Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 40

Wątek: CO WCZORAJ USŁYSZAŁAM.... dlugie

  1. #1
    Chustomanka Awatar vatanaya
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Tricity
    Posty
    766

    Angry CO WCZORAJ USŁYSZAŁAM.... dlugie

    jak sobie o tym mysle to ponownie jestem tak samo wzburzona jak wczoraj.
    zaczne od tego, ze matka chrzestna mojej prawie rocznej chustofanki jest po studium rehabilitacji. moja mala chustofanka jeszcze nie chodzi, to znaczy przy meblach tak (radzi sobie swietnie, schyla sie , podnosi rzeczy z ziemi, trzyma sie szafki 1 raczka ) ale samodzielnych kroczkow poki co jeszcze nie robi. nosze ja w chuscie kiedy moge , chociaz 20 min dziennie, poniewaz czesciej nie moge bo pracuje. czasem babcia opiekujaca sie Tyśka nosi w MT ale to sporadycznie. oczywiscie w weekendy nadrabiamy jak mozemy,ale ze mala ciekawa swiata a samodzielne odkrywanie go sprawia wieksza frajde- na sile nie wsadzam do "plecaka".
    no i wczoraj sie nasluchalam, ze pewnie nie chodzi bo ja WCIAZ nosze, jak ona ma sobie miesnie wzmocnic... zebym bzdur nie gadala bo moze chusty sa dobre ale dla malych dzieci a Martyna juz jest za duza, dlatego tak sie rozwija jak sie rozwija...(tutaj biore pare glebszych oddechow bo znowu cisnienie mi skoczylo i musze sobie przypomniec co jeszcze mowila...) no i ze miesnie, ze biodra sie nie ksztalca jak nalezy...., ze ona sie meczy w chuscie - tak jakbym dzieciaka na sile i wbrew jej woli wkladala...
    na to ja, ze jako rehabilitant powinna byc bardziej oczytana i swiadoma jakie korzysci daja chusty ale coz jak grochem o sciane - normalnie zostalam zakrzyczana, ze zle robie ze nosze ze w ogole nie powinnam i ktos mi pranie mozgu zrobil - doslowinie - bozszzzzzz jak to uslyszalam (znowu pare glebszych oddechow....).........
    nie tlumaczylam sie i przestalam sie odzywac, nic juz nie mowilam. zmienilam temat bo swoja cioteczna siostre kocham jak prawdziwa - ale wczoraj to przydalby sie jej ktos kto jej by pranie mozgu zrobil!!!!!
    aha i jeszcze sie dowiedzialam jaka sobie krzywde robie noszac..... to znaczy swojemu kregoslupowi!!! ludzie!!!!!!!!!!!!!!
    kocham bo nosze i nosze bo kocham i nie wyobrazam sobie juz teraz naszego zycia bez chust i bez tej bliskosci jakie daja.... i slyszalam juz wiele kiedy zaczynalam nosic - w sklepie, na spacerze, na ulicy - czasem dobre rzeczy, czasem złe. ale nigdy nie dotknely mnie tak bardzo te BZDURY!!!!
    bardzo zaluje, ze przy starszej corce nie odkrylam chust. i wiem ze wtedy bylabym jeszcze lepsza matka i dalabym jej jeszcze wiecej bliskosci, jeszcze wiecej niz karmienie piersia!! i gdyby nie byla taka ciezka to ponosilabym ja czasem chocby dlatego zeby poczula ta bliskosc jaka codziennie ma szanse poczuc jej mlodsza siostra.
    nie wiem co ludzmi powoduje do tak zazartych komentarzy na nasz temat i to ze mi ktos pranie mozgu zrobil..... jak sobie teraz mysle to az ryczec mi sie chce.... jak mozna????
    ale nie przeszkodzi mi to w noszeniu mojego kochanego dziecka tak dlugo jak bedzie tego chciala. i nie wmowi mi nikt,ze kiedy wyciagam chuste ona sie nie smieje i nie cieszy.... i jak ja wiaze w plecach to spokojnie sobie czeka az ja owine i zawiaze węzeł i jak sie cieszy kiedy Maja skacze wokolo i robi jej "kuku"....i kiedy spokojnie usypia a ja gotuje obiad w weekendy (czasem jeszcze sie to zdarza...)
    SZKODA I ZAL MI TYCH WSZYTKICH LUDZI, KTORZY TAK WLASNIE MYSLA JAK MOJA KUZYNKA - CIEMNOGRÓD - NIC WIECEJ!! I MAM NADZIEJE, ZE KIEDYS KTOS WLASNIE IM PRANIE MOZGU ZROBI!!!!!!!!!!!!!
    no to sie wygadałam

  2. #2
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Bardzo współczuję

    Jak wytoczy jeszcze jakieś argumety a propos "rozwijania się i chusty" to mój syn skończył miesięcy 10 i chodzi samodzielnie a noszony ile się da - może Ty za mało nosisz i dlatego jeszcze nie chodzi?

    Albo za dużow wózku wozisz to nie ma kiedy mięśni ćwiczyć? Albo za duzo spać pozwalasz, może dziecko powinno więcej raczkować jednak? Żartuję oczywiście - wdech, wydech, jak znów się dyskusja na ten temat zacznie to nie uświadamiaj bo widać człek kształcony ale o ciasnym umyśle - powiedz żeś matką i TY wiesz co najlepsze dla Twojego dziecka i nie życzysz sobie komantarzy.

    I czy roczne dziecko jak nie biega to jest opóźnione w rozwoju? No ludzie złoci, rehabilitantka - chyba jednak niezbyt godna polecenia
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  3. #3
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Canada`s armpit :P
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    napisalabym cos niemilego ale obiecalam sobie nie przeklinac dzieci innuitow noszone od urodzenia czesto zaczynaja chodzic zamiast siadac ta umiejetnosc nabywaly ciut pozniej i w mig nadrabialy zaleglosci
    poza tym twoja cora ma rok jeszcze sie nachodzi do czego sie spieszyc ?
    jesli kuzynka nie wierzy to ja sie w weekend z zyciem ogarne to jej znajde ten material zrodlowy naukowy napisany tez przez rehabilitanta po ang gdzies mam zachowany.
    moim zdaniem niedouczona ta Twoja kuzynka wybacz jak sie bedzie rzucacanm daj mi znac dam jej namiar na bardzo chustowa rehabilitantke od met .Bobath
    moj maz nienoszony zaczal chodzic jak mial 17 mcy i wszystko z nim ok
    dziecko ma czas do 18 mcy

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    A co twoja kuzynka mowi rodzicom, ktorych ponad roczne dzieci tez nie chodza, a chusty w zyciu nawet nie powachaly?
    Moja córka intensywnie chustowana od 2 miesiaca zycia zaczela chodzic w dziewiatym, wiec troche to rujnuje teorie twojej kuzynki.

  5. #5
    Chustomanka Awatar vatanaya
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Tricity
    Posty
    766

    Domyślnie

    piszcie piszcie!
    i nie przepraszajcie za swoje komantarze bo nie ma za co!!!
    ja sie naczytalam rowniez ale betonu nie rozbijesz glowa - niestety. a literature fachowa chetnie jej podstawie - z gory dziekuje.
    no i zastanawiam sie czy jest sens w ogole zaczynac dyskusje z kims tak przekonanym o swojej wiedzy.... porownam ta walke z wiatrakami... albo mocherowymi beretami i radiem maryja mogę?
    (mam nadzieje, ze nikogo nie obrazilam...)

  6. #6
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    nie przejmuj się. to na pewno smutne słyszeć takie rzeczy od bliskiej osoby, ja też ostatnio musiałam swoją siostrę uświadamiać, bo twierdziła, że przyzwyczaiłam Kalinę do noszenia (mała ma 3 miesiące...) i powinnam zrezygnować z chusty. aha, i jeszcze zrezygnować z piersi, przynajmniej częściowo karmić butlą, wtedy dziecko będzie mniej marudne
    moja starsza córka noszona odkąd skończyła 2,5 miesiąca. noszona ponad 3 godziny dziennie.
    chodzić zaczęła w wieku 10 m-cy. albo dzięki chuście albo pomimo noszenia w chuście - jak kto woli

  7. #7
    Chustomanka Awatar vatanaya
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Tricity
    Posty
    766

    Domyślnie

    aaa o przyzwyczajeniu do noszenia tez usłyszałam....
    a moja nie chodzi bo nie czas jej na to, nie martwie sie. martwilabym sie gdyby w ogole nie stawala i przy meblach nie chodzila, a jak nabierze pewnosci to w koncu pusci sie i pojdzie.

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Przeraża mnie jak niektórzy zagalopowywują się w swoich dziwnych teoriach z pogranicza absurdu. Chodzenie,mówienie to tak indywidualne kwestie, że chustowanie lub też jego brak, nie mają tu absolutnie nic do rzeczy.
    Niestety brak zrozumienia i krytyka najbliższych, bolą najbardziej

  9. #9
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    Ja w ogóle tego gadania o niechodzeniu w okolicach roku nie pojmuję. Większość znanych mi dzieci zaczęła chodzić bez pomocy mebli dopiero po ukończeniu roku - czasem nawet parę miesięcy po tym. Żadne z nich nigdy chusty nawet na oczy nie widziało... To niby co, połowa społeczeństwa upośledzona czy jak?

  10. #10
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    a widzisz - a mój Mąż, fizjoterapeuta, akurat uważa,ze to, ze nasza 9 miesięczna córa już wstaje i próbuje kroczki robić, to być może właśnie zasługa chust.
    i wczoraj spędził pół dnia w robocie na szukaniu info o chustach i dzieci, pod względem ich rozwoju. i może namówi kogoś ze współpracowników (pracuje na uczelni) na badania i rzetelną naukową pracę na ten temat

    i wtedy nikt nam - chustomamom - nie podskoczy!! o !

    nic się nie przejmuj - aczkolwiek domyślam się, co przeżywasz teraz...ale postaraj się nie rozpamiętywać tego co ci kuzynka nagadała, bo tylko ci ciśnienie będzie skakać... wirtualnie przytulam
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  11. #11
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    O!Jakże Cię rozumiem!Ja wysłuchuję tych samych komentarzy od jakiegoś czasu,bo Wojtek lada dzień skończy 14 miesięcy i jeszcze nie chodzi(tzn. chodzi,od mebla do mebla,od ściany do mamy itp) sam po domu.Zdecydowanie woli raczkować.Jest wszędzie w 100 miejscach na raz,ale nie na dwóch nogach,tylko na czterech.No i się dowiaduję,że to przez chustę i noszenie.Tylko u mnie tak pier@#$%&ą zacofane sąsiadki,które miały dzieci 30 lat temu i wychowywały je w kojcu,wózku i łóżeczku,byle nie blisko siebie.Dlatego olewam i nie komentuję.Ale,że rehabilitantka taka oświecona??
    Ciężko Ci puścić mimo uszu,bo to rodzina,ale innego wyjścia nie masz.A co dobre dla TWOJEGO dziecka TY wiesz najlepiej.Tulam i wysyłam dobrą energię!

  12. #12
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    A tam daj spokój, po co sie denerwować. Moja Lidia 17.11 skończyła rok - samodzielnie nie chodzi tzn. stawia ze dwa-trzy kroki. Prawie nie noszona ostatnio, bo ja cały dzień w robocie, a po robocie nie ma czasu, czasem sa tam zamotam, choc ona juz niechętnie.
    Starszy syn zaczał stawiac pierwsze kroki dokładnie w tym samym wieku co Lidia, on był w ogóle nie chustowy. Jego równieśnica, w ogóle niechustowa zaczęła chodzic w wieku 1,5 roku - teraz śmiga sama na rowerze z dwoma kółkami, a mój nadal na czterech.

    Juz przestałam słuchac takich bzdur, poza tym skutecznie wyleczył mnie z tego właśnie rehabilitant (chodzimy z synem bo ma duże płaskostopie), który powiedział, że roczniak wcale nie musi chodzić, wręcz wskazane by nie chodził, bo może i układ nerwowy juz ma rozwinięty, za to kościec wcale i dzieci wczesniej chodzące MOGĄ być narażone na koślawośc kolan.


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  13. #13

    Domyślnie

    Przykre. Szkoda tylko tych dzieciaczków, które ona rehabilituje, bo skoro taka pewna swego to z czasem zamiast się uczyć, może zacząć popełniać błędy. Chodzeniem się nie przejmuj, moja noszona namiętnie chodzić zaczęła jak miała 9 miesięcy, a pominęła etap raczkowania. To jest sprawa tak samo indywidualna jak rozwój mowy. Ciekawe co Twoja kuzynka wymyśli jak rozwój mowy Twojej pociechy będzie przyspieszony czy opóźniony - też na chusty zwali winę ?

  14. #14
    Chustomanka Awatar vatanaya
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Tricity
    Posty
    766

    Domyślnie

    nie chodzi o to, ze to rodzina!! nie!! tylko o to, ze jako rehabilitanktka bedzie dalej takie bzdury gadac i potencjalne chustomamy zniechecac.
    chyba tego nie mozna tak zostawic dlatego musicie poprzec mnie literatura na ww temat a ja ja puszcze dalej, tylko po polsku bo ona z angolem sobie nie poradzi. niech sie dziewczyna doksztalca!!

    ps- na szczescie nie rehabilituje dzieciakow tylko doroslych (ufffff)

    a co do mowienia to Martyna jeszcze nic nie gada... ani mama ani tata ani nic. za to po swojemu opowiada mi wiele rzeczy moze to tez przez chuste....
    Ostatnio edytowane przez vatanaya ; 11-12-2009 o 11:11

  15. #15
    Chusteryczka Awatar rosass
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Góry izerskie
    Posty
    1,687

    Domyślnie

    Widać, że Ci przykro, zwłaszcza, że to bliska osoba. No ale twoja córcia całkiem dobrze sobie radzi, jak widzę po suwaczku nie ma jeszcze roczku.
    Jak już tak stąpa i trzyma się jedna rączką to moment jak się puści ( a może już to zrobiła, tylko cichaczem)
    Teoria, że chusta opóźnia na pewno wyssana z palca,jak i inne argumenty, może te lekcje ominęła albo co?
    Może jak się uspokoi to podsuniesz jej jakieś artykuły lekarskie??
    Może to do niej przemówi??
    I już szukam bo gdzieś mam jakieś
    GAJENKA-23.12.08
    Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®

  16. #16
    Chustomanka Awatar vatanaya
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Tricity
    Posty
    766

    Domyślnie

    bede wdzieczna za te artykuly i wszelka na ten temat bibliografie. sama tez cos mam w domu to jej przekaze na 100 %. a co

  17. #17
    Chusteryczka Awatar rosass
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Góry izerskie
    Posty
    1,687

    Domyślnie

    http://www.chustomania.pl/online/chu...sci_o_noszeniu
    Książka Magdaleny " Noś swoje dziecko" ( mogę wypożyczyć)
    i może jakiś doradca z trójmiasta by z nią porozmawiał?
    GAJENKA-23.12.08
    Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®

  18. #18
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Włocławek
    Posty
    5,572

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bushido Zobacz posta
    dzieci innuitow noszone od urodzenia czesto zaczynaja chodzic zamiast siadac ta umiejetnosc nabywaly ciut pozniej i w mig nadrabialy zaleglosci
    u mnie młodszy (noszony) zaczął próby chodzenia ok. 9 m-ca, samodzielny od 11 m-ca, siadał dopiero jak już pewnie raczkował, starszy - nie zna chust z własnego doświadczenia - zaczął chodzi jak miał 13 m-cy
    i uważam, że nie ma tu znaczenia wiek - bo przecież kazdy z nas jest inny
    Na mnie też niekiedy dziwnie patrzyli a ja ubolewam, że syn nie chce być już noszony. Noście się póki onie macie z tego radość

  19. #19
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Mnie najbardziej wkurza, ze osoby krytykujące chustę nic na ten temat wcześniej nie poczytają a swoje opinie biorą nie wiadomo skąd. Ja najczęsciej od osób niezorientowanych w temacie słyszałam, ze przyzwyczajam dziecko do noszenia na rękach. Pytanie tylko na jakich rękach? Ręce to akurat wolne mam. I jeszcze, ze kręgosłup uszkodzę.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  20. #20
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    529

    Domyślnie

    Ja mam alegrię na to gadanie o chodzeniu w wieku roczku i mnie strzela. Odkąd Tyś skończył pół roku teściowa przy każdej okazji pytała czy już chodzi. Zaczął jak miał 15 mcy, więc troche sobie poczekała Odkąd skończył 9mcy do tego czasu prawie w ogóle w chustach nie nosiliśmy - klocek z niego już straszny był, a w plecaczek nie dawał się wsadzić (albo ja nie umiałam ) Ten typ tak ma - poprawcie mnie jeśli piszę, źle, ale dzieciaki mają czas na samodzielne chodzenie do 18 mca. Jak można robić drakę, że w wieku 11 mcy dziecko jeszcze nie chodzi
    Najbardziej wkurzające jest, że do takiej rehabilitantki trafią rodzice, którzy bedą ufać jej osądowi i tylko niepotrzebnie nerwów stracą
    Tymek 20.05.2008 i Emilka 30.04.2010



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •