Witam serdecznie Jestem nowa na Waszym forum. Od dwóch miesięcy noszę synka w Nati. Z każdym dniem noszenie w chuście sprawia mi i synkowi co raz większą frajdę, do tego stopnia, że mam ochotę na kolejne chustyOd ponad tygodnia czytam recenzje, myślę, myślę, i w końcu wymyśliłam, ale nie wiem, jeszcze nie jestem na 100% przekonana. Chodzi mi przede wszystkim o miękką, raczej cienką chustę, tak, żeby latem nie było w niej za gorąco i żeby dociągała się łatwiej, niż Nati. Moja Nati jest jeszcze sztywna i dość gruba, teraz jest ok, ale marzy mi się coś mięciutkiego
Myślałam na początku o Girasolu, ale po przeczytaniu zachwycających opinii na temat Storczów, stwierdziłam, że właśnie storcza chcę mieć.
Problem w tym, że najbardziej podobają mi się Ulli i Inka, a one, zdaje się, należą do tych grubszych. Wieć, mimo iż kolory nie powalają mnie na kolana, zdecydowałam, że kupię Leo - na wiosnę i lato, a zapoluję ewentualnie na Inkę lub Ulli używane.
Co Wy na to, dobrze kombinuje???Poradźcie coś, bom niecierpliwa, chciałabym już kupić kolejną chustę, a nadal nie podjęłam decyzji
I jeszcze jedno, ja mam 170 cm i noszę rozmiar 36, więc Nati standard jest dla mnie odpowiednia, natomiast mój małżonek, który też jest chętny do noszenia w chuście, ledo zawiązał 2x. Mąż ma 182 cm wzrostu, i waży jakieś 80 kg. Czy koniecznie musimy zatem kupić 5,2??? Zwłaszcza, że synek rośnie (teraz ma 5 i pół miesiąca, waży ponad 8 kg).
Dzięki ogromne za wszelkie wypowiedzi
Pozdrawiam serdecznie