Strona 4 z 9 PierwszyPierwszy 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 179

Wątek: Nocnik! Ważna rzecz?

  1. #61
    Chustonoszka Awatar enkeli
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    zasypana śniegiem w Krainie św. Mikołaja
    Posty
    59

    Domyślnie

    Ja kupilam u mnie, w Finlandii. Ale wiem, ze sa one popularne w UK.
    enkeli - prywatnie mama Panny Migotki - Aino, od 14.01.2009
    Mama Muminka: "Ale mogę Ci narysować jeża, jak będziesz grzeczna..." ("Tatuś Muminka i morze")
    Pamiętaj, że Matkę Ziemię pożyczyliśmy od naszych wnuków...

  2. #62
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    To jest nocnik z Mothercare. Bylo już o nim na forum, a jest super, rzeczywiście.
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  3. #63
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    bytom
    Posty
    401

    Domyślnie

    świetne, też bym taki chciała. Wczoraj młoda robiła bobki pod płotem w Ustroniu ale przecież musiała.
    Agnieszka 24.08.2003
    Aleksandra 07.07.2007

  4. #64
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    We Wrocku są i woreczki 10 sztuk zapasowe też!!!
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  5. #65
    Chustonoszka Awatar enkeli
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    zasypana śniegiem w Krainie św. Mikołaja
    Posty
    59

    Domyślnie

    Te woreczki, oryginalne do tego nocnika jak i te zapasowe w sprzedazy, to nie wiem czy sa BIO (chyba nie), ale za to maja ten absorbent na dnie,co chlonie siku. Nie wiem, co w tym absorbencie jest (szkodliwy? nie?). Ja mam inne woreczki - lokalnie kupione, bez absorbentu, za to bio. Ale w sumie po co absorbent, jak mozna zutylizowac od razu to, co tam w nich ma sie znalezc. I wszystko ekologicznie bardziej. Patent w sumie niezly na ten caly nocnik i reszte.
    ps. i w sumie co do patentu, to wszedzie na kazdej czesci nocnika ma informacje dotyczace roznych czesci swiata, ze ma patent. Niezle obstawiony.. a to tylko nocnik, heh..
    enkeli - prywatnie mama Panny Migotki - Aino, od 14.01.2009
    Mama Muminka: "Ale mogę Ci narysować jeża, jak będziesz grzeczna..." ("Tatuś Muminka i morze")
    Pamiętaj, że Matkę Ziemię pożyczyliśmy od naszych wnuków...

  6. #66
    Chustomanka Awatar Koire
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    860

    Domyślnie

    Worki z absorbentem są fajne jak się nie ma gdzie zawartości wylać bądź wyrzucić a to czasami się zdarza.
    Gosia-mama Poli 09.09.2008 i Olafa 21.05.2012

    http://koiremoress.wordpress.com/

  7. #67
    Chusteryczka Awatar kamilcia.xt
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,721

    Domyślnie fajny nocnik :)

    miałam sie jeszcze nie chwalić naszymi pierwszymi sukcesami w "treningu" nocnikowym (jak to nazwać żeby tak drastycznie nie brzmiało?) ale się nie moge powstrzymać

    Karinka siusia na nocnik! Ale jaki! Nocniko-sedesik
    o taki: http://www.bobosklep.pl/nocnik-sedes...ski-p-101.html
    dla mnie bomba bo wcześniej Karina miała trzy nocniki: zwyczajny, z bajerami i super wygodny z oparciem i żaden nie przeszedł. Po prostu za nic nie chciała na nich siedzieć mimo że dawałam przykład a nawet posunęłam się do użycia.. A zanim skończyła roczek była wysadzana i pięknie robiła kupki do nocnika. Skończyło się jak się nauczyła z niego wstawać. Od tej pory oswajałam z nocnikiem, pokazywałam, zachęcałam, delikatnie bez presji, miesiące mijały i nic. Nocnik służył do zabawy.

    A odkąd mamy sedesik, który nota bene stoi naprzeciw "dorosłego" sedesu i wygląda niemal tak samo (nakleiłam nawet naklejkę imitującą spłuczkę, powiesiłam dodatkowy papier toaletowy) Karina dzielnie naśladuje mamę i tatę i razem z nami biega do łazienki, podnosi klapkę, siada i mruczy: sisi sisi No i bardzo często robi to siusiu
    Rano, od razu po wstaniu, zawsze. Po drzemce prawie zawsze. Po kolacji bardzo często. Do pieluchy tez robi no i jeszcze nie sygnalizuje, a raczej sygnalizuje po, ale na to jeszcze przyjdzie czas, nie spieszy mi się. Najważniejsze że zaakceptowała nocnik i podoba jej się siusianie do niego.
    Karina - 2007r.
    Lila - 2009r.
    Witold - 2014r.
    Gerald - 2016r.

  8. #68
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    granica Kaszub...
    Posty
    146

    Domyślnie

    Gratulację..i córci klaszczemy bo to jej sukces przede wszystkim!

  9. #69
    Chusteryczka Awatar landa
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    okolice Tarnowa
    Posty
    2,459

    Domyślnie

    Fajowski ten nocniczek, ale najważniejsza jest w tym wszystkim dzielna Karinka, brawa dla niej
    Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009

  10. #70
    Chustofanka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Szczecin/Żary
    Posty
    493

    Domyślnie

    Brawa dla córy A nocnik super- dobrze wiedzieć na przyszłość,że takie bajery istnieją

  11. #71
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    A wiesz?Coś w tym jest,bo moja córcia też taki miała i też go bardzo lubiła za to,że wyglądał jak "dorosły".
    A pomysł z naklejką i papierem super!

  12. #72
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    Gratulacje!
    Mam taki nocnik i wylądował u Teściów bo jest niestabilny IMO i nie trafiony dla chłopca, bo ta dodatkowa wkładka jest beznadziejna. Kupowałam go bo myślałam dokładnie tak jak Ty że będzie podobny do dorosłego etc, ale nie sprawdziło się. Kacper ogólnie ma w nosie nocnik i zazdroszczę Ci, że u Was to się sprawdza.
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  13. #73
    Chustonoszka Awatar Wiosenna
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    149

    Domyślnie

    He, he....niezły wynalazek Też nie wiedziałam, ze takie nocnikosedesy istnieją
    Agnieszka: 10.11.2008r.
    Alicja: czekamy...

  14. #74
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Fajnie,że Twoja córka go zaakceptowała
    To chyba jest ,,damski" nocnik,u nas by się nie sprawdził.

  15. #75
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kaszuby
    Posty
    1,113

    Domyślnie

    U nas taki sam nocnik czeka na właściwy czas Bo póki co córcia kupe wali podczas jedzenia cyca , a siuśki nie umiem rozpoznać kiedy robi
    A tak bym chciała wypróbować po Waszych sukcesach....

  16. #76
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    wolne chusty
    Posty
    4,230

    Domyślnie



    wyczesany tron

  17. #77
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    Gratulacje dla Was.
    Tron jak się patrzy, super.
    Szkoda, że dla chłopca się nie nadaje, oj szkoda.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  18. #78
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Rzeczywiście fajny i wydaje się nie drogi

  19. #79
    Chustomanka Awatar marushka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    ciągle w drodze (poznań-wawa)
    Posty
    1,402

    Domyślnie

    a ja kupiłam Sofce taki:
    http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30141225
    mniejszy niż "nocnik z kaczuszką", ma zabudowany przód i generalnie jest bardzo stabilny. Cena i kolory też są plusami dodatnimi tej inwestycji
    Mery&Mariu->Fifi&Lilu
    http://www.dpp.warszawa.pl/

  20. #80
    Chustoholiczka Awatar aniakom
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,203

    Domyślnie

    U mojej córki nocnik z IKEA przepadł z kretesem, jest jej na nim po prostu niewygodnie. I istnieje ryzyko uderzenia się o ten zabudowany przód.
    ergo - zazwyczaj mieszkają w nim klocki. Drugi jest większy, szeroki, bardziej płaski i z teletubisiami - po wakacjach Zosia jest w 90% odpieluchowana (pielucha na noc, długą podróz samochodem i wpadki w chwilach złości/histerii/rozpaczy - niepotrzebne skreślić, nierzadkie u mojej dwulatki).
    Julka 2001, Zosia 2007

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •