Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 24

Wątek: Z chustą na USG

  1. #1
    Chustoguru Awatar Lucy van Pelt
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Wilkowice/kiedyś Edynburg ;(
    Posty
    7,545

    Domyślnie Z chustą na USG

    Mój Jonathanek miał dziś kontrolne USG główki. Stresowałam się samym faktem - chodziło o to, czy jakaś powiększona (skutkiem krwotoku wewnątrzmacicznego) komora w mózgu się zmniejsza.
    Wybraliśmy się w chuście. Dziecko słodko spało więc pani doktor sama zaproponowała, żeby go nie wyjmować to sobie jakoś poradzimy. I poszło rewelacyjnie - dziecko nawet nie drgnęło (w szpitalu podczas takiego badania wierzgał i płakał)

    A wymik też dobry - coś tam się obkurcza i wygląda dużo lepiej niż przedtem, więc sprawa idzie w dobrą stonę!
    Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014

  2. #2
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    b sie ciesze
    ja robilam wojciszkowi w chuscie badanie sluchu jak mial 3 miesiace

  3. #3
    Chustomanka Awatar tysiula
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Piaseczno, mazowieckie
    Posty
    669

    Domyślnie

    Super, o ile ten świat jest łatwiejszy odkąd są chusty!!!
    Ja jutro wybieram się na pobranie krwi, ciekawe czy każą mi sie odmotać???? Mam nadzieję, że będzie spał to nie porwą mi żył
    A później jeszcze do gina muszę iść i się zastanawiam jak ja się wczołgam na ten fotel ????

    ***
    4pupy - naturalnie dla pupy
    ***
    "Czy nie starczy, że ogród jest piękny?
    Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki?"
    D. Adams

  4. #4
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    Cieszę się, że zarówno badanie jak i wyniki poszły dobrze
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  5. #5
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,792

    Domyślnie

    super!
    my na pierwszym usg przezciemiaczkowym przeżyliśmy dramat, na drugim poszło lepiej no i wynik też był lepszy...

    gratulujemy spokojnego i z dobrym wynikiem badania
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  6. #6
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tysiula Zobacz posta
    Super, o ile ten świat jest łatwiejszy odkąd są chusty!!!
    Ja jutro wybieram się na pobranie krwi, ciekawe czy każą mi sie odmotać???? Mam nadzieję, że będzie spał to nie porwą mi żył
    A później jeszcze do gina muszę iść i się zastanawiam jak ja się wczołgam na ten fotel ????
    do pobrania raczej trzeba wyjac - bynajmniej zawsze ja bylam proszona o wyjecie.

  7. #7
    Chustomanka Awatar Jagienka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    732

    Domyślnie

    Pamiętam, jak przy 2gim szczepieniu, po kontrolnym badaniu wzielam placzącą Antosię na rączki w pionie (tak, jak w kieszonce chustowej), Ona momentalnie uspokoiła się, a pani pielęgnairka zaproponowała, zeby Jej nie odkladać na przewijak do szczepienia, tylko tak trzymać wtuloną skoro jest spokojna. Nie mogłam uwierzyć,kiedy pielęgniarka z uśmiechem powiedziała "dziękuję, już po wszystkim". Antosia nawet nie drgnęła, jakby zupełnie nie poczuła igły i wstrzykiwania.

    I druga nietypowa wizyta, to kiedy (z roczną już Antosią) wybraliśmy sie na badanie UKG. Ona bardzo nie lubi leżeć na kozetkach i przewijakach, nie znosi, gdy ktoś poza rodzicami dotyka Ją np. w celu zbadania. Dlatego też darla się niesamowicie, co uniemożliwia wykonanie tego badania. Lekarz zaproponował, żeby z Nią wyjść i w poczekalni trochę uspokoić, to może się uda. Ja prędko przystawiłam Ją do piersi, bo to uspokaja w jednej sekundzie. Gdy lekarz to zobaczył, zaproponował, że spróbuje zrobić Jej to badanie podaczas ciciania. Był bardzo miły, a na koniec stwierdził, że pierwszy raz przeprowadzał takie badanie w tak eksperymentalny sposób.

    Wiem, że trochę zeszłam z tematu, bo to nie było chustowe, ale też związane z bliskością w relacji mama-dzidzia
    "To zadziwiające ale jesteśmy jedynymi ssakami na świecie które chcą wyrzucić swoje małe z legowiska"
    (Prof. Włodzimierz Fijałkowski - twórca Polskiej Szkoły Rodzenia)


  8. #8
    Chustofanka Awatar AJ
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    396

    Domyślnie

    Ale jak wszędzie i tu zależy od dobrej woli lekarza. Gdyby tylko wszyscy mieli dobrą wolę
    My trafilismy na fajną okulistkę, też zapropnowałam w chuście na co chętnie się zgodziła. Nasze badanie dna oka trwało 5 min i młody nawet nie jękną, a dziecko przed nami badała przez 30 min z wrzaskami i unieruchamianiem ręcznym przez rodziców.
    Oj, jak ja bardzo się wtedy cieszyłam, że mam te chusty
    A. mama J. (13.12.2008) i T. (15.11.2010)

  9. #9
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie



    ja tez robilam badanie sluchu w chuscie. czwarte badanie dodam, bo trzy wczesniejsze nie wyszly, wiec zestresowana bylam na maksa, pewnie bardziej niz Franek. a on tak wrzeszczal, ze jakby nie chusta i to, ze w koncu udalo mi sie go uspic (lazac w kolko po szpitalu) to z badania nic by nie bylo...
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  10. #10
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie

    ja niestety też się dziś lansowałam na pogotowiu w chuście...
    rtg czaszki nie udało się zrobić bez wyjmowania, ale potem 3 godziny koczowania na SORze - uwielbiam moją szmatę...
    doktor sie cieszył, ze mloda w chuście, bo ją głowa bardzo bolała (spadła w tył ze stołka barowego )
    a w szmacie dała sie dotykać, badać, wszystko...
    i ulotki, które miałam przy sobie zostały rozdane
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  11. #11
    Chustomanka Awatar roziii
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    kiedyś Wa-wa Bielany teraz z pod Warszawy
    Posty
    984

    Domyślnie

    super , ze się udało w chuście . Badanie krwi niestety w chuście nie możliwe
    Rozalia( Rozi) mama Patryka 11.2005, Szymona 10.2008, Wojtka 03.2011 i Maćka 06.2019

  12. #12
    Chustomanka Awatar tysiula
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Piaseczno, mazowieckie
    Posty
    669

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez roziii Zobacz posta
    super , ze się udało w chuście . Badanie krwi niestety w chuście nie możliwe

    to muszę jakieś nowe rozwiązanie logistyczne wymyślić

    ***
    4pupy - naturalnie dla pupy
    ***
    "Czy nie starczy, że ogród jest piękny?
    Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki?"
    D. Adams

  13. #13
    Chustomanka Awatar tysiula
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Piaseczno, mazowieckie
    Posty
    669

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez roziii Zobacz posta
    super , ze się udało w chuście . Badanie krwi niestety w chuście nie możliwe

    Wróciliśmy właśnie z pobrania krwi. I spieszę radośnie donieść, iż możliwe . Pielęgniarka nie widziała w tym nic trudnego. Była wręcz zdziwiona moim pytaniem czy wyjąć małego , "będzie musiała Pani jeszcze raz wiązać, a po co".!!!!!!!!! Jednak można trafić na przyjazny chustomamom personel medyczny .

    ***
    4pupy - naturalnie dla pupy
    ***
    "Czy nie starczy, że ogród jest piękny?
    Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki?"
    D. Adams

  14. #14
    Chusteryczka Awatar Musli
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,586

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Little Mi Zobacz posta
    Mój Jonathanek miał dziś kontrolne USG główki. Stresowałam się samym faktem - chodziło o to, czy jakaś powiększona (skutkiem krwotoku wewnątrzmacicznego) komora w mózgu się zmniejsza.
    Wybraliśmy się w chuście. Dziecko słodko spało więc pani doktor sama zaproponowała, żeby go nie wyjmować to sobie jakoś poradzimy. I poszło rewelacyjnie - dziecko nawet nie drgnęło (w szpitalu podczas takiego badania wierzgał i płakał)

    A wymik też dobry - coś tam się obkurcza i wygląda dużo lepiej niż przedtem, więc sprawa idzie w dobrą stonę!
    Super!
    My tez mielismy powiekszone komory- a do tego asymetrie, taki urok wczesniactwa. A teraz Alus super zdrowy jest
    nie ma mnie, wracam w niedzielę


    blog http://szandorowemusli.blogspot.com
    dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com

  15. #15
    Chustofanka Awatar stonesik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    194

    Domyślnie

    A my w poniedziałek też wybieramy się na USG główki. W chuście naturalnie , i właśnie się zastanawiam jak to będzie wyglądało.

  16. #16
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez roziii Zobacz posta
    super , ze się udało w chuście . Badanie krwi niestety w chuście nie możliwe
    Antkowi pobierali i nie kazali wyciągać go z chusty, nawet pani się cieszyła, że taki cieplutki (bo zima była), że rączki miał w cieple i krew dobrze płynie. No ale on miał ukłucie w paluszek, to nie problem wyciągnąć dłoń z chusty.

  17. #17
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik Zobacz posta
    Antkowi pobierali i nie kazali wyciągać go z chusty, nawet pani się cieszyła, że taki cieplutki (bo zima była), że rączki miał w cieple i krew dobrze płynie. No ale on miał ukłucie w paluszek, to nie problem wyciągnąć dłoń z chusty.
    Mnie też się udało bez wyciągania z chusty, wyjęłam tylko rękę synka, pobranie też z paluszka, ale za to później krew się lała (godzinę później zdjęłam plasterek naklejony przez pielęgniarkę i krew pociekła, to od trzymania w cieple, w chuście )

  18. #18
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    U nas szczepienia i pobieranie krwi i z Felixem i z Bruniakiem - w chuscie w pionie. Sa szpitale w De, w ktorych sie robi standardowo USG przezciemiaczkowe tylko w chuscie. Dzieciaki sa mniej zdenerwowane, lepiej sie bada, personelowi mniej sie rece trzesa
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  19. #19
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia Zobacz posta
    Sa szpitale w De, w ktorych sie robi standardowo USG przezciemiaczkowe tylko w chuscie. Dzieciaki sa mniej zdenerwowane, lepiej sie bada, personelowi mniej sie rece trzesa
    I takie podejście jest powodem do emigracji. Pamiętam, jak obecnemu czternastolatkowi posmarowałam miejsce do szczepienia Emlą - wtedy zupełną nowością. Najpierw pielęgniarka wydziwiała, ze posmarowałam prawą rękę, a ona zawsze szczepi w lewą, potem zaczęła powątpiewać w skuteczność, a jak Kuba nie płakał po wbiciu igły, to wcisnęła ją głębiej, w końcu zaczął ryczeć
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  20. #20
    Chustoguru Awatar Lucy van Pelt
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Wilkowice/kiedyś Edynburg ;(
    Posty
    7,545

    Domyślnie

    a poszłybyście w chuście do gina i fryzjera? Bo mnie obie wizyty czekają w tym tygodniu i nie wiem jak je zorganizować
    Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •