Strona 9 z 13 PierwszyPierwszy 12345678910111213 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 180 z 246

Wątek: jak dbać o chustę wiązaną (pranie, prasowanie etc.)? - tematy połączone

  1. #161
    Chustonoszka Awatar EmDżi
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Okolice Rybnika/Wodzisławia Śl.
    Posty
    87

    Domyślnie

    Jako że dopiero zaczynam i próbuję zapoznać się z tematem, chciałabym się dowiedzieć jak suszyć wełnę? Bo o praniu napisałyście dużo, na stronie Nati też jest instrukcja prania, ale o suszeniu pisze tylko tyle, że nie suszyć w suszarce. Czyli jak wypiorę ręcznie w tych 30 stopniach to co potem? Wykręcania w ręczniku sobie nie wyobrażam, do pralki i na samo wirowanie, np w 500 obrotach?
    Sprawdzałam program do prania wełny i tam jest wirowanie w 700, to jakby tak dać 500 i na minutkę tylko? Będzie bardzo źle? szczerze mówiąc jestem przerażona No i potem suszyć rozłożoną na podłodze, czy można złożyć na pół i na leżąco na suszarkę? Czy normalnie wrzucić na sznurek?
    Wiem,tysiąc głupich pytań mam,ale jak już wspominałam, jestem laikiem

  2. #162
    Chusteryczka Awatar ovejablanca
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,559

    Domyślnie

    ja suszę wełnę...na drzwiach w sezonie na balkonie na sznurkach
    nic się jej nie dzieje
    aaa i wiruję delikatnie




  3. #163
    Chustonoszka Awatar EmDżi
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Okolice Rybnika/Wodzisławia Śl.
    Posty
    87

    Domyślnie

    Dzięki Wyprałam... Z duszą na ramieniu Narazie schnie,na suszarce niestety,bo moje drzwi bardzo nie lubią wilgoci Ale na pierwszy rzut oka chyba się jej nic nie stało
    Laura Łucja- 01.03.2007
    Lidia Katarzyna 11.01.2011

  4. #164
    Chustofanka Awatar Sihaya
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    356

    Domyślnie

    Ja też piorę w orzechach i sodzie oczyszczonej (mam Nati bawełnianą), prasuję zawsze po praniu i pomiędzy też- raz że lubię, dwa że nie sprężynuje(?)- dziecię mi nie opada w połowie spaceru. Suszę na balkonie, albo na drążku do podciągania- z konieczności w nocy (uroki posiadania jednej chusty, chwilowo ). Naczytałam się wczoraj o zagięciu i wycieraniu chusty...i nie doprasowałam już swojej, ciągle się załamuje, więc przy okazji supermarketowych zakupów zostawiłam dziś chustę do prasowania w pralni- babeczkom poszło lepiej z załamaniami, choć idealnie nie jest, ale za to chusta jest cudownie miękka- nawet miałżon wymacał różnicę. IMO trzeba tak częściej

  5. #165
    Chustonówka Awatar aniczka
    Dołączył
    Jun 2011
    Posty
    27

    Domyślnie pranie chusty - jak najlepiej?

    Grzebię w forum, grzebię, już mnie oczy od monitora rozbolały i niewiele zmądrzałam.

    Pewnie gdzieś już ten wątek jest, ale zapytam:
    jak to jest z praniem chusty?
    Czy częste pranie robi dobrze, czy nie?
    Gdzieś się doczytałam, że niepełna pralka robi źle chustom, a jak jest z wirowaniem (moja pralka ma wirówkę do 900 obrotów) ?
    Czy lepszy proszek, czy płyn? "Dorosły" czy dla dzieci?
    Jak z temperaturą? W metce Didymosa napisali, że mozna proć do 60 - słuchać się ich, czy lepiej nie?
    Gdzieś czytałam o praniu w poszewce - dlaczego?

    Pytam w odniesieniu do chust bawełnianych i bawełno-len.

