Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17

Wątek: rogalik w kieszonce ;)

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    24

    Domyślnie rogalik w kieszonce ;)

    Dziewczyny help! Motam i motam tę kieszonkę, niby powoli coraz lepiej mi wychodzi, niby wszystko się dociąga, a jednak po jakimś czasie maluch wygina mi się w rogalik.. Na początku trzyma główkę na bok, bo się rozgląda i musi wszystko widzieć, potem główka opada - bo zasypia, a jak zasypia to ciężar ciała spoczywa na jednym boczku. Nie wiem co robić, jeszcze mocniej go przycisnąć (ale już naprawde jest mocno, po rozmotaniu mamy ślady ciuchów )? Czy już go motam krzywego (ale nie wydaje mi się..)?. Pomóżcie bo wygodnie i fajnie to nam jest, ale nie chcę narobić Brunkowi więcej szkody niż pożytku.

    ***BRUNO 25.11.2007***

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    a poza chusta tez sie wygina?

    dociagasz takze srodek chusty, nie tylko gore i dol?
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    24

    Domyślnie

    Poza chustą nie noszę go tak całkiem prosto tylko w pozycji pólleżącej raczej. No właśnie dociąganie dla mnie jest ciągle tajemnicą - ja chwytam te poły zwisające na wysokości łokcji i ciągnę kawałek po kawałku od jednego brzegu do drugiego (na szerokość), może jeszcze coś źle robię? Na początku Bruno w chuście jest prosto, potem jak mu już blogo to się przegina..
    ***BRUNO 25.11.2007***

  4. #4
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    ale poobserwuj go jak lezy sobie swobodnie - czy wtedy sie wygina. bo byc moze wygina sie za bardzo - ale to musi ocenic fachowiec jakis.

    Michal tez mi sie wyginal w kiesoznce i na rekach. za zgoda rehabilitantki w chuscie nosiam go w wiazaniu, w ktorym moglam temu przeginaniu zapobiegac - czyli w podwojnym X (koali).

    dociaganie kieszonki - hwytaj te poly wyzej i ciagnij nie w gore ale w bok po skosie - latwiej dociagnac. prawdilowo robisz chwytajac po duzym kawalku chusty i dociagajac na calej szerokosci.
    jak poczujesz, ze sama kieszonka juz Ci podtrzymuje dziecko i nie musisz go podtrzymywac rekami, to urzymujac napiecie pasow chusty, popraw jego ulozenie (nozki, symetrycznosc) i chwyc oba pasy i rownoczesnie wez rece w gore i na boki i poruszaj biodrami - wtedy dociagniesz ewentualne luzy. tylko oczywiscie odejmij rece dopiero jak czujesz, ze dziecko sie trzyma i nie wyleci
    i dopiero przeloz skrzyzowane pasy pod pupa i zawiaz z tylu.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    24

    Domyślnie

    ithilhin, bardzo Ci dziękuję - następnym razem spróbuję robić jak piszesz, może pomoże. A co do ułożenia to nie, leży prosto - jestem na tym punkcie przeczulona - to wczesniak, więc sama obserwuję czy czasem nie ma objawów świadczących np. o zbyt małym czy dużym napięciu mięśniowym oraz innych..
    ***BRUNO 25.11.2007***

  6. #6
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    ciesz sie, ze moglam troche pomoc

    no to widzisz - na razie wychodzi nam na to, ze musisz popracowac dociaganie i nieco skorygowac ulozenie nozek.

    powodzenia!

    ps. oczywiscie rady na zywo sao niebo cenniejsze niz rady internetowe, wiec jesli masz okazje spotkac sie z jakas doswiadczona chustonosicielka to sie nie wahaj!
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    skontaktuj się proszę na pw z fumiko, ona jest z twojego regionu, może będzie ci mogła pomóc na żywo.

    faktycznie, skoro mały się "zapada" to prawdopodobnie jest to kwestia dociągnięcia. zrób jeszcze coś takiego: po zawiązaniu chusty oprzyj kciuki na piszelach małego a palcami wskazującymi i śrokowymi chwyć za pasy chusty, które biegną po bokach. wsuń te pasy w dołki podkolanowe. efekt powinien być taki, ze mały powinien tak jakby usiąśc głebiej w chuście i wtedy uzyskasz idealne zaokrąglenie plecków. kolanka powinny być na wysokości pępka małego.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  8. #8
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    stokrotka, na pierwszym zdjęciu jesteś wygięta do tyłu - to świadczy o tym, że wiązanie jest prawie na 100% niedociągnięte. nie motaj się też w tej pozycji - raczej w naturalnym pionie - wygięta nie poczujesz czy chusta jest wystarczająco dociągnięta, bo ciężar dziecka opiera się częściowo na tobie.

    jeśli problem by się powtarzał, to przerzuciłabym się na wiązanie kangurka - trudniej ale może będzie stabilniej. a jeśli i to nie, to może jednak powinien małego obejrzeć fizjoterapeuta, najlepiej taki, co rozumie specyfikę chusty wiązanej.

    a jaka to chusta?

  9. #9
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annamamaalexa
    faktycznie, skoro mały się "zapada" to prawdopodobnie jest to kwestia dociągnięcia. zrób jeszcze coś takiego: po zawiązaniu chusty oprzyj kciuki na piszelach małego a palcami wskazującymi i śrokowymi chwyć za pasy chusty, które biegną po bokach. wsuń te pasy w dołki podkolanowe. efekt powinien być taki, ze mały powinien tak jakby usiąśc głebiej w chuście i wtedy uzyskasz idealne zaokrąglenie plecków. kolanka powinny być na wysokości pępka małego.
    ANIU ale jak na piszczelach? nie umiem sobie tego wyobrazic
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    ithil: zapraszam na spotkanie, mam nadzieję, ze urlop niedługo dostaniesz.
    na piszczelach nieco poniżej kolanek dziecka opierasz kciuk, to bardzo proste . postaram się zrobić jakieś zdjęcie, ale to pewnie dopiero jutro wieczorem.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  11. #11
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie

    hehe jak mi Ania napisała taką samą instrukcje z tymi kciukami to nie mogłam zrozumiec, ale to naprawdę proste i skuteczne kciuki oprzeć na piszczelach a dwoma palcami pociągnać te części chusty które idą z góry i krzyżują sie pod pupą tylko własnie przy piszczelach i tak jakby ruchem podkręcajacym wcisnąć ja w dołki podkolanowe teraz jak siebie przeczytałam to brzmi głupio ale moze pomoze komus

  12. #12
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    dostalam skretu nadgarstkow, ale jak oparlam kciuki nie na piszczelach tylko udach dziecka, to bylo lepiej

    o to mi chodzilo. bo, ze skuteczne to fakt
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  13. #13
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    no to obiecana fotka w końcu:



    wciągając poły w dołki podkolanowe należy delikatnie uniosić nóżki do góry.
    mam nadzieję, że wam pomogłam.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  14. #14
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    24

    Domyślnie

    Teraz z tymi piszczelami wszystko jasne i nie takie straszne
    ***BRUNO 25.11.2007***

  15. #15
    Chustonoszka Awatar Wiosenna
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    149

    Domyślnie

    Ufff, wasze rady pomogły równiez i mnie, bo jakoś nie przepadam za kieszonką (dziecię mi opada w trakcie noszenia i wciąż musze poprawiać...). Ale trening czyni mistrza
    Agnieszka: 10.11.2008r.
    Alicja: czekamy...

  16. #16
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    to skoro temat sie uaktualnil to spiesze doniesc, ze Kasia z Chustomanii zrobila nowy fotoporadniczek na temat:

    http://www.chustomania.pl/online/chu...nka_gdy_zasnie
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  17. #17
    Chustonoszka Awatar Wiosenna
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    149

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ithilhin Zobacz posta
    to skoro temat sie uaktualnil to spiesze doniesc, ze Kasia z Chustomanii zrobila nowy fotoporadniczek na temat:

    http://www.chustomania.pl/online/chu...nka_gdy_zasnie
    Dzięki, na pewno się przyda
    Agnieszka: 10.11.2008r.
    Alicja: czekamy...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •