Mój ulubiony otulacz PUL kupiony za grosze na bazarku. Nabiłam mu dwie napy (te pośrodku pomiędzy dolną a górną napą), bo odstawało dość mocno i była dziura. Rozmiar L i na początku nie pasował mi za bardzo, bo miałam wrazenie, że taki duży workowaty. Ale przekonałam się do niego po nabiciu tych nap. Jest ciut luźny, ale gumeczki fajnie dopasowują go w pasie i w nóżkach. Mój ulubiony na dzień i na noc. Zwłaszcza na noc, bo nie muszę go odpinać, żeby sprawdzić, czy jest sucho. Wystarczy włożyć rękę wpasie, bo jest lekki luzik, a gumeczki bez problemu pozwalają na wsunięcie ręki i sprawdzenia, czy formowanka jest sucha, czy mokra.