  6. #166
    Chustomanka Awatar agnieszkazd
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Wieś podwarszawska Halinow
    Posty
    830

    Domyślnie

    Moje bawelniane i bawelna-len (didek, amazonas i natka) piore na 40 stopni, w płynie Lovella, wirowanie 1200, potem zelazko. Wszystkie maja się ok. Ale ja prawie nic nie wstawiam na 60 stopni.

  7. #167
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    jeśli to nie jest nati, pierzesz normalnie , w 40 stopniach i normalnie prasujesz.
    w przypadku nati procedura jest dużo bardziej skomplikowana.

  8. #168
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Czeladź/Sosnowiec
    Posty
    925

    Domyślnie

    niby dlaczego pranie Nati jest bardziej skomplikowane? miałam i mam kilka Natek, z różnymi domieszkami i wszystkie piorę w pralce na 40 st w proszku dzieciowym Lovella, oprócz słynnych maków, które prałam ręcznie. i to jest jedyna chusta, którą prałam ręcznie, nawet no cottony piorę w pralce, tylko że na programie dla wełny.

    jedynie trzeba uważać na wełnę i jedwabie, jedwab Nati prałam w pralce, ale wiem, że np czarno-białe jedwabne indio Didka dziewczyny prały ręcznie.

    reasumując - bawełnę i bawełnę + len spokojnie możesz prać w pralce.
    ja piorę tak często, jak to jest potrzebne. lepiej, żeby bęben nie był pusty.


  9. #169
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez silver Zobacz posta
    jeśli to nie jest nati, pierzesz normalnie , w 40 stopniach i normalnie prasujesz.
    w przypadku nati procedura jest dużo bardziej skomplikowana.
    silver, oplułam monitor świeżo zaparzona kawą

  10. #170
    Chustofanka Awatar nuna77
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Kraków-Prądnik Cz.
    Posty
    263

    Domyślnie

    Jak pierzecie Low cottony?
    Na 30 stopni?
    Jacuś 23.04.2011

    Martynka 21.09.1998

  11. #171
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Czeladź/Sosnowiec
    Posty
    925

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nuna77 Zobacz posta
    Jak pierzecie Low cottony?
    Na 30 stopni?
    ja pierwszy raz prałam na 30, drugi raz na 40 w programie do wełny


  12. #172
    Chustoholiczka Awatar Filippa
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Opole/Katowice
    Posty
    3,410

    Domyślnie

    Też piorę wszystko w pralce na 40 stopni poza wełną i jedwbiem (ręcznie), ale nie o takie pytasz.
    Wirowanie 800, proszek, nie płyn, bez płynu do płukania i w wypełnionej pralce. To mocne materiały są, dziecko mają nosić, to i pranie nie musi być jakieś total delikatne. Niczego nie moczę, żaden materiał nie lubi przebywać za długo w wodzie. Piorę jak często potrzeba, raczej rzadko, bo mi dziecko już nie ulewa ani nie brudzi, dla odświeżenia. Nie prasuję, bo nie lubię. Rozwieszenie na płasko na suszarce i wygładzenie w zupełności wystarcza.
    Ostatnio edytowane przez Filippa ; 30-07-2011 o 18:37 Powód: Co ja z tym raczej?
    Roch 09.07.2010, Leon 20.05.2013 i Tola 05.01.2015

  13. #173
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie

    Bawełnę w proszku albo w orzechach bo są po nich miękkie, na 40 stopni. normalnie wiruję na 1000 obrotów , prasuję. Z len -bawełna tak samo, chyba ,że to no cotton Nati to na praniu ręcznym , i 400 obrotów. Jedwabie, wełny w płynie do wełny na programie -pranie reczne. I jest ok.

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


  14. #174
    Chustoholiczka Awatar Basinda
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    5,469

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez silver Zobacz posta
    jeśli to nie jest nati, pierzesz normalnie , w 40 stopniach i normalnie prasujesz.
    w przypadku nati procedura jest dużo bardziej skomplikowana.
    Oj tam oj tam.... wszystkie bawełniane natki prałam w pralce albo z innymi chustami albo z ciuchami młodej w normalnym proszki i nawet płyn do płukania dawałam

    Natkę z wełną też piorę w pralce tylko na programie do wełny i z płynem do wełny bez płynu do płukania.

    Przy domieszkach i bardzo delikatnych żakardach oczywiście trzeba się stosować do zaleceń producenta (ale tez dobrze się kierować zdrowym rozsądkiem)
    Basia mama 5 małych Trolli
    Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala



  15. #175
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    ja tam wszystkie chusty piorę zawsze po warsztatch na 40 lub 60 stopni w proszku dziecięcym lub orzechach bez płynu zmiękczającego. Natek "specjalnych" nie miałam. Didymosów i innych dużo przeszło przez moje ręce i prałam zawsze zgodnie z przepisem zamieszczonym na metce.

  16. #176
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    5,827

    Domyślnie

    Ja mam Natkę "specjalną" - z bambusem naturalnym (nie wiskozą bambusową ).

    Piorę ręcznie, w proszku, niskiej temperaturze i nie płuczę w płynie zmiękczającym.

    Może zbytek ostrożności, ale po prostu, dobra szmata i żal by mi było ją zepsuć...


    "Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin

  17. #177
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Ja tam czytam metkę
    Wychodzę z załozenia, ze jak się sknoci chusta to na wariografie będę mogła zeznawać w celach reklamacji, ze nie stosowałam forumowych mądrości( bez urazy, ale co post to ciut inne podejście do sprawy) a przepis producenta.

    czyli dziś lniane pawie poszły do 40st(choć mogłam i do 60 wrzucić) i uprałam w płynie do prania - mam jakiś taki do delikatnych- nie dzieciową lovelle- bo ta mi trąci.
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  18. #178
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    ja wszystko w pralce piore, welne i jedwab tez. w proszku albo plynie ecover, welne i jedwab w tymze do welny i jedwabiu. bez plynu do plukania. nastawiam ze zwyklym praniem, potem wyciagam szmate i dostawiam plukanie z plynem reszty. welny i jedwabiez jakimis wypelniaczami typu przescieradla czy reczniki. na 40 stopni zazwyczaj, w normalnym programie, welne i jedwab w 30, w programie "pranie reczne". wiruje normalnie, poza jedwabiem, ktorego wirowac nie wolno, wiec tylko odpompowuje wode. nie kupouje nic, co wymaga jakis super-ekstra-nie-wiadomo-jakich sposobow prania, dla mnie to ma byc kawal materialu, ktory mi dziecko poniesie, a nie delikatna materia, ktora bede pod swiatlo przegladac, czy sie czasem po praniu przeswity/rozejscia/urywane nitki nie robia.
    prasuje wg instrukcji na metce.
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  19. #179
    Chustonówka Awatar aniczka
    Dołączył
    Jun 2011
    Posty
    27

    Domyślnie

    Dzięki za wypowiedzi. Uspokajające bardzo. Bo trochę się bałam, że coś może nie posłużyć chuściakom, a doświadczenia nie mam.

    Cytat Zamieszczone przez silver Zobacz posta
    jeśli to nie jest nati, pierzesz normalnie , w 40 stopniach i normalnie prasujesz.
    w przypadku nati procedura jest dużo bardziej skomplikowana.
    TZN? Mam nati z lnem. Mięciuśką, złamana, w spadku po pierwszej właścicielce. Dotąd prałam ją zwyczajnie w płynie wraz z ubrankami. Jak na razie uszczerbku nie zauważyłam, tyle tylko, że bez prasowania gnieciuch z niej okrutny (po przeprasowaniu niewiele lepszy )

  20. #180
    Chustomanka Awatar agnieszkazd
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Wieś podwarszawska Halinow
    Posty
    830

    Domyślnie

    Oj tam. Silver pije do jednej bardzo konkretnej chusty z dość hmmm... specyficzna instrukcja prania. Cała reszte chust pierze się zupełnie normalnie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •