Karusku, a czy Ty wiesz które detergenty posiadają odczyn zasadowy a nie kwaśny?
no, to miałam rację z tym ręcznym...
Karusku, a czy Ty wiesz które detergenty posiadają odczyn zasadowy a nie kwaśny?
no, to miałam rację z tym ręcznym...
Wszystkie moje chusty piorę w pralce albo na zwykłym progranie (bawełnę), albo na ręcznym i 30 lub 40 stopni - w zależności od instrukcji na metce, w małej ilości proszku dla dzieci najczęściej lub (ostatnio) w domolu.
Też mam kaszmirowego japana i jest super - tzn. nic mu nie ubyło od takiego prania, więc chyba ok...
hej, byc moze byl juz taki temat poruszany ale nie moge znalezc. Jak prac chuste kolkowa tak zeby nie zniszczyc kolek? Google wyplulo tylko instrukcje do storchenwiege, zeby prac w firmowym woreczku. A jak nie ma woreczka to jak?
w poszewce na jasia
Ja piorę w tych woreczkach do prania bielizny
Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011
One candle left to burn now... before the Darkness comes.
Dzieki za podpowiedz, akurat mialam poszewke idealna rozmiarem, z guziczkami obszytymi materialem (pralam tez inne chusty), wypralam i wszystko ok
wildhoney, tez myslalam o takim woreczku na bielizne ale moje sa wszystkie za male na 2m szmatki.
Prałam raz w takim zwykłym, cienkim, i kółka się poobijały o bęben. Potem kupiłam zestaw woreczków w tchibo, fajne, grube - nic się kółkom ani chuście nie dzieje.
Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011
One candle left to burn now... before the Darkness comes.
Ja piorę w pralce na 40 stopni
'12 Norbi 86 > 66 kg !!!
'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'
witam, jestem nowa na forum moje dziecko nadal w brzuchu ale za jakies 2 tygodnie bedziemy juz razem po drugiej stronie. Chustę mamy już kupioną LeenyLamb tkana. Dobrze że jest forum, naczytałam się waszych wpisów i rad - własnie wyprałam w orzechach i schnie na dworzu w cieniu potem prasowanie i bedzie czekać na malucha!
Hej, próbował ktoś wyprać chustę bawełnianą chemicznie?
Kupiłam używaną Nati, a tu dwie plamy, które nie schodzą z Vanishem. No i na metce jest napisane, zeby nie czyścić chemicznie, no ale... jakie mogą być konsekwencje?
Albo czego jeszcze spróbować?
Wiktor marzec 2013 || Adaś lipiec 2015 || i jeszcze ktoś...
z czego masz te plamy?
na niektóre (np. na smoliste) pomaga czysty spirytus (na wacik i przecierać), na rdzę pomaga proszek do pieczenia
2 + 7 (2005-2018)
Nie wiem co to za ustrojstwo, bo dostałam chustę już z plamą, ale traktowałam ją octem, sokiem z cytryny, pastą do zębów, proszkiem do pieczenia, spirytusem, wodą utlenioną i tylko deliktanie wyjaśniało :]
Dlatego zastanawiam się nad tą pralanią chemiczną - co ona może zaszkodzić chuście?
Wiktor marzec 2013 || Adaś lipiec 2015 || i jeszcze ktoś...
Raczej Ci jej nie przyjmą do pralni chemicznej, bo tam patrzą na to co na metce. Chyba, że się uprzesz i wtedy na własne ryzyko. Ale zawsze można się przejść i ją pokazać w pralni.
"Wychwala człowiek właśnie to, co może go ucieszyć
a polska pieśń uczyni tak, że każdy skakać spieszy.
Bez trudu tedy przyjdzie mi konkluzja całkiem pewna:
muzyka polska, wierzcie mi, bynajmniej nie jest z drewna”
Festiwal Muzyki Dawnej Pieśń Naszych Korzeni w Jarosławiu
A czy ktoś wie, co zrobić z plamami na kółkowej, które - prawdopodobnie - są od kółek? Mam przeukochaną, przewygodną kółkową nati colorado, która sporo czasu przeleżała zapięta. I w tym właśnie miejscu, gdzie było zapięte kółko, mam takie ślady - jakby kółka zafarbowały materiał? Czy coś z tym można zrobić?
Mi większość plam po prostu schodzi po częstym praniu i wywieszeniu na słońce, tyle.
Człowiek uważa, ale zawsze jednak coś wyskoczy - córa głodna, więc banan je w chuście itp.
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
Ja właśnie wyprałam swoją nati z wełną. I teraz mam wątpliwości, bo:
- prałam ręcznie i trochę ją wykręciłam
- suszy się wisząc na sznurku
- prałam w ok. 30 stopniach a płukałam w zimnej (ręcznie, nie w pralce)
Myślicie, że ok? Kurde trzęsę się nad nią jak nad jajkiem, ale strasznie się boję, żeby nie zepsuć.