Moje drogie forumowe koleżanki. Noszę w chustach i jest mi z tym całkiem nieźle ale jakieś nosidło ergonomiczne też potrzebuję mieć na stanie. Nie wiedziałam co wybrać APLX czy manduce, mam APLX, a teraz chwilowo manduce. APLX jest prześliczny, takie delikatny, no piękny po prostu, manduca bardziej solidna w wykonaniu, mocno sportowa i nie ma takiego uroku jak APLX. Ale z obydwoma nosidłami mam problem. Pas biodrowy w APLX mi odstaje, choć nosi się dość wygodnie. Wczoraj nosiłam w manduce jak miałam na sobie kurtkę a Ala kombinezon i było ok, a dziś założyłam manduce pod kurtkę (sussses kinder) i była jakaś tragedia... Dziecko jest za nisko, tylny panel kurtki przykrywa mu buzię, wyżej nie mogę dziecka założyć, bo za długie są pasy do naciągania (biodrowy i naramienne). Dodam, że noszę tylko na plecach. I tak właśnie myślę, że chyba te nosidła są po prostu na mnie za duże. Jestem raczej z tych chucherkowatych (170 cm, niecałe 50 kg i jakieś 55 cm w pasie). Znacie jakieś nosidło, które spełnia następujące kryteria:
- jest ładne jak APLX albo ładniejsze
- jest przeznaczone dla drobnych osób
- jest wygodne i ponosi też większy ciężar (narazie nam chusta wystarcza, ale domyślam się, że za jakiś czas nosidło będzie idealne)
A może te nosidła są na mnie dobre tylko ja je jakoś nie tak instaluję? Poradźcie proszę