Po pierwsze stwierdzam, ze tam prawie nie ma storchow. To w Niemczech chyba jakies chusty nizszej kategorii, bo kroluja didimosy, potem amazonas, dalej hopp i raz na ruski miesiac jakies storczyk sie trafi.
Jeszcze nie przejrzalam wszystkich, a jest ich ponad 500 (same wiazanki), ale taki mam metlik w glowie, chcialabym miec je wszystkie.