dziś puściłam w świat MT od Ciebie i jest mi smutno..przy okazji oglądam sobie zdjęcia i przyszły wspomnienia, więc tez dołączę do tych zachwytów
moje miałam z drugiej ręki, korzystaliśmy półtora roku i niestety syn wyrósł...teraz będzie cieszyć L.
Dla Piotrusia był trochę za duży, po wywinięciu panela układał się właściwie a mnie nadal było wygodnie. Sprawdzał się i latem i zimą...normalnie całoroczne cudo
przepraszam za słabe zdjęcia robione z ręki telefonem...ale oddają nasze emocje w pełni
dziękuję za tę przygodę i szyj Kochana dalej