to co napisalas imo nie dowodzi ze sie nie da...
a jedynie ze czasem nie chce sie komplikowac sobie zycia
dziewczyny juz pisaly ze mozna zabrac ze soba fotelik - tylko trzeba go tachac
mozna dostosowac plany wyjazdowe...
tylko wszystkie te opcje wymagaja wziecia pod uwage mlodego czlowieka i jego potrzeb, bezpieczenstwa, ograniczen...
w koncu nie bedziesz przeciez cagnela dziecka w rejony malaryczne - tak samo mozna nie ciagnac go w rejony bezfotelikowe....
a odpowiadajac na twoje pytanie - z dziecmi jezdzimy po europie tej blizszej i tej dalszej (kanary
) i "zeuropeizowanych" (
) wlasnie ze wzgledu na szeroko pojete bezpieczenstwo. mamy czas - dzieci dorosna bedzie okazja do dalszych wypadow