piorę w orzechach i z sodą oczyszczoną, przeciągam przez górną krawędź drzwi, suszę na powietrzu, prasuję z parą
piorę w orzechach i z sodą oczyszczoną, przeciągam przez górną krawędź drzwi, suszę na powietrzu, prasuję z parą
..
Nie przejmuj sie tak tym łamaniem, to nie jest jakiś specjalny proces, chusta łamie się sama podczas noszenia. Można jej trochę pomóc: http://chuscianyzakatek.blogspot.com/20 ... chust.htmlZamieszczone przez agaM
http://chuscianyzakatek.blogspot.com/20 ... chust.html
Ja chustę piorę z innymi rzeczami malucha, normalnie w pralce, w 40st., w Loveli, bez płynu do zmiękczania. Nie prasuję, bo i tak się gniecie, ale po powieszeniu starannie ją prostuję na mokro.
Monetete, co to znaczy??
Zamieszczone przez Monetete
po praniu- jak jest mokra i pognieciona, to przeciągam przez górną krawędź drzwi i dopiero wtedy taką wygładzoną, prościutką wieszam do suszenia
..
powiedzcie bo mam wełniane skowronki didymosa 40%wełna w czym je prac czy można w pralce-mam je od niedawna-i pokochałam i niechce ich zniszczyć
Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
recznie , w płynie do wełny
nie zmieniać gwałtownie temp. wody, nie wykrecać i nie mieszać zabardzo w wannie
wycinsąć w recznik i rozłoyc na suszarce
moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )
a ja jakim płynie do wełny jaki polecacie
Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
porzypomne sie
Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
u mnie pielęgnacja chust się ogranicza do prania w orzechach, tegoż przeciągania po drzwiach i wiązania w warkocze. szczerze nie cierpię składać chust - nigdy mi równo i ładnie nie wychodzi!Zamieszczone przez Monetete
klikam tu od października 2007...mama magdalenki [07.07] i marcela [08.09]
Akademia Noszenia Dzieci - współzałożycielka i trenerka - szkolenia na doradcę noszenia w chustach i nosidłach miękkich
ja piorę w orzechach, suszę dokładnie wygładzoną. nigdy nie prasuję, bo jakoś mi motywacji nie starcza....
ale faktycznie prasowanie zmiękcza )
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
a, mi teraz przyszło do głowy czy by mnie mój m. nie ponosił na plecach bo czytałam, że mamy często aby złamać chustę wkładają do niej starszaka i idą na długi spacer a że ja nie mam 'starszaka' to będę chyba musiała sama wskoczyć
taki pomysł mnie naszedł
..
wstyd sie przyznac,ale ja moje chusty traktuje nienajlepiej. Zazwyczaj leza tak gdzie je sciagne, dopiero przy wieczornych porzadkach skladam i wieszam sobie na oparciu sofy. Piore razem z innymi rzeczami w orzechach, a prasuje jak mam czas i ochote,a ze rzadko je mam to i chusty nieczesto zelazko widza
Nothing you become will disappoint me;
I have no preconception that I'd like to see you be or do.
I have no desire to foresee you, only to discover you.
You cannot disappoint me.
Aska - mama Kajetana (19.10.2007)
piorę w płynie do prania, prasuję i ładnie składam
piore ręcznie , susze na powietrzu , prasuje z para , równiutko składam i na półeczke ....pewnie dlatego tak bo mam od niedawna cos pożądnego i niemal to czcze
moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )
Piorę w żelu persila razem z naszymi ubraniami w 40 stopniach, wlewam lenorek do płukania, prasuję zawsze i zawsze składam. Nie cierpię jak leży gdzieś zwinięta :x Mam półeczkę w szafie tylko na chusty i tam sobie czekają poskładane.
piore z dzieciowymi rzeczami w dzieciowym proszku, suszone w suszarce. Zawsze zlozone, nie zawsze prasowane
Poleczki jeszcze nie wygospodarowalam, ale chyba bede musiala...
Agata - Hashimotka, mama Macka (Styczen 2008) i Julia (maj 2014)
Piorę w orzechach w automacie 30-40 stopni, susze na dworze rozciągniete i wygładzone na całej szerokości balkonu ( już raz spotkałam się z zapytaniem co to za dziwne zasłony susze ), prasuje z parą i składam do osobnych materiałowych woreczków
Nika sierpien 1996
Miosz listopad 2007
Piorę w lovelli z rzeczami młodego, suszę jak się uda to na dworze a jak nie to na korytarzu i zazwyczaj prasuję. Jak mnie najdzie jakaś wena to składam, ale rzadko mnie nachodzi
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa
Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008
pranie w loveli, prasowanie - uwielbiam...
i mam nawet szufladę na chusty - ale jest pusta, bo chusty są po całej chałupie...
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
No chustopróchno po prostu.
tak mnie naszło - dziewczyny co mają suszarki do prania - chusty schną bardzo szybko powieszone na drzwiach - szkoda wg mnie prądu na suszenie ich w suszarce. fakt - miękną od tego ale może warto sprawę przemyśleć.
klikam tu od października 2007...mama magdalenki [07.07] i marcela [08.09]
Akademia Noszenia Dzieci - współzałożycielka i trenerka - szkolenia na doradcę noszenia w chustach i nosidłach miękkich