Strona 9 z 53 PierwszyPierwszy 123456789101112131415161719 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 180 z 1055

Wątek: pranie pieluch

  1. #161
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    biel bielsza od bieli
    miekkości tez nabrały, nie są miękkie jak kaczuszka ale to pewnie dla tego, że tylko wyprałam na 60 st raz
    następnym razem potrzymam przez noc w sodzie co by dziec miekko przy pupie miał

  2. #162
    Chustomanka Awatar pelasia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    861

    Domyślnie

    No nie wiem, chyba za mało kwasku dałam (po 50 g na 10 mikrofibrowych wkładów), bo jednak pieluchy zalatują i tylko część zrobiła się bardziej puchata. Soda widać też nie pomogła. Będę musiała niedługo powtórzyć kurację w kwasku.

    Przydasie Pelasi - domowe przetwórstwo materiałowe i różne pomysły na zajęcia z dziećmi

  3. #163
    Chusteryczka Awatar Bogusia
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    1,754

    Domyślnie

    Ja zrobiłam tylko jedno , bo chcę sprzedac pieluchy bambusowe /
    4 pieluchy bambusowe , 2 AIO , 6 otulaczy Pul . Rozpuściłam 2 duże paczki kwasku cytrynowego we wrzątku , zalałam pieluchy , moczyły sie aż sie pranie skończyło . Wszystko wcześniej prane ale leżało z rok w szafce . Dałam 60 st. i odplamianie - prało sie ponad 2 godz . Pieluchy zjaśniały i nie śmierdzą , więc efekt jest .
    MACIUŚ - 20.03.2007 JÓZIO - 23.10.2010 ZOJA - 21.02.2016
    Opowiedz mi mamo VLOG BLOG

  4. #164
    Chustofanka Awatar jul-kaa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    189

    Domyślnie

    Kupiłam uzywane formowanki i różne inne. Ewidentnie sporo uzywane, szare i troszkę niektóre złachane. Wygotowałam w kwasku. Nic nie śmierdziało, osadu brak. Wyciągnęłam śliczne bielusieńkie pieluszki
    PULe namoczyłam w gorącej wodzie z płynem do naczyń - też mają się lepiej niż wcześniej. Piorę tak: płukanie, pranie z proszkiem i sodą, płukanie.
    Dotychczas zmywałam kupy zimną wodą i nacierałam plamy mydłem galasowym i takie natarte ładowałam do wiadra. Teraz nie nacieram - zobaczę co będzie.

    PYTANIE: Czy gotujecie w garze czy w pralce?

  5. #165
    Chustomanka Awatar blabla0
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    1,070

    Domyślnie

    jul-kaa tylko uważaj z ta sodą na pieluchy z pul. gdzies czytałam ze gumki moga pojść no i wogole szybciej moga sie zużywac. taka kuracja na wkładki formowanki itp- szmaciaki w kazdym razie. gotowanie w pralce ok ale w garze lepszy efekt


  6. #166
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    dobra, ponieważ wkręciłam się w wielo a wszędzie jest maaasę info i się pogubiłam proszę o małą pomoc:
    otulacze mam wełniankę tetro i gatki disana oraz dwa otulacze CP
    do wszystkich otulaczy wsadzam albo złożoną tetrę albo gotowe wkładki z Tetro (flanelowe)
    do tej pory prałam otulacz CP w pralce w lovelii ( na 40 st)
    pieluchy tetre też , weł niaki jeszcze nie prane
    i pytania-
    kwasek cytrynowy czy do pieluch podczas prania wsadzić jak proszek czy do płukania jako zmiekczacz ?
    jak często gotować pieluchy tetrowe/flanelowe i czy zawsze z kwaskiem ?
    czy do otulacza CP też do prania dodac kwasek ?
    aa i ad wełnianek - lanolinowanie sobie poczytam ale nigdzie nie napisano jakie mydło dać do lanoliny

  7. #167
    Chustomanka Awatar pelasia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    861

    Domyślnie

    kwasek to nie do każdego prania, ja po prostu mniej więcej raz na miesiąc czyste wkłady z pieluch gotuję w kwasku cytrynowym, już bez żadnego proszku.
    częstotliwość takich zabiegów zależy od kilku rzeczy, wg mnie w dużej mierze od twardości wody. ja po zapaszku czuję, że przydałaby się pieluchom kuracja w kwasku. Otulacz CP jest z PULa, więc lepiej kwasku nie używaj i w ogóle nie gotuj, zresztą on zapachu nie łapie.
    o lanolinowaniu się nie wypowiem, bo my samych kieszonek używamy, ale dziewczyny na pewno coś podpowiedzą

    Przydasie Pelasi - domowe przetwórstwo materiałowe i różne pomysły na zajęcia z dziećmi

  8. #168
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    Pelasia - dzięki po prostu wielkie dzięki no to juz mundrzejsza jestem i szczęśliwsza

  9. #169
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    Jeszcze raz:
    kwasek -raz za czas jak śmierdzą, np. wygotować w garze lub w prace wsypać do prania zasadniczego (2-3 opak.)
    soda- jak często dodawać? chodzi mi o wkładki z mikrówłokna np. raz w tygodniu? do prania 60 stopni? (nie śmierdzą ale są szare i nie wiem czy zszarzały czy się przyfarbowały od koszulki dzieciowej).


    I kolejne pytanie-pieluszki zaleca sie prać w 1/2 lub 1/3 dawki proszku-rozumiem,ze jak sie je pierze same. Ja nie mam tyle pieluszek (kieszonki + wkłady) i piorę z ubrankami. I wtedy co?też 1/2 dawki proszku? to ubranka się nie wypiorą.
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

  10. #170
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    141

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Behemot Zobacz posta
    I kolejne pytanie-pieluszki zaleca sie prać w 1/2 lub 1/3 dawki proszku-rozumiem,ze jak sie je pierze same. Ja nie mam tyle pieluszek (kieszonki + wkłady) i piorę z ubrankami. I wtedy co?też 1/2 dawki proszku? to ubranka się nie wypiorą.
    A jak się pierze w proszku bambinex, ktory jest specjalnie do prania pieluch przeznaczony to tez pół dawki czy wtedy juz normalna....i co wtedy z ubrankami??
    córa 2009
    syn 2011

  11. #171
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    ja piorę w lovelli lub vizir sensitive + nano silver
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

  12. #172
    Chustoholiczka Awatar gouraanga
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    3,671

    Domyślnie

    dziewczyny, ja piorę pieluchy z ubrankami, czasami z ręcznikami.
    sodę daję do każdego prania (dla miękkości, białości ) - nie zauważyłam, aby mi się coś szybciej zużywało.
    i proszku (vizir) mniej - na oko - połowę tego co być powinno + bioD + rzeczona soda. do tego kilka kropli olejku do samego prania i potem do płukania (płuczę podwójnie).
    jakbym prała w proszku dzieciowym, też bym go mniej dawała.
    tyle ode mnie

  13. #173
    Chustomanka Awatar abeba
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    miasteczko ze żbikiem w herbie
    Posty
    984

    Domyślnie

    odpowiadam po dłuższej przerwie: tak miałam najwyrażniej złogi, bo pieluszki smierdziały czasem i świezo po praniu, niby czyste.
    Teraz, mimo tej operacji ,jest coraz gorzej! jestem juz w Polsce, nie mam teraz suszarki, która wówczas ratowała nasze doznania pieluchowe. Pieluchy piorę tak: pranie krótke bez żadnego srodka, pranie normalne (ok, 1,5h program) z proszkiem w 40st., dodatkowe płukanei z dodatkeim olejku 9bo po samym praniu smeirdzą tak, że aż nieprzyjemnie byloby wywieszac). nadal zalatują, np. jak otwiązałam rekalmówkę w której je sobie przywiozłam do dziadków to aż zaleciało. sztywne są tak, że konopnych składanych moj syn odmówił założenia. Możemy używać tylko tego co ma polar od pupci - a mieliśmy sie z tego wycofywać, by zaczął czuć mokro. I co? nawet jesli cudem go latem odpieluchuję, to czy ktoś ode mnie odkupi używane pieluszki po takim opisie?
    skoro nikt mi nie umie powiedziec w gramach ile sypie kwasku na ile litrów wody to chyab musże iśc do zwykłego sklepu i kupić kwasku na torebeczki...:/ tylko czy jest sens to powtarzać, skoro wtedy efekty były ....mieszane.


    Dzieci są urocze, aczkolwiek niehigieniczne.

    Melman z Madagaskaru

  14. #174
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    abeba z moich obserwacji wynika, że olejki potęgują smrodek zwłaszcza w mikrofibrze
    a Ty robiłas striping?? Pranie na 90 st później na 60 st i 40 st bez środków do prania??
    a z sodą prałaś??

  15. #175
    Chustomanka Awatar abeba
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    miasteczko ze żbikiem w herbie
    Posty
    984

    Domyślnie

    nie robiłam prania 90/60/40. robiłam kurację kwaskową, z poczatku tego wątku by magda1980.
    (ktoś mnie wprowadził w bład ,ze to jest wlasnei striping)
    sody polskiej jeszcze nie używałam. za to używałam do pieluch to co u nas w Coopie sprzedają jako "środek higieniczny do odplamiania i zabijania bakterii i wirusów w praniu" który jest w 99% sodium bicarbonate....
    nie zauważyłam by olejek w plukaniu potęgował smrodek. do pierwszego płukanai olejku nie dawałam. ale nie wiem czy redukcja smrodku to wynik olejku czy drugiego płukania.


    Dzieci są urocze, aczkolwiek niehigieniczne.

    Melman z Madagaskaru

  16. #176
    Chustofanka Awatar jul-kaa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    189

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez abeba Zobacz posta
    skoro nikt mi nie umie powiedziec w gramach ile sypie kwasku na ile litrów wody to chyab musże iśc do zwykłego sklepu i kupić kwasku na torebeczki...:/ tylko czy jest sens to powtarzać, skoro wtedy efekty były ....mieszane.
    250g na gar wody. Tyle sypałam, a gotowałam pieluchy kupione używane. Zbielały i nie cuchną, ale nie wiem, czy śmierdziały wcześniej, bo nie używałam niegotowanych.

  17. #177
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    abeba to co mogę Ci w tej sytuacji polecić to striping żeby się złogów pozbyć a wraz z nimi smrodków

    co do proszków
    jak stosowałam vizir to dawałam pół dawki + bio d lub soda
    przy bambinexie bym dała 2/3
    zawsze mnie bo naprawdę pieluszki szybko łapią złogi i na nich strasznie to widać

    mi odbiło skutecznie i widzę złogi w ręcznikach

  18. #178
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    10

    Domyślnie

    baryłka, na pewno Ci nie odbiło - też widzę, a raczej czuję złogi w moich ręcznikach. W ramach akcji przeciwdziałania rozstępom smarowałam się oliwką na mokro, a potem nie miałam cierpliwości i lekko osuszałam ręcznikiem. W efekcie mam dwa zalatujące zjełczałym tłuszczem ręczniki. Na szczęście są dość jasne i napisane na nich, że można prać do 60 stopni, ale wciąż nie mogę się zebrać i wymyślić jaka opcja ratowania dla nich będzie najlepsza... Najbardziej mnie nurtuje ilość dodawanego kwasku...

  19. #179
    Chusteryczka Awatar Bogusia
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    1,754

    Domyślnie

    no właśnie , ręczniki do kwasku , że też ja o tym nie pomyslałam , dzięki
    MACIUŚ - 20.03.2007 JÓZIO - 23.10.2010 ZOJA - 21.02.2016
    Opowiedz mi mamo VLOG BLOG

  20. #180
    Chustofanka Awatar reniason
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    285

    Domyślnie

    abeba pieluch używam już u mojej córeczki 5 miesięcy i do tej pory mi tylko pare razy śmierdziały przy wyciąganiu z pralki jak je wyprałam w 40 stopniach. Najpierw płuczę przed praniem a potem piorę w temp 60 stopni bo inaczej pieluchy mi właśnie śmierdzą. Dodaję 1/2 zalecanej ilości proszku i nie zawsze daję olejek lawendowy.
    Renata mama Arusia 25.11.2007 i Urszulki 03.11.2009
    Kosmetyki Mariza

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •