Dziewczyny wsparcia szuka jakiejś rady. Zośka ma 22miesiące. od roku sadzamy na nocnik. siedzi i to by było na tyle- dosłownie kilka razy udało się zrobić na nocnik. Teraz panie w żłobku wzięły się ostro za odpieluchowywanie dzieci- usłyszałam że Zosia jest jedynym dzieckiem które na nocnik nie robi. Ja twierdzę że nie jest gotowa chyba. Wkurza mnie to żę chyba cioice w żłobku pokazują jej wstyd wstyd i ona sama jak zrobi w pieluchę to tak sobie robi ale na nocnik nie chce. generalnie widzę żę kupę trzyma i robi po powrocie do domu chowając się przy tym. Boję się że ona się po prostu boi robić w żłobku. Co dalej??