u mnie pielęgnacja chust się ogranicza do prania w orzechach, tegoż przeciągania po drzwiach i wiązania w warkocze. szczerze nie cierpię składać chust - nigdy mi równo i ładnie nie wychodzi!Zamieszczone przez Monetete
u mnie pielęgnacja chust się ogranicza do prania w orzechach, tegoż przeciągania po drzwiach i wiązania w warkocze. szczerze nie cierpię składać chust - nigdy mi równo i ładnie nie wychodzi!Zamieszczone przez Monetete
klikam tu od października 2007...mama magdalenki [07.07] i marcela [08.09]
Akademia Noszenia Dzieci - współzałożycielka i trenerka - szkolenia na doradcę noszenia w chustach i nosidłach miękkich
ja piorę w orzechach, suszę dokładnie wygładzoną. nigdy nie prasuję, bo jakoś mi motywacji nie starcza....
ale faktycznie prasowanie zmiękcza )
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
a, mi teraz przyszło do głowy czy by mnie mój m. nie ponosił na plecach bo czytałam, że mamy często aby złamać chustę wkładają do niej starszaka i idą na długi spacer a że ja nie mam 'starszaka' to będę chyba musiała sama wskoczyć
taki pomysł mnie naszedł
..
wstyd sie przyznac,ale ja moje chusty traktuje nienajlepiej. Zazwyczaj leza tak gdzie je sciagne, dopiero przy wieczornych porzadkach skladam i wieszam sobie na oparciu sofy. Piore razem z innymi rzeczami w orzechach, a prasuje jak mam czas i ochote,a ze rzadko je mam to i chusty nieczesto zelazko widza
Nothing you become will disappoint me;
I have no preconception that I'd like to see you be or do.
I have no desire to foresee you, only to discover you.
You cannot disappoint me.
Aska - mama Kajetana (19.10.2007)
piorę w płynie do prania, prasuję i ładnie składam
piore ręcznie , susze na powietrzu , prasuje z para , równiutko składam i na półeczke ....pewnie dlatego tak bo mam od niedawna cos pożądnego i niemal to czcze
moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )
Piorę w żelu persila razem z naszymi ubraniami w 40 stopniach, wlewam lenorek do płukania, prasuję zawsze i zawsze składam. Nie cierpię jak leży gdzieś zwinięta :x Mam półeczkę w szafie tylko na chusty i tam sobie czekają poskładane.
piore z dzieciowymi rzeczami w dzieciowym proszku, suszone w suszarce. Zawsze zlozone, nie zawsze prasowane
Poleczki jeszcze nie wygospodarowalam, ale chyba bede musiala...
Agata - Hashimotka, mama Macka (Styczen 2008) i Julia (maj 2014)
Piorę w orzechach w automacie 30-40 stopni, susze na dworze rozciągniete i wygładzone na całej szerokości balkonu ( już raz spotkałam się z zapytaniem co to za dziwne zasłony susze ), prasuje z parą i składam do osobnych materiałowych woreczków
Nika sierpien 1996
Miosz listopad 2007
Piorę w lovelli z rzeczami młodego, suszę jak się uda to na dworze a jak nie to na korytarzu i zazwyczaj prasuję. Jak mnie najdzie jakaś wena to składam, ale rzadko mnie nachodzi
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa
Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008
pranie w loveli, prasowanie - uwielbiam...
i mam nawet szufladę na chusty - ale jest pusta, bo chusty są po całej chałupie...
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
No chustopróchno po prostu.
tak mnie naszło - dziewczyny co mają suszarki do prania - chusty schną bardzo szybko powieszone na drzwiach - szkoda wg mnie prądu na suszenie ich w suszarce. fakt - miękną od tego ale może warto sprawę przemyśleć.
klikam tu od października 2007...mama magdalenki [07.07] i marcela [08.09]
Akademia Noszenia Dzieci - współzałożycielka i trenerka - szkolenia na doradcę noszenia w chustach i nosidłach miękkich
ja mam suszarke,ale susze rozwieszona w lazience, a to dlatego ze suszarka niszczy, co widze po swoich ciuchach.
moja chusta na pewno byla suszona przez pierwsza wlascicielke(kupilam ja TBW), bo kolor jest troche wyblakniety
Nothing you become will disappoint me;
I have no preconception that I'd like to see you be or do.
I have no desire to foresee you, only to discover you.
You cannot disappoint me.
Aska - mama Kajetana (19.10.2007)
Hmmm... w naszym przypadku, to prędzej mąż by się złamałZamieszczone przez Monetete
Piorę w proszku dzieciowym, suszę przewieszoną przez karnisz (patent małża), prasuję (bardzo lubię) przechowuję złożoną i przewieszoną na oparciu fotela przy biurku. Jest w ciągłym użyciu, więc nie chowam do szafy... No i na razie mam tylko jedną
mama Julii (maj 2008) i Chłopczyka (styczeń 2015)
Piorę w orzeszkach albo w Loveli (zależy, co pierwsze wpadnie w rękę), zmuszam się do prasowania i składam - i od 3 dni chowam do szafy, bo mój wstrętny czarny sierściuch wymyślił sobie, że fajnie się śpi na chuście - czyszczenie trwało godzie...
po 1 pytanie - pranie w orzechach?? tzn??
ja piorę w pralce na delikatnym programie 40 st. - prasuje )
(na górnej krawędzi drzwi nie odważyłabym się przeciągnąć czystej chusty bo mogłaby się zabrudzić )
bydzia orzechy piorące - http://www.twenga.pl/dir-Sprzet-biurowy ... ch-pioracy
ja tam sie ze szmatami nie cackam piore we wszystkim co mam pod ręką, ze wszystkim jak popadnie, rozwieszam gdzie sie da i dlatego jestem pewnie mistrzem łamania
piorę w jelpie (a dziś zadebiutowały orzechy), prasuję, składam i ukrywam przed kotami. Oba kochają leżec na chustach...