Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38

Wątek: Krostki wewnątrz pipuszki :-( JEDNAK SYNECHIA!

  1. #1
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie Krostki wewnątrz pipuszki :-( JEDNAK SYNECHIA!

    MAm dooość, rozumiem grzybicę po antybiotyku, ale co teraz Poli jest - dostaje nagle, poprostu w kilka godzin, wysypu między wargami sromowymi czerwonych krostek. Pipuszk zaogniona.

    Może JELP? Ale z tak różną częstotliwością by uczulał? Nie wiem już, czy to grzybica, czy co....

    Piorę z dodatkowym płukaniem, na 60 stopni od jakiegoś czasu.
    Po bambusie to już mamy wogóle na pipce masakre , aaaaaaaaaa....
    Ostatnio edytowane przez Koire ; 03-12-2009 o 12:31
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  2. #2
    Chusteryczka Awatar witbor
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    2,055

    Domyślnie

    Raczej chyba na grzybicę to wygląda, niestety...
    Wanda, mama Zofii, Malwiny, Mai, Franka, Antka, Marysi i Józefka oraz Anieli (6tc) i Szymona (17tc)

  3. #3
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    witbor, myslisz? Tak długo się ciągnie, z nawrotami?

    Ja od niepamiętnych czasów ze sobą mam taki problem, a tu z taką małą dziwczynką? Robiłam posiewy moczu - nic nie wyszło...ale te krosty powarcają.

    Zastanawiamy się, żeby przejść na eko-jednorazowe (Pola większość robi do nocnika w dzień).
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  4. #4
    Chusteryczka Awatar witbor
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    2,055

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Koire Zobacz posta
    witbor, myslisz? Tak długo się ciągnie, z nawrotami?
    Grzybica ma niestety skłonności do nawrotów.
    A nie masz możliwości dorwać jakiegoś pediatry, tudzież dermatologa, żeby to potwierdzić?
    Wanda, mama Zofii, Malwiny, Mai, Franka, Antka, Marysi i Józefka oraz Anieli (6tc) i Szymona (17tc)

  5. #5
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Zarejestrowałam Polę do przychodni, ale panie mnie ostrzegły, że przychodnia "zakażona" i że one same by się bały z dzieckiem przyjść, jak zdrowe.

    Nie wiem, nie wiem, co robić. Wyleczyć clotrimazolem, zrobić posiew znów, czy co?
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  6. #6
    Chusteryczka Awatar witbor
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    2,055

    Domyślnie

    No, to rzeczywiście lepiej nie idź do przychodni może...
    Ja bym posmarowała Clotrimazolem, jeśli to grzybica, to dość szybko zejdzie, tyle, że może znowu przy byle okazji się odnowić. A posiewu z moczu nigdy nie robiłam, więc nie pomogę, jednak nie wiem czy nie lepiej pobrać wymaz z pochwy, bo w samym moczu tego grzyba może nie być za dużo, a wymaz jednak jest pobierany z zewnątrz, czyli dokładnie z miejsca zakażonego Ale mówię: nie mam doświadczenia w tym względzie, więc lepiej, jakby się jakieś doświadczone mamy wypowiedziały
    Ale na pewno trzeba dziecku pupę wietrzyć, suszyć, pieluchę zakładać tylko, gdy jest to konieczne, bo grzyby lubią wilgoć i ciepełko.
    Ostatnio edytowane przez witbor ; 30-11-2009 o 11:18
    Wanda, mama Zofii, Malwiny, Mai, Franka, Antka, Marysi i Józefka oraz Anieli (6tc) i Szymona (17tc)

  7. #7
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Mam jeszcze pimafucort (jak Pola miała 1 miesiąc, to lekarka dała na jej odparzenie-alergię na pieluchy jedno)

    Pola chodzi w bawełnianych majtkach z tetrą i..fakt - na weekend miała tylko pieluszki-kieszonki! I to się stało w 1 dzień!
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  8. #8
    Chustonoszka Awatar gann
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    U nas takie akcje są po proszku niestety. Normalnie piorę pieluchy i ciuchy w orzechach i ostatnio coś mnie podkusiło. Jedno pranie w Jelpie (z podwójnym płukaniem) i od razu krosty . Obecnie żeby zużyć resztę Jelpa, dosypuję go do prania dywaników łazienkowych. A na krosty pomaga (u nas) kąpiel w krochmalu, no i niestety Zyrtec przez kilka dni. Kiedyś mieliśmy ostre akcje azs'owe, więc teraz reaguję na każde złego początki.
    Wcześniej jako GANARA..

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Koire, a czym przemywasz pupę na co dzień, oprócz wody oczywiście?
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  10. #10
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Hippem, ale on mi się ostatnio skończył. Teraz było szare mydlo JELEŃ.

    Na NIVEA ma uczulenie...Kąpałam w krochmalu, dzisiaj też jej dosypie.

    Zasmarujemy Pimafukortem albo clotrimazolem (na razie ma jeszcze robioną maść z vit. A).

    Najgorsze jest to, że te krosty tak cyklicznie wyskakują i wygladają okropnie
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Polecałabym Ci spróbować myć małą w mydełku marsylskim. Ono na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc, bo ma właściwości lecznicze.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  12. #12
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Koire Zobacz posta

    Zasmarujemy Pimafukortem albo clotrimazolem (na razie ma jeszcze robioną maść z vit. A).

    Najgorsze jest to, że te krosty tak cyklicznie wyskakują i wygladają okropnie

    moja mała miała grzybicę i jeśłi smarowałaś ostatnio jednym lekiem i był nawrót to teraz musisz zmienić bo grzyby sie uodparniaja

    my najpierw pimafucort i nawróciło a potem crotlimazol ale sumiennie przez 2 tygodnie nawet jak już śladu nie było bo grzyby zamieniają sie w formę przetrwalnikową i trzeba dużo czasu żeby to wyleczyć.

    pomogły też majteczki ale bez tetry bo wtedy odrazu było widać kiedy mała zrobiła
    ja przemywałam jeszcze wodą przegotowaną z kilkoma kroplami citroseptu
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  13. #13
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Rivanolem przemywamy...może byc zamiast citroseptu (nota bene - u mnie w pracy ludzie go biorą - na wszytko)?

    Atelka no i czy smarowałaś po każdym podmyciu czy np. tylko na noc?
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  14. #14
    Chusteryczka Awatar atelka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    2,901

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Koire Zobacz posta
    Rivanolem przemywamy...może byc zamiast citroseptu (nota bene - u mnie w pracy ludzie go biorą - na wszytko)?

    Atelka no i czy smarowałaś po każdym podmyciu czy np. tylko na noc?

    no ten citrosept to nie wiem czy na wszystko działa ale pewnie jakoś tam odkażająco pewnie trochę tak
    smarowałam kilka razy dziennie ale bez przesady.
    na noc taką grubą warstwę!

    ale swoją droga może niech jakiś lekarz to obejrzy ...
    Julka miała bardziej w pachwinach z rozejściem na wargi sromowe i nawet pupę... ale lekarka tego przy pierwszej wizycie nie zauważyła i kazała traktowac jak odparzenie i dopiero jak sie małej ranki porobiły że płakała przy każdym siusianiu to poszłam do znajomego lekarza i typowe nadkażenie drożdżakowe (tak jak przypuszczałam i nawet leki sama kupiłam)
    Aś, Julek '08 i Alik '11

  15. #15
    Chustonoszka Awatar formica
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    65

    Domyślnie

    Jeśli zdecydujesz się smarować Clotrimazolem, to trzymaj się zasad stosowania wg ulotki, jakby nie było to antybiotyk p/grzybiczy. Nie wiem jak u ludzi, ale większość grzybków zwierzęcych jest już skutecznie na niego uodporniona.
    Ja na twoim miejscu postawiłabym na dobrą diagnostykę, czyli nie posiew z moczu, a wymaz z miejsca gdzie pojawiają się zmiany. I bardzo dokładną obserwację w jakich sytuacjach zmiany się pojawiają.
    Pieluszki, proszek, dłuższe zawilgocenie, itp.
    Jeśli ta przychodnia nie jest dobra, może warto by do innej się udać. Albo poprosić pediatrę o przyjazd do domu?

  16. #16
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    wiele tu nie pomogę, bo nie mieliśmy takich problemów.
    za to podpowiem, żebyście obserwowały krocze córeczek po wyleczeniu takich stanów zapalnych - dość łatwo może dojść do tzw. synechii czyli sklejenia warg sromowych. nawet do zupełnego zamknięcia ujścia pochwy. profilaktyka to smarowanie czymś natłuszczającym, ale to już jak doleczycie co macie doleczyć. przyczyny nie są do końca jasne, ale stany zapalne na tle alergicznym też są wymieniane.

  17. #17
    Chustofanka Awatar mama-japonka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Kudowa-Zdrój
    Posty
    382

    Domyślnie

    A może to bardziej alergiczne...napisałaś, ze chodziła w kieszonkach, Słyszałam o dwóch dziewczynkach, które miały uczulenie na polar i mikropolarek. Rzadkie, ale zdarza się.
    Są przecież i kobitki, które jak zmienią proszek albo majtki z domieszką sztuczności, to od razu swędzi i wysypka. A jak robi się alergicznie, to od razu może wdać się grzybek.
    Powracające grzyby świadczą o zaburzeniach odporności i może włąsnie powracają, jak coś drażni.

  18. #18
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    informuję, że postanowiłam nie walczyc sama - to są nawroty, wole dmuchać na zimne za wczasu. Idziemy dzisiaj do ginekologa dziecięcego!
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  19. #19
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    356

    Domyślnie

    I co Ci doradził lekarz? Czy już lepiej?

  20. #20
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Po wizycie u ginekologa:

    - Pola miała w 90% zrośnięte ujście pochwy, zrobiła się kieszeń, w której zbierały się wszystkie syfy!!!
    - Pani doktor posmarowała żelem znieczulającym i ciach i po sprawie
    - krostki raczej nie były grzybicą, a reakcją uczuleniową (już ich wczoraj nie było), brak nalotu grzybiczego – więc leczymy tylko stan zapalny po tej kieszonce na pipuszce
    - płukamy vago sanem i miejsce zrośnięcia smarujemy ciekłą parafiną, żeby się to więcej nie łączyło

    I wiecie co – zastanawiała się tyle czasu, ze Pola ma taką małą „dziurkę” Małą – bo jest mała tłumaczyłam. A jak te wargi się rozdzieliły, to się okazało dopiero, że moje wątpliwości nie były bezpodstawne!
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •