniaka od Elayli To była miłość od pierwszego lanolinowania I potwierdzam wszystko – wełna jest higieniczna, nie śmierdzi, oddycha, jest baaaardzo praktyczna, bo nie trzeba jej tak często prać W dobrze zalanolinowany otulacz siuśki nie wsiąkają wcale lub prawie wcale, kupka spłukuje się całkowicie pod silnym strumieniem wody i jeśli mam być szczera to zdarzyło mi się, że taki okupkowany otulacz wylądował na pupie natychmiast po spłukaniu, bo po prostu się do tego nadawał (kupka zeszła idealnie, a wełna nie wciągnęła wody). Wełnę można porównać do gore-texu – jak się naleje na nią wodę to zbiera się w kulki i ani myśli wsiąkać. Z kolei jak jest dobrze wsiusiane to czuć przy pupie bardzo dużo wilgoci, dokładnie tak samo pracuje gore-tex jak się człowiek pod nim spoci. Kiedyś bardzo się zdziwiłam jak powąchałam bawełnianą przedłużkę do bodziaka, która była NA wełniaku. Przedłużka najzwyczajniej w świecie śmierdziała siuśkami, wełniak absolutnie nie. Po porostu przekazuje dalej wilgoć i smrodki z wkładu, ale sam zupełnie ich nie przyjmuje. Czego nie można powiedzieć o PUL-u





  10. #50
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez NEMO Zobacz posta
    Dlaczego twierdzicie, że lanolina wspomaga proces zabijania bakterii? Myslałam, że ma za zadanie natłuścić wełnę, żeby nie chłonęła wilgoci? Ale że zabija bakterie pierwszy raz słyszę, macie jakieś ciekawe opracowania na ten temat?
    Chcąc znaleźć odpowiedź na Twoje pytanie sama dowiedziałam się jeszcze innych ciekawych informacji o wełnie i lanolinie, które wylistowałam poniżej. Jeśli zaś chodzi o same właściwości oczyszczające wełnę poprzez lanolinę to w wielu artykułach są wspomniane, ale nigdzie nie jest to dokładnie wytłumaczone. Jedynie na stronie disany znalazłam dokłądniejszy opis tego procesu:
    "A large part of this self-cleaning effect consists of the lanolin still contained in natural wool. It wraps the woolen fiber like a protective cover and prevents that dirt and germs can fix onto the woolen fiber. At the same time, this lanolin cover is permeable for water in form of water vapor.For the woolen overpant the lanolin has a further positive quality. While drying the humid pant, the lanolin connects to the urine of the baby and neutralizes it. After drying, the woolen pant is fresh again and hygienically clean.
    While neutralizing the urine, one part of the lanoline always gets lost, so after some time it is used up. It depends on many factors, how long the "lanolin stock" stays in the pant. If all lanolin of the woolen fiber is used, the pant does no longer hold tight and smells like urine."
    http://www.disana.de/en/private-cust...-diaper-cover/

    A tutaj dodatkowe właściwości:
    - lanolina wykorzystywana jest do leczenia Atopowego Zapalenia Skóry (już kilkakrotnie spotkałam się z informacją od mam, których dzieci miały ciągłe uczulenie na pupie przy stosowaniu pampersów, a nawet pieluszek PULowych, że przy wełniakach tego problemu nie ma i są to jedyne pieluszki jakie ich dzieci mogą nosić)
    - wełna uśmierza ból
    - neutralizuje negatywne działanie żył wodnych i fal elektromagnetycznych
    - neutralizuje szkodliwe związki chemiczne

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

  11. #51
    Chustomanka Awatar vinga89
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    628

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Elayla Zobacz posta
    - lanolina wykorzystywana jest do leczenia Atopowego Zapalenia Skóry (już kilkakrotnie spotkałam się z informacją od mam, których dzieci miały ciągłe uczulenie na pupie przy stosowaniu pampersów, a nawet pieluszek PULowych, że przy wełniakach tego problemu nie ma i są to jedyne pieluszki jakie ich dzieci mogą nosić)
    i moje młodsze dziecko jest tego przykładem ma olbrzymie azs, odkąd chodzi głównie w wełnianych uraniach to skóra ma się o wiele lepiej.

  12. #52

    Domyślnie

    O! A ja się zastanawiałam jak mi Młodą wysypało jakim cudem pod pieluchą jest piękna skóra, a tuż powyżej brzuszek cały w cętki. Od dziś smaruję lanoliną i wyciągam przyduże gatki od Magnolii





  13. #53

    Domyślnie

    zaskakującepozytywnie zaskakujące informacje.dodam tylko że...wełniak faktycznie nie nasiąka zapaszkami będę miała jeszcze pytanko...ale to już nie dziś

  14. #54
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    240

    Domyślnie

    Jako początkująca użytkowniczka wełny, proszę o radę.
    Mam tak: po zdjęciu po nocy otulacza wełnianego czuć wewnątrz zapach moczu, ale wełniak jest tylko wilgotny, a ubranko suche. Ubranko też ma wyczuwalny zapach moczu, ale nie jest mokre pomimo mocno zmoczonej formowanki. Po wywietrzeniu wełniak traci ten smrodek i pachnie wełną.
    Czy to pora na lanolinowanie?

  15. #55
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Nie, to normalna reakcja wełny
    Na lanolinowanie bedzie pora, gdy otulacz zacznie przeciekać.



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  16. #56
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kustafa Zobacz posta
    Nie, to normalna reakcja wełny
    Na lanolinowanie bedzie pora, gdy otulacz zacznie przeciekać.
    Dokładnie tak, lub będzie już mocno mokry, wyraźnie nasiąknięty wewnątrz, a nie tylko wilgotny.

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

  17. #57
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    75

    Domyślnie

    ja niestety dość późno odkryłam wełniane otulacze, a szkoda. Początkowo bałam się tego lanolinowania. Faktycznie czynność ta nie należy do moich ulubionych, ale warto i robi się to stosunkowo rzadko. Otulacze wełniane świetnie sprawdzają się u nas na noc z formowankami. No i cudowne jest to, że jak się zamoczą (a są mokre co noc) to wystarczy je rozwiesić i wieczorem voila! znowu suche i pachnące.

  18. #58
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Nasze pierwsze gacie wełniane kupione i mam pytanie moge je prać w pralce na programie do wełny w temp "cold" bez podgrzewani? Czy np 20 st? Dawać plyn do płukania?

  19. #59
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kate04 Zobacz posta
    Nasze pierwsze gacie wełniane kupione i mam pytanie moge je prać w pralce na programie do wełny w temp "cold" bez podgrzewani? Czy np 20 st? Dawać plyn do płukania?
    nie wiem, jaka marka, ale radziłabym jednak ręcznie



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  20. #60
    Chustomanka Awatar vinga89
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    628

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kate04 Zobacz posta
    Nasze pierwsze gacie wełniane kupione i mam pytanie moge je prać w pralce na programie do wełny w temp "cold" bez podgrzewani? Czy np 20 st? Dawać plyn do płukania?
    ja piorę zawsze w pralce, program do prania wełny i zimna woda. ale tak jak pisze Kustafa, zależy jakie to gacie... np. disana w ten sposób mi się skurczyła za to gacie HM z powodzeniem piorę w pralce

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •