Mam na imię Ula, jestem mamą 3,5rocznego Bartosza i 5,5 tygodniowej Hani.
Hanię zaczęłam nosić jak miała tydzień, najpierw w pouche potem w elastyku-samoróbce, teraz przymierzam się do tkanej tylko mam problem, bo chciałabym miec je wszystkie .
Zupełnie nie wiem jak to się stało, że przy starszym nie wciągnęłam się w chustonoszenie miałam krótkie starcie z kółkową ale się zniechęciłam zupełnie nie wiedząc nic o chustach i wrzuciłam go w wisidło mam nadzieję, że matce kiedyś wybaczy
pozdrawiam serdecznie