Schowaj paczkę głęboko do szafy.
A sama w nagrodę idź sobie kupić coś fajnego W końcu należy Ci się nagroda za silną wole przecież
Ja bym na gorącą czekoladę poszła...
informuję, ze nie otworzyłam.....jest cięzko....i tak 11 dni???
Normalnie z zapartym tchem śledzę ten wątek
Ja bym pewnie otworzyła..tak tylko ciut ciut...żeby zobaczyć czy na pewno kolorek się zgadza..i żeby dotknąć choć troszkę...
Ale nie bierz ze mnie przykładu
Wiesz co to będzie jak ją w wigilię odpakujesz?
Radość nie z tej ziemi!
Ola mama Nawojki'06 Mieszka'00 Matiego'97 Jaśminy'93 Emanuela'91
"Małe kocha bo potrzebuje Duże potrzebuje bo kocha"
Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci
Reprezentant firmy Girasol® w Polsce
Exclusive Girasol chusty
handmade by Ola torby etc.
ED
wszystkie krzycza: nie otwieraj, nie otwieraj! a zaloze sie, ze polowa i tak by zajrzala
u nas w takiej sytuacji to nie ja mialabym najwiekszy problem, tylko moj malz. on strasznie lubi sprawiac frajde prezentami i to on sie zawsze doczekac nie moze. plus tego taki, ze zwykle dostaje dwa prezenty - jeden, ze niby na gwiazdke, a potem drugi, no bo przeciez tamten juz sie nie liczy
edit - nie to, zebym cos sylvetcie sugerowala, hihi
Ostatnio edytowane przez Liv ; 11-12-2009 o 16:02
Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)
Pochłonęło mnie życie,
więc w wirtualnym niebycie
pozostaję do odwołania.
ja tam bym otworzyła
Oj świrusko Ty To Cie kurier załatwił...
Juz czekam, niech małzonek przyjdzie i mi zabierze to z pola widzenia...Poszłam na spacer z Blanką, coby od dylematu odetchnąć, ale wróciłam i mnie to nyyyyyje. Jeszce po tym , jak pojawiły sie głosy za otwarciem. I gdy przypomniałam sobie mądre słowa:"Żyj tak , jakby dzisiejszy dzień miał być Twym ostatnim", czy jak tam to szło....
Hesus, i jeszcze wiem , ze dziewczyny juz pewnie swojej kakaowce oglądają....
Skoro to ma być prezent na Gwiazdke to nie otwieraj, no chyba z emaz przyjdzie i powie żebyś otworzyła to wtedy sie nie wahaj
Nie otwieraj, tylko schowaj głęboko (albo niech mąż schowa - żebyś nie wiedziała gdzie jest). Znowu będziesz czekać na Mikołaja! Trzymam kciuki za wytrwałość!!!
Ja mądrala jestem, a już drugi miesiąc chodzę w kurtce, która też jest prezentem gwiazdkowym...)
Zu - czerwiec 2009
a ja napiszę tak jak zrobiłam w zeszłym roku
będąc w ciąży oblukałam chusty - na początek zamówiłam natkę jako prezent dla mnie ( od męża) i przyszła szybciutko, nie zwlekając otworzyłam zaraz jak kurier zamknął drzwi i zaczęlam wiązać na brzuchu
mąż wrócł z pracy i mówi - to teraz nie dostaniesz nic pod choinkę a ja na to że pod choinkę to ja poproszę coś od niego ale z serca a nie z przymusu
w wigilę znalazłam wyczekane czerwne skórzane rękawiczki
otwórz otwórz otrzórz - no nie mów, że wytrzymasz?
AAAAAAaaaaaaa! teraz to juz mam kryzys!!!!
Idź po LODY najlepiej waniliowe i zostaw paczkę w spokoju.
Karolka(Papilotka)(05.12.2007) Natalka(07.10.2002) Łukasz (09.05.2010)
http://www.tortyiwonty.blogspot.com/
wytrwaj, zobaczysz, jaka frajda będzie w Święta
będziesz miała podwójną radość - teraz z tego, że wiesz, że jest, a potem z chusty
czekam na foty......... bo wątek bez zdjęć .................
hehehe