Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 36

Wątek: ślub, wesele z niemowlakiem

  1. #1
    Chusteryczka Awatar ewadbr
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    UK
    Posty
    1,798

    Domyślnie ślub, wesele z niemowlakiem

    Oczywiście nie chodzi mi tu o wchodzenie w związek małżeński z niemowlakiem
    Już niedługo idę na ślub mojego brata, oczywiście z synkiem.
    Mam pytanie jak to u Was wyglądało jak byłyście na weselu, ślubie.
    Mój chopek to nie jest dzieciaczek co sobie spokojnie w wózku lezy zakorkowany smokiem
    Smoka nie używam, wózek go parzy ...
    Chodzi mi też o chałas i tłumy ludzi
    Ostatnio edytowane przez ewadbr ; 23-09-2009 o 15:13

  2. #2
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Do bani.Ja byłam z 2-latkiem i zamiast się bawić ciągle za nim biegałam.
    Z 5-miesięczniakiem moze być łatwiej,ale niekoniecznie

  3. #3
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    Ja na wesela syna podrzucam do dziadków, ale na moim weselu szwagierka była z maluchem. Ślub w chuście, a później w pokoju który mieliśmy wynajęty.
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  4. #4
    Chustomanka Awatar MamUsza
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Bolesławiec
    Posty
    943

    Domyślnie

    z racji tego ze na weselach bywam prawie co sobotę. Widziałam mase maluszków i róznie to znosiły.
    Maluszki takie do 3 m-cy zazwyczaj impreze przesypiaja w wózkach i u ciotek na rękach.Są 4 miesieczne bedące w niebowziete z racji przenoszenia z rąk do rąk, i takie co sie boją.
    To jeszcze zależy od dziecka.

    Ale marze by kiedys na weselu spotkac jakas mamę w chuscie
    Cafe Draże Lubań- Zajęcia dla dzieci i rodziców | Nasza kreatywna codzienność - Tuqtu | moja fotografia

  5. #5
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    Ja ostatnio byłam na weselu u siostry z Lidką (10 m-cy)i no problem, z tym, że ona taka no problem jest w ogóle. Oczywiście nie byłam całe wesele z nią. W kościele w chuście wszytskich bajerowała, az pod koniec mszy usnęła. Potem na weselu trochę w foteliku samochodowym sie pobujała, resztę spędziła na rękach u cioć, babć, wujków itp. A o 21.00 wywiozłam ją do teściów.
    Hałas, gwar i światła jej nie przeszkadzały


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  6. #6
    Chustomanka Awatar dominika79
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    1,384

    Domyślnie

    Ewa my na weselu bylismy w ostatni weekend sierpnia - Hania dokładnie 14 miesiecy.
    My nawet nie mamy jej gdzie ani jak podrzucic -Hanka nie toleruje nikogo poza rodzicami jesli ich nie ma w prominieu kilkkunastu metrów no i karmię ciągle. Miałam kółkową.
    Było fantastycznie. Jak orkiestra miała przerwę - wszyscy przy stołach -- Hania biegała po sali, jak zaczynali grac -wskakiwała do chusty i "tanczyla" ze mną i z mężem -próbowałam ją dwa razy puścić i konczyło sie to wejsciem tanczacym pod nogi - z dwa razy została "porwana" przez gosci do tańca -baardzo chętna
    Usneła w chuscie koło 20. w najgorszym wypadku miała spac na tarasie w wózku. okazało sie ze są wynajete pokoje-poszła tam spac. Wstała godzine pozniej, nie mogła usnac. Wzielismy ja z powrotem na salę. Drugi raz usneła równo o północy ( prze zten czas własciwie była cały czas w chuscie -wogóle jej nie wyciągałam) , siedziała spokojnie, wtulona. O tej północy zanieslismy ją do pokoju - Spała do rana ( na kołdrze rozłozonej na podłodze). Wada - co 10 minut biegalismy sprawdzac czy spi..

    Teraz 10 pazdziernika idziemy na wesele siostry S. Tym razem bierzemy nianię - z ogłoszenia. Ja uspię Hanię a potem ona będzie przy niej siedziec i ma dac znac jakby sie Hania obudziła. Łóżeczko turystyczne pozyczymy.
    Ostatnio edytowane przez dominika79 ; 23-09-2009 o 20:13
    H- 28.06.2008 r., M -05.06.2001 r.


    mojdom13.blogspot.com

    http://http://www.chusty.info/forum/...ad.php?t=46784pieluszki wielorazowe

    ---> w razie zapchania skrzynki pw---> dosr@poczta.wp.pl

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    byłam zarówno na swoim weselu z rocznym już wtedy Frankiem jak i na weselu gdy syn mój miał miesiąc..
    to wesele gdy miał miesiac było cudne - spał i jadł w chuście a gdy zasnął odstawiałam go do wózka i mogłