W poniedzialek Tobjasz - moj mauzonek wpada po pracy rozpromieniony do domu wolajac, ze ma dla nas (mnie i iwka) prezent. Pudelka o okreslonych rozmiarach trudno nie rozpoznac, serce kazdej chustomaniaczki szybciej by zabilo A w srodku przepiekna nati colorado Spryciarz zamowil ja do pracy! Z kolorem trafil idealnie - czyzby slyszal jak wypytuje was o odcien czerwieni kazdej chusty? hm...
No i ten jego komentarz: fajnie jest miec duzo chust, prawda?!