To co byto było?
Tak mnie wzięło na podsumowania .. bo z perspektywy czasu jednak preferencje się zmieniają ... Pytam raczej o typy pieluch i rozwiązania niż o konkretne marki ....
To co byto było?
Tak mnie wzięło na podsumowania .. bo z perspektywy czasu jednak preferencje się zmieniają ... Pytam raczej o typy pieluch i rozwiązania niż o konkretne marki ....
Na początku lubiłam tylko kieszonki PUL, potem otulacze PUL i polar, potem zrozumiałam przeznaczenie formowanek i dołączyły do nas, a potem AIO.
Z perspektywy czasu zadowolona jestem z wszystkich i wszystkie mam. Wkładki polubiłam do składania, zwłaszcza frota bambusowa. Co będzie dalej zobaczymy.
Ostatnio edytowane przez yetta ; 30-09-2009 o 11:21
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
ja mysle, ze najpierw tetra plus otulacze, a potem IB (bo innych takich firm nie znam), tyle ze kaaaasy bym musiala duuuzo wydac na to (tak mysle, ze bym dodatkowe wkladki pokupowala).
No ale w sumie bym kompletowala cala ciaze teraz i znajomoych prosila, jakby cos dla dziecia chcieli kupic
acha no i wczesniej nocnikowanie bym zaczela - wysadzanie (oczywiscie przy zalozeniu ze bym miala jedno dziecko...hmmm czy ja plan na przyszlosc ukladam???)
K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013
1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!
Hm - ja bym na początek używałam tetra+ wkładka polarkowa+otulacz IV a potem pulowe kieszonki szyte przeze mnie + ręczniczki z IKEA + dosłownie kilka sztuk wonderoos (ze 4 ) na specjalne okazje. Najbardziej lubię moje kieszonki bo po kilku modyfikacjach i próbach mam idealny wykrój na moją glizdkę - nie ma jak to pieluszka szyta na miarę
Ja gdybym miała teraz od początku formować swój stosik, to chyba postawiłabym głównie na składane - ale nie tetrę, tylko coś milszego dla ciała - bambuski, flanelki itp. Myślę, że nawet gdyby miało mi się potem znudzić składanie, to łatwo dałoby się przerobić je na wkłady chłonne do innych pieluch. No do tego obowiązkowo otulacze (wełniane, polarkowe), parę formowanek i rezerwowo na specjalne okazje kieszonki PULowe.
ja po trzech tygodniach musze powiedziec ze...mam juz dosyc tetry, tylko kieszonki i formowanki
najmniejsze formowanki bG/muslinowa tetra z welnianym otulaczem
plus jakies AIO, pewnie bG
ale tak sobie tylko fantazjuje
bo na pewno wyprobowalabym wszystko, co by sie pojawilo na rynku
A ja bym postawiła na same kieszonki BG, formowane jednak nie dla nas no i noworodnka chyba jednak w tetrze bym trzymała. A przede wszystkim wysadzałabym na grubsze sprawy Bo mała teraz sika do nocnika a kupy do pieluchy
Idusia grudzień 2008, Jasinek luty 2011, Lelo kwiecień 2014
W zasadzie niewiele bym zmieniła. Może jedynie miałabym więcej formowanek
Ale teraz uzupełniam spory stosik AIO pieluszkami do składania i też jest ok.
Acha, na początku niepotrzebnie bałam się otulaczy wełnianych - wydawalo mi się, że PUL będą lepsze, w sensie mniej zawodne, jeśli chodzi o przeciekanie. Bzdura, teraz jedziemy tylko na wełnianych i jest super )
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
Ja bym zmieniła tylko tyle, że używałabym wielorazówek od urodzenia dziecka a nie od 6ego tygodnia życia i wtedy byłby to wełniany otulacz lub gatki i tetra albo składany bambus, a potem tak samo jak jest czyli AIO, 2 kieszonki (kupione raczej z ciekawości) i czasami składany bambus lub tetra w otulacz. Chyba, że zaczęłabym od razu z EC - teraz w sumie to mało pieluch używam, w zasadzie tylko w nocy, bo świetnie nam idzie z nocnikiem.
Ostatnio edytowane przez mama-donna ; 02-06-2010 o 13:01
Chyba tak samo. I tak bym musiała sprawdzić wszystkie dostepne pieluchy
Ale gdybym miała trzecie dziecko na pewno zaczęłabym wcześniej niż po 5 mcach. Sprawiłabym sobie () formowanki kissaluvs dla noworodków. Narazie wiem, że na pewno jeszcze raz kupiłabym AIO babyetta i otulacz wełniany amsterdam. Idealnej formowanki jeszcze nie odkryłam.
jestem na początku
szkoda ze tak późno
może 2 chuściocha będę wielopieluchować jak sie dobrze losy me ułożą
tylko rozmiarowe zadnych one size
dla noworodka formowanki-Kissaluvs byly super i otulacz jaki nie wiem teraz dopiero odkrywam wełne
zadnhych do składania bo len ze mnie a noworodkowi wyciekalo bokiem zawsze
wiecej IB SIO sa cudne i daja rade, chyba jedyne tak cienkie i nie powiekszajace pupy i te kolory i ten misiu
poszukuje nadal dobrych nocnych pieluch
Ostatnio edytowane przez aladw ; 02-06-2010 o 18:51 Powód: dopisek
Pewnie tetra, bambus lub muslin i otulacze wełniane, i ze 3 kieszonki, zamiast wieeelu kieszonek ( w sumie chyba sprzedam to co mam, a mam duzo)
a i papierków bym nie kupiła bo leża i sie kurzą- nie lubie ich.
Postawiłabym na jedną markę i jeden rodzaj - tak, żeby swobodnie wymieniać wkładki i otulacze.
Nie lubię formowanek - zwłaszcza bambusowych, bo długo schną a ja niecierpliwa jestem. Już nie lubię AIO (z tych samych powodów), ale na początku, zeby wogóle załapać o co chodzi z wielo były doskonałe. Używało się ich jak znane pampy, tyle, ze do prania. I one size - nie lubię - dzidziuś jeszcze mały, więc mimo składania, napków, to te pieluchy są wielkie, choć droższe wolę te rozmiarowe.
nie kupowałabym kieszonek, tyko IB SIO, AIO i wełniane otulacze + wkładki bambusowe + tetra
A faktycznie. Postawilabym na mikrofibrę zamiast bambusa i darowałabym sobie kieszonki.