Musisz się wyluzować, bo inaczej nie ponosisz w niej za dużo a szkoda by było bo wełenka nati jest super (przynajmniej moja )
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak przeżywam pierwsze pranie
Póki dzieciucha nie ma jeszcze na świecie to chusty traktuję jak jakąś świętość - dotykam, prezentuję publiczności i zamykam na głucho w szafie.
Chyba w tym tygodniu nadejdzie jednak dzień próby i trzeba będzie zmierzyć się z pralką i swoimi lękami
Potrzebuje rady na szybko. Mam nową chustę żakardową. Jeden kolor to len, drugi bawełna. Po praniu w 40 st. wzór się pościągał zwłaszcza na specyficNych, długich kreskach wzoru. Wiem, że rozprostuję to prasując żelazkiem, ale chciałam ją wrzucić do suszarki bębnowej, by zmiękczyć i pozbyć się kłaczków.
Czy mieszankę lnu i bawełny na żakardzie Nati można suszyć w suszarce? Boję się, że te miejsca zbiegną się jeszcze bardziej. Czasem mi się tak dzieje jak suszę ubranko dziecięce z haftem.
Myszon 2012, Myszka 2014, Myszunia 2016, Myszeczka 2020
Nikt tu nie zagląda? Ech... Idę pytać gdzieś indziej.
Myszon 2012, Myszka 2014, Myszunia 2016, Myszeczka 2020
Zaglądam ale nie pomogę bo się nie znam i kompletnie nie mam pojęcia co doradzić
Dzięki marto4 Już mi ktoś pomógł w innym miejscu. Generalnie chyba nie będę próbowała suszyć.
Myszon 2012, Myszka 2014, Myszunia 2016, Myszeczka 2020
starałam się przebrnąć przez wszystkie strony, ale okazało się to ponad moje siły.
zatem proszę o pomoc przed pierwszym praniem...
mam chustę LittleFrog 100% bawełna... i pytania
- będę prać w proszku, ale lepiej w zwykłym czy dzidziusiowym?
- czy można wirować?? jeśli tak, to jakie obroty są najbezpieczniejsze, a zarazem praktyczne?
- czy właściwie lepiej prać w pralce (40 st.) czy ręcznie?
- w ogóle jak często powinno się prać chustę? ma to jakieś znaczenie?
i to chyba wszystko
BARDZO DZIĘKUJĘ!
Ri: Lipcowe Maleństwo 2015
Jo: Listopadowe Maleństwo 2017
Ce: Kwietniowe Maleństwo 2020
Madz
- pralabym w tym samym proszku, w ktorym pierzesz ubranka maluszka
- co na temat prania mowi metka? Ja swoje bawelniane spokojnie wiruje na 1200
- bawelne wygodniej prac w pralce
- prac, gdy jest brudna, z mleka, mocno obsliniona
dziękuję serdecznie
Ri: Lipcowe Maleństwo 2015
Jo: Listopadowe Maleństwo 2017
Ce: Kwietniowe Maleństwo 2020
My też pierzemy w dzidziusiowym proszku, na 40*. Strasznie nam farbuje, na początku wyprałam ze stertą tetr nowych i teraz połowę ekwipunku mam w błękitnym kolorze ;D. Teraz pierzemy z ciemnymi ubraniami, żeby nie było widać A chusta LL nie wiem jak się nazywa, w intensywnie niebieskim kolorze jednolita. Już kilka razy prana i ciągle farbuje jak zła... No i za każdym razem jest wyzwanie logistyczne jak chustę rozwiesić, żeby jak najszybciej wyschła ;P U nas w mieszkanku i tak pranie bardzo wolno schnie, chustę mamy jedną, a jak wiadomo to towar często używany
Jak prac didkowy tussah?
Poprzednia wlascicielka prala z namaszczeniem, recznie, w specjalnym plynie do jedwabiu, nie tam jakis perwol. A mnie kusi, zeby to do pralki wrzucic...
jakie macie doswiadczenia?
Sent from my iPhone using Tapatalk
Przepraszam za brak polskich znaków, zagranica nie rozpieszcza.
Przepraszam za brak polskich znaków, zagranica nie rozpieszcza.
Nie prasuję raczej, ładne rozwieszenie wystarczy. Prasuję bawełny, które prałam w pralce. Tussah jest na pewno mniej delikatny niż prawdziwy jedwab, i merino, ale szkoda by go było sfilcować. Opcja eko - kładziesz pod prysznicem, myjesz włosy (bo szampon jest ok dla chust), i sobie przy okazji udeptujesz tą chustę nogą, starczy
A moge liczyc na podpowiedz jak potraktowac 52% kaszmiru (reszta bawełny)? Chusta kółkowa, szyta z długiej i akurat metki ze wskazówkami pielęgnacji brak. Żeby prać w woreczku to wiem ale temperatura, obroty jakie? Płyn zwykły czy do wełny?
Help me girls :*
Kaszmir to tylko ręcznie. Nie ryzykowałbym pralki
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają