Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Wątek: Dlaczego cĂłrka jest tak wysoko?

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Mińsk Mazowiecki
    Posty
    74

    Domyślnie Dlaczego córka jest tak wysoko?

    Dlaczego moja córka jest tak wysoko w tym wiązaniu. Na zdjęciach z opisami główka dziecka jest na wysokości szyi. a ja mam na wysokości brody. Jest też mi nie wygodnie. Może ona już jest za duża na to wiązanie, ma 65 cm, albo ja za niska-164 cm. Proszę powiedzcie co robię nie tak jak powinnam, bo to fajne wiązanie i chciałabym w nim nosić. Mam nadzieję że uda mi się wkleić zdjęcie.
    [img]
    MAMA ŚMIECHOTKI JAGÓDKI

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    to jest wiazanie dla chusty elastycznej. moim zdaniem nie ma sensu uzywanie go do chusty tkanej bo bardzo trudno jest odpowiednio podociagac.

    aby dziecko bylo nizej musisz nieco poluznic pasy, potem jak dziecko jest juz na wysokosci jaka Ci odpowiada, to jesli zachodzi koniecznosc trzeba dociagnac, tak aby chusta dokladnie otulala dziecko.

    moze sprobujesz kieszonke z panelem wewnatrz? albo podwojny x?
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    184

    Domyślnie

    reina, musze napisac: slicznie wygladacie w tej papryczce !!

  4. #4
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    dokladnie tak jak napisała ithilhin - nawet na zdjeciu widać, że chusta niedociągnięta.
    spróbuj innych wiązań, wklej fotki i coś poradzimy.

  5. #5
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Mińsk Mazowiecki
    Posty
    74

    Domyślnie

    anaga dzięki za komplement, my też się lubimy w papryczce.
    mart i ithilhin zawiązałam kieszonkę z panelem w środku. Starałam się docięgać, ale wiem, że to jeszcze nie to. Za dwa tygodnie jeżeli nic nam nie wyskoczy to wybierzemy się do STU POCIECH na warsztaty, ale narazie muszę liczyć na forumowiczki, więc dziękuję za pomoc. Jeżeli chodzi o 2X, to narazie nie czuję się w nim pewnie. Nie umiem go dociągnąć, więc tymczasem skupię się na tym wiązaniu.
    [/b]
    MAMA ŚMIECHOTKI JAGÓDKI

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Ona jest za wysoko bo... jest za wysoko
    Tyłek powinna mieć na wysokości mniej więcej Twojego pępka. Tu jest znacznie wyżej.
    Jeśli Twoja córcia jeszcze sama nie siada to lepiej żeby rączki miała schowane.

    A poza tym rzeczywiście do twarzy Wam w zielonym

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  7. #7
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez reina
    mart i ithilhin zawiązałam kieszonkę z panelem w środku.
    reina, kieszonkę mota się tak, żeby była dobrze dociągnięta bez rozkładania poł materiału. rozciżgnięte poły to dodatek - to nie one stanowią tu o stabilności wiązania, choć przy starszym dziecku i rączkach na wierzchu ładnie przyciskają dziecia do noszącego.

    poszukaj tu na forum jest sporo wskazówek jak dociągnąć kieszonkę - dobrym patentem jest naciągnięcie chusty przez wyciągnięcie jej w obie strony za plecami po skosie do góry (jak już dzieć siedzi) - to jest ładnie pokazane w instrukcji hoppa. a potem dociągasz krawędź po krawędzi, nie puszczasz i wiążesz z tyłu.

    jakby co to pomożemy w 100 pociechach. a może dasz radę jutro się wybrać na pole mokotowskie? albo masz obok siebie mamę z doświadczeniem? gdzie mieszkasz?

  8. #8
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    poszukaj tu na forum jest sporo wskazówek jak dociągnąć kieszonkę - dobrym patentem jest naciągnięcie chusty przez wyciągnięcie jej w obie strony za plecami po skosie do góry (jak już dzieć siedzi) - to jest ładnie pokazane w instrukcji hoppa. a potem dociągasz krawędź po krawędzi, nie puszczasz i wiążesz z tyłu.
    doprecyzuje tylko bo kolejnosc odwrotna jest bezpieczniejsza: najpierw dociaga sie podtrzymujac dziecko: raz z jednej strony raz z drugiej, chywtajac za kazdym razem sporo chusty (nie sama krawedz) - dociagasz w ten sposob chuste na calej szerokosci. druga reka podtrzymuje dziecko i napiecie chusty. dopiero jak ta pozioma czesc trzyma dziecko przy Tobie tak ,ze czujesz, ze mozesz przestac je podtrzymywac chwytasz obie poly i ciagniesz po skosie w bok ruszajac biodrami - ladnie sie wszelkei luzy dociagaja wtedy.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  9. #9
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Mińsk Mazowiecki
    Posty
    74

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny za porady, jutro znów spróbujemy. Poczytałam trochę na forum i pooglądałam instrukcję, może będzie to konstruktywne. Na mojej instrukcji babyloni te poły są tak porozkładane od razu, więc myślałam, że tak ma być.
    mart mieszkam w Mińsku Mazowieckim, jet to ok 40 km od Warszawy w stronę wschodnią. Na pola mokotowskie i na ten plac zabaw bez znajomości Warszawy się nie odważę. Poza tym za daleko jak na jazdę środkami komunikacji publicznej.
    MAMA ŚMIECHOTKI JAGÓDKI

  10. #10
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Mińsk Mazowiecki
    Posty
    74

    Domyślnie

    Oto kolejne próby zawiązania kieszonki:
    Jagoda na tych zdięciach siedzi prosto, tylko się wierci i wygląda to tak, jakby sie przechylała.
    [img][/img]www.fotosik.pl][/URL]
    I kolejne wieczorne wiazanie. Tym razem chyba znów za wysoko, ale tak chciałam podociągać, że nie wiem kiedy mi podjechała do góry.
    [img]www.fotosik.pl][/URL][/img]
    Czekam na oceny.
    MAMA ŚMIECHOTKI JAGÓDKI

  11. #11
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    to wieczorne na piateczke
    slicznie wygladacie w tych kolorkach.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  12. #12
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    to drugie o niebo lepsze od pierwszego.
    ale i tak wg mnie główna kieszeń - materiał poziomy - niedociągnięty - jakoś za bardzo dziecię "wpadło" w kieszonkę.

  13. #13
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Mińsk Mazowiecki
    Posty
    74

    Domyślnie

    Dziękuję za pomocne opinnie. W niedziele zawiazałam za nisko co odbiło sie na moim kręgosłupie, choć nosiłam tylko dwie godziny. Natomiast dzisiaj wychodziłyśmy trzy razy i ogólnie nosiłysmy się chyba ok pięciu godzin , a kregosłup nie boli nic a nic. Jestem pewna, że jeszcze dużo nauki przedemną, ale mam wrażenie że załapałam o co chodzi w dociąganiu. Z innymi wiązaniami poczekam na warzsztaty, ale chociaż w kieszonce zaczęłam czuć się dobrze. Naprawdę dzięki.
    MAMA ŚMIECHOTKI JAGÓDKI

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •