u mnie zara forrest pracuje codziennie, ale nie wiem czy to przypadkiem nie łabędzi śpiew
(rozstanie chodzi mi po głowie )
u mnie zara forrest pracuje codziennie, ale nie wiem czy to przypadkiem nie łabędzi śpiew
(rozstanie chodzi mi po głowie )
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
hmmmm.....mam złoty tójkat. pracuja jak perszerony,ale to raczej powinnny byc chusty/nosidła od swieta, bo mi żal,ze je tak zajezdzam.
mianowicie: kółkowa bbsling ananas, manduca buterfly i elipsen chocco nougat. zwłaszcza elipsy bym pooszczedzała, ale nosza najlepiej na swiecie wiec sa w uzytku.
Indio kaszmir grafit - lezy zawsze gotowe w samochodzie. Uniwersalna ze wzgledu na sklad (i na lato i na zime) i wyglad - taki szmaciany kolor jest odporny na zabrudzenia - iedalna chusta na wiazanie w trudnych warunkach - liscie, kurz jej nie straszne
No a w domu to teraz kolkowa teczowy gorasolek