Ktoś nosi? Ja czekam na niebieską i może ktoś podzieli się ze mną wrażeniami?
Ktoś nosi? Ja czekam na niebieską i może ktoś podzieli się ze mną wrażeniami?
Kiedy dzieci są małe, daj im korzenie, a kiedy są duże, daj im skrzydła.
tu się kam.xt wypowiadala http://www.chusty.info/forum/showthr...iem#post318768 pewnie ktoś jeszcze
Wataha: Nelly: 14/06/2007 Lilly i Zuzka: 15/09/2010
http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja
2014 będzie nasz!
Tak, odynko, widziałam, ale teraz się tyle namnożyło rodzajów Nati i uznałam, że jedwab zasługuje na swój własny wątek.
Poproszę jeszcze!
Kiedy dzieci są małe, daj im korzenie, a kiedy są duże, daj im skrzydła.
też jestem ciekawa
Ewa - mama Martyny (27.05.2008 r.), Jeremiego (26.06.2009 r.) i Konstantego (04.03.2012 r).
Baardzo mięciutka jest już po pierwszym praniu . Naprawdę fajna .
Chusta jest cienka, ale zwarta, dobrze się wiąże, węzełek malutki.
mam te chuste od niedawna kupiłam bo w domku mam szalenie ciepło niestety-i stwierdzam że jest to chusta na latp i gorące dni nie pocimy sie w niej tak jak w rapalu-węzełek jest mały mi dociąga sie lepiej niż rapalu i podobie jak bardzo złamane indo.jest mięciutka o nośności nie powiem za wiele bo moja ma 5kg ale odnas dostaje 5 mamy juz 6 kg i nadal nosi sie super
Ostatnio edytowane przez Fusia ; 22-01-2010 o 11:39
A ma ktoś może czerwoną? Chętnie zobaczyłabym fotkę. Niebieska śliczna.
no i nie wiem, który ładniejszy...
Ewa - mama Martyny (27.05.2008 r.), Jeremiego (26.06.2009 r.) i Konstantego (04.03.2012 r).
Bardzo lubię czerwony kolor ale chyba w tym przypadku niebieski ładniejszy
Czekałam z recenzją, bo chciałam dokładnie ją przebadać. Jest cudna, ma głęboki, błyszczący kolor. Węzeł faktycznie malutki, fajnie nosi, ale nie wiem sama... Ja co prawda wielkim ekspertem nie jestem, ale chyba po lekturze wątków o jedwabiu chyba spodziewałam się czegoś więcej. I rozumiem, że ten powalający na kolana "zapach" po praniu to tak ma być?
A tu z Bartkiem:
Ostatnio edytowane przez aurora ; 02-09-2010 o 22:03
Kiedy dzieci są małe, daj im korzenie, a kiedy są duże, daj im skrzydła.
Ten zapach trzeba przeczekać. Najlepiej wyprać chustę kilka razy w Perwollu. Potem można prać w innych detergentach dla dzieci. Dobrze jest trzymać chustę na otwartej przestrzeni (tzn. nie w szafie), wtedy zapach ten wietrzeje. Mój jedwab był chustą samochodową, leżał w aucie i zapach sam minął. Opłacało się poczekać, chusta baaardzo zyskała z czasem.
podbiję temat, moze jeszcze ktoś się wypowie? Pod kątem 9kg najlepiej...
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)