Strona 11 z 53 PierwszyPierwszy ... 34567891011121314151617181921 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 220 z 1055

Wątek: pranie pieluch

  1. #201

    Domyślnie

    Ja ma na razie szczęście i wszystkie pieluszki, które kupuję na bazarku przychodzą w super stanie. Ale tez mam pytanie o strippingowanie AIO- JAK?

  2. #202
    Chustofanka Awatar jul-kaa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    189

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mamusiaanusia Zobacz posta
    Dziewczyny - przykleję się i wyżalę! Kupiłam Wonderooska używanego, przyjechał starsznie zużyty!
    A na tutejszym bazarku go kupiłaś? Moim zdaniem powinnaś ostrzec przed taką sprzedającą... I jeszcze foty dorzucić.

  3. #203
    Chustomanka Awatar blabla0
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    1,070

    Domyślnie

    to przykre mi tez sie darzyło pieluchy na bazarku kupic w strasznym stanie, gotowałam, moczyłam, znow gotowałam... teraz juz sie dobrze zastanowie i poogladam zdjecia zanim kupie


  4. #204
    Chustofanka Awatar Mamusiaanusia
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    444

    Domyślnie

    Tak, na naszym bazarku. Nie będę pisać od kogo, dużo osób wtedy kupowało, jak wszystkie takie były to i tak ja naw wyjdzie... jakoś nie dam rady tak kogoś linczować publicznie, taka "miętka" jestem... a kto ma miękkie serce musi mieć twardą d...pę.
    Na zdjęciach nie wyglądała źle, a po otwarciu paczki... aż oddychać przestałam. No nic. Moczę, na noc upiorę i trochę poeksperymentuję na niej.



  5. #205
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    kurczę, współczuję Ci bardzo...

    a u mnie, niestety - ani kwasek, ani soda nie pomogły na zafarbowane pieluszki

  6. #206
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mamusiaanusia Zobacz posta
    Tak, na naszym bazarku. Nie będę pisać od kogo, dużo osób wtedy kupowało, jak wszystkie takie były to i tak ja naw wyjdzie... jakoś nie dam rady tak kogoś linczować publicznie, taka "miętka" jestem... a kto ma miękkie serce musi mieć twardą d...pę.
    Na zdjęciach nie wyglądała źle, a po otwarciu paczki... aż oddychać przestałam. No nic. Moczę, na noc upiorę i trochę poeksperymentuję na niej.
    oddaj te pieluszki w końcu nie było w opisie że są smierdzące i zniszczone
    to jest kasa to po pierwsze a po drugie panuje tu zasada wzajemnego zaufania a tej osobie nie można ufać i powinnyśmy o tym wiedzieć

  7. #207

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez baryłka Zobacz posta
    oddaj te pieluszki w końcu nie było w opisie że są smierdzące i zniszczone
    to jest kasa to po pierwsze a po drugie panuje tu zasada wzajemnego zaufania a tej osobie nie można ufać i powinnyśmy o tym wiedzieć
    Dziewczyny mają rację. Ja jestem tu od niedawna, ale zdążyłam się zorientować, że w zasadzie cały handel odbywa się tutaj na zasadzie maksimum zaufania, a umówmy się, te rzeczy mimo że uzywane, nie są tanie.
    Możesz też skontaktować się z taką osobą na pw- unikniesz wtedy publicznego "linczu" i dasz tej osobie szansę na wyjaśnienia.

  8. #208
    Chustofanka Awatar Mamusiaanusia
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    444

    Domyślnie

    To ja przemyślę przez noc co tu z tym fantem zrobić, bo wiecie, ja nie zakładam złej woli tej dziewczyny, ja odnoszę wrażenie, że ona wie widziała nic niewłaściwego w takim stanie używanej pieluszki, może wszystkie jej używane tak wyglądają...

    Sprawdziałam opis tego Wonderooska na bazarku, cóż... moja wina... nie ma żadnych fotek i opisu brak..., po prostu do tej pory to co kupiłam na naszym forum najwyżej zmechacone było nieco i nie tak miękkie, jak nowe... mogłam być bardziej przewidująca, bo w opisach innych pieluszek sprzedająca pisała o przebarwieniach od "wiecie czego"...

    Chyba napiszę do niej jutro... a Wam dziękuję za chęć pomocy, zawsze lżej jak można się komuś wyżalić...



  9. #209
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    Mamusiaanusia, odkąd kupiłam pieluchy ze zmietym pulem i strasznie brudne zwracam szczególna uwagę na stan pieluch, w końcu za cos płacę. sama też staram sie robic zdjecia dokładne i opis adekwatny do stanu sprzedawanej pieluchy. nie miej skrupułów kontaktować sie ze sprzedawczynią na pw, niech odda Ci kase... (to była moija opinia).
    K. 2009M. 2012

  10. #210
    Chustomanka Awatar Dharma
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    786

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mamusiaanusia Zobacz posta
    To ja przemyślę przez noc co tu z tym fantem zrobić, bo wiecie, ja nie zakładam złej woli tej dziewczyny, ja odnoszę wrażenie, że ona wie widziała nic niewłaściwego w takim stanie używanej pieluszki, może wszystkie jej używane tak wyglądają......
    Wśród kupowanych przeze mnie fuzzi bunz jest jeden zestaw wkładek - tak jak piszesz - dosłownie grafitowy. Nie pamiętam od kogo kupiłam. W sumie chyba wtedy nawet nie wiedziałąm jak powinny one wyglądać normalnie. To były początki z wielo. Jednego jestem pewna - w opisie stan był określony jako bdb (tylko takie kupowałam). Gdybym pamiętała do której pieluszki były te wkłady to coś bym z tym zrobiła. mimo tego, ze z drugiej ręki - pieluszki na bazarku tanie nie są. Myślę, ze peluche ma rację - powinnaś przynajmniej zawalczyć o zwrot twoich pieniędzy.


  11. #211
    Chustofanka Awatar jul-kaa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    189

    Domyślnie

    Uprzejmie donoszę, że Jelp jest wg mnie do niczego, a Lovela (proszek) daje radę Piorę w proszku z Bio-D i sodą - po Jelpie było mnóstwo plam, po Loveli są bardzo rzadko (i doprały się też te, które Jelp zostawił), no i biale pieluszki są bielusieńkie . Nie zachwycił mnie też proszek Bambinex.

  12. #212
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul-kaa Zobacz posta
    Uprzejmie donoszę, że Jelp jest wg mnie do niczego, a Lovela (proszek) daje radę Piorę w proszku z Bio-D i sodą - po Jelpie było mnóstwo plam, po Loveli są bardzo rzadko (i doprały się też te, które Jelp zostawił), no i biale pieluszki są bielusieńkie . Nie zachwycił mnie też proszek Bambinex.
    ale to piersiowych plam nie doprał?
    czy marchewkowych?

  13. #213
    Chustofanka Awatar jul-kaa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    189

    Domyślnie

    Rzuć okiem na mój suwaczek
    Piersiowych.

  14. #214
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul-kaa Zobacz posta
    Rzuć okiem na mój suwaczek
    Piersiowych.
    rzuciłam ale każda mama karmi inaczej, czyż nie?

    pytam, bo mnie piersiowe schodziły bez bólu w Jelpie (proszku) i w płynie Loveli. acz marchewka... nie bardzo, nie bardzo...

  15. #215
    Chustofanka Awatar jul-kaa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    189

    Domyślnie

    Jasne, ale mimo wszystko moim zdaniem 3,5 m-ca to zawsze za wcześnie na marchewkę

  16. #216
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    zaostawmy marchewkę laski

    Jul-ka a w jakiej temperaturze pierzesz??

    aaa i zwróć uwagę na skład bio -d tam jest głównie soda wiec moim zdaniem dodawanie jeszcze sody mija się z celem.

  17. #217
    Chustofanka Awatar jul-kaa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    189

    Domyślnie

    W 40 stopniach. Jak nie dodaję sody, to jest mniej białe.

  18. #218
    Chustofanka Awatar Mamusiaanusia
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    444

    Domyślnie

    Julka, a ile tej sody walisz? Nie pieni się? Do zasadniczego prania? Do bębna, czy do tego zbiorniczka na górze?
    Acha i nagotowałam się tej "grafitowej" pieluchy, wymoczyłam i są efekty, szkoda, że drugiej wkładki nie zostawiłam dla porównania, ale fotki wczoraj cyknęłam i wrzucę do pokazania, jeśli dziś nie padnę...



  19. #219
    Chustofanka Awatar jul-kaa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    189

    Domyślnie

    Tak ze 2-3 łyżki do pojemnika na proszek razem z Lovelą i Bio-D. Nie pieni się, ale ja zawsze dwa razy płuczę.

    No ale w sumie nie wiem, czy nie zapomniałam o najważniejszym - kupy spłukuję i plamę nacieram mydełkiem galasowym, potem do wiadra i czeka na pranie.

  20. #220
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    Jul-ka siły nie ma na 60 musisz puścić.
    co prawda nie spierałam takich młodych kupek ale dziś Kalina przy ząbkowaniu zrobiła kupke na zielono i mąż sprał zimną woda ale puściło wsio w praniu na 60 własnie
    no i ja minimalistka jestem jeżeli chodzi o dawanie proszków do prania a moim zdaniem trochę za dużo dajesz tych proszków i później moga Ci się szybko złogi robić

    ale to może o ilości proszków niech expert Magda się wypowie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •