Mam takie pytanko:
Czy kupicie/kupiłybyście chustę elastyczną dla kolejnego dzieciaczka czy dodałybyście parę groszy i zakupiły kolejną tkaną?
Pytam szczególnie tych, które macały elastyki - bo ja niestety nie miałam takiej okazji. Konkretnie chciałabym polekonta
ale właśnie zastanawiam się czy jest sens kupna elastyka na kilka miesięcy. A skoro wynosiłam już starszaczka w tkanej to może nie ma sensu przerzucać się na elastyka? Hm? Podpowiecie cosik?
P.S. Znalazłam kilka tematów, gdzie polecacie początkującym mamom elastyki, ale ja już z pozycji doświadczonej chustonoszki pytam czy warto elastyka