Witam
mam pytanie w jaki sposób zdobyłyście chusty do testowania?
Witam
mam pytanie w jaki sposób zdobyłyście chusty do testowania?
hej, ja nie zdobywalam do testow, ale z tego, co wiem, dziewczyny sobie to oglaszaja i zaklepuja kolejke. ja mam rapalu, to moja I chusta. jest troche sztywna, ale naprawde bardzo dobrze mi sie w niej nosi, jest baardzo solidna. jak chcesz to napisz - wysle Ci zdjecie.
pozdrawiam
miałam możliwość testowania niebieskiej rapalu, kolor nie mój, ale podobał się Marcie, więc łatwiej było ją zamotać. Pierwsze wrażenie, to sztywna i gruba chusta, dociąga się ciężko, ale zawiązana dobrze trzyma. I jest nośna, tzn. 12 kg Marty nie było tak bardzo odczuwalneZdjęć niestety nie mam, nie było wtedy komu robić
![]()
http://www.chusty.info/forum/showthr...cenę&p=540602
tu są zdjęcia mojej rapalu afrykańskiej w użytku. Bardzo cieplutka chusta (pewnie nie na lato) ale na ciężkiego dzieciaka ok.
Testowaliśmy niebieską Rapalu. Trochę szorstka w dociąganiu. Ciężko szło, ale już dociągięta bardzo ładnie trzyma, nie czuć ciężaru dziecka (ponad 8 kg), nie opada, nawet po długim spacerze nadal nie musiałam dociągać. Ta kieszonka dla mnie zbyteczna. A nawet przeszkadzała mi trochę w zawiązaniu końcówek. Nie wiem jak mogłabym ją wykorzystać. Ogólnie daję 4. Dziękuję za możliwość testowania.
![]()
***
4pupy - naturalnie dla pupy
***
"Czy nie starczy, że ogród jest piękny?
Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki?"
D. Adams
Niebieska Rapalu. Po pierwsze zupełnie nie mój kolor, więc od razu nie zapałałam do niej wielką sympatią. W dotyku jak flanelkowy kocyk, trochę trudno nam było dociągać krawędzie ale jak już dobrze dociągnęłam to trzymała na prawdę super - czułam taką stabilność, której nie mam w innych chustach (myślę, że to uczucie powoduje grubość i zbitość chusty).
Pierwszy raz wyszedł nam w tej chuście plecaczek i Basia od razu usnęła więc chyba było jej wygodnieJak dla mnie zbędna kieszonka i niezbyt ładnie przyszyte metki oznaczające środek chusty. Może gdybym troszkę dłużej ją ponosiła to bym się do niej bardziej przekonała ale na razie daje ocenę 3. Dziękuję za możliwość testowania.
testowałam niebieską rapalu -
kolor porażającylubię intensywne barwy ale ten mi specjalnie nie podszedł. chusta fajna i niezbyt gruba, taka w sam raz jak dla mnie
nosiło się dobrze, dociągało nieźle ale w plecaczku upiła Synusia w szyję - zdaję sobie sprawę, że pewnie zbyt mocno dociągnęłam tym niemniej nigdy jeszcze mi się coś akiego nie przytrafiło...
daję 4![]()
Mam dwie Rapalu (brązowo-turkusowy i czarno-fioletowy paisley). Jedna jest dobrze już złamana a druga praktycznie nówka (dostałam ją niejako w spadku). Rapalu nosiłam od początku chustowania córeczki i szczerze mówiąc z przyjemnością odłożyłam na dno szafy, gdy przyszedł do mnie Hopek.
Rapalu jest:
1. zbyt gęsto tkana - sprawia wrażenie, jakby w ogóle nie przepuszczała powietrza,
2. jednostronna (przynajmniej te moje) - co akurat mi się w miarę podoba bo daje ciekawy efekt ale wolałabym dwustronną
3. nadrukowana - lepszy byłby żakard, zwłaszcza przy tych paisley'ach
4. przy coraz cięższej córeczce zaczynała się wrzynać
5. no i opada mi przy dłuższym noszeniu.
Ale ma wspaniałe wzory - bardzo mi się podobają te nowe śnieżynki na białym tle
Mam i nie chcę mieć więcej. Chociaż podobno te najnowsze chusty (jakoś koniec 2009 lub początek 2010) są cieńsze niż te z 2009 roku.
A szkoda, bo bardzo podoba mi się ta biało czarna.
Są sztywne mimo wielomiesięcznego katowania jej, bardzo gęste i mało przepuszczają powietrza.
Wzór nadrukowany. Wielka szkoda, bo gdyby to był żakard, to może bym jeszcze zmieniła zdanie.
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
<drap drap drap po głowie>
przepraszam, że się wetnę między wódkę a zakąskę, ale czy ta chusta Rapalu natural w kwiaty to nie jest czarno-biała ?! SZOK a mnie się zamyśliło nawet nad nią przez chwilę...
Nie chciało mi się zdjęcie zlinkowaća szkoda, bo byłoby łatwiej wyjaśnić o którą mi chodzi.
No i widzę, że nie tylko ja myślałam, że jest czarno-biała - pocieszające, bo już myślałam o pójściu do okulisty![]()
Ostatnio edytowane przez Cobra ; 25-05-2010 o 02:29 Powód: dopisek, żeby nie postować nieporzebnie
Witam! chusta w kwiaty jest w kolorze naturalnym, a nadruk jest ciemnobrązowy. Kolory mogą się różnić w zależności od ustawień monitora.
www.mamuka.pl wyłączny dystrybutor chust Bebelulu -
chusty wiązane, kółkowe i pouch a także pościele, śpiworki, patchworki, biżuteria dla mam, zabawki i masa różności dla kobiet w ciąży, po porodzie i małych dzieci...
www.planetadziecko.pl - ciekawy konkurs!
Testowaliśmy niebieską Rapalu. Kolor i wzór przepiękne!!! Bardzo mi się spodobały! Szczególnie przy mokrym materiale. Wykończenie staranne.
Sama chusta dość sztywna, gruba i ciężko się dociągała, ale może po prostu nie złamała się jeszcze dobrze, bo ona była niedawno dodana.
Dziękuję za możliwość testowania!
Mama Stasia (28 II 2009) i Franka (7 III 2011) i Łusi (22 VI 2013) i Józia (15 VIII 2015)
Mój blog: "Ania tworzy" - zapraszam!!!
Aaaaa. no to zmienia postać rzeczy! Bo na ekranie to na serio wyglądało na czarno-białe. To dobrze, że się dowiedziałam, bo te wzorki takie piękne, że już chciałam furmankę zaprzęgać i do stolicy jechać ale tak konie się nie zmęczą bo natur plus brąz to jednak nie dla mnie.
Testowałam nową turkusową rapalu (w zielonkawe trójkąty). Zdjęć nie mam, bo nie miał kto zrobić
Otóż spodziewałam się, że po roku testów będzie bardziej miękka niż rapalu jaką miałam kiedyś od nowości (rok temu miałam ciemną lawendę). Nie jest. Daleko jej do mojej lekko złamanej Ulli. Trudno mi się ją dociągało (pomimo ponad rocznego doświadczenia w chustowaniu i styczności z różnymi chustami). Fakt - dobrze nosi, aczkolwiek nie miałam możliwości wypróbowania jej w rzeczywistych warunkach na spacerze bez kurtek.
Ale teraz dla mnie najgorsze - dziś wrzuciłam ją do pralki (40 stopni, program codzienny) i zafarbowała. Chusta używana intensywnie rok, prana przez wiele osób nadal farbuje? Całe szczęście nie było w pralce nic cennego czego mogłabym żałować, ale błękitne tetry nie wyglądają elegancko
Czuję się ostatecznie zrażona do rapalu. Ot co![]()
Ostatnio edytowane przez Bonita ; 19-02-2011 o 13:09
Basia 29/08/2009Jacuś 15/08/2012
Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]
hmm dziwne, moje Bebelulu nie fabuje wcale, wczoraj pierwszy raz prałam brąz paisley i nie farbuje, wcześniej też miałam Rapalu i nigdy nie farbowała...
edit: a tym wielu osobom przez ostatni rok tez farbowala?![]()
Ostatnio edytowane przez odynka ; 19-02-2011 o 14:07
Wataha: Nelly: 14/06/2007Lilly i Zuzka: 15/09/2010
![]()
http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja
2014 będzie nasz!
jeśli chodzi o moje rapalki to też nigdy nie było problemów że pofarbowały .... a może MamoBasi coś Ci się jednak zawieruszyło w praniu i może to nie od chusty?
K mama Kulki i Kropki
„Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.
ja mam od nowości ciemno czekoladowa nie farbowałanigdy pomimo ze prałam w temp wyższej niz zalecana-jedyna chusta której to zrobiłam ale była mocno uciaprana z trawy i błota nie farbowała wogule a to coiemna chusta-męża ulubiona
Żona Damiana. Matka Róży
(28.10.2009), Anieli
(1.03.2011) i Łucji
13.06.2013
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
Zafarbowała właśnie ta chusta. Nic się nie zawieruszyło, przecież widzę co wisi na suszarceAle już ktoś mi kiedyś powiedział że turkusowy barwnik właśnie taki jest - nie pierwszy raz to właśnie turkusowy materiał mi puścił farbę.
Basia 29/08/2009Jacuś 15/08/2012
Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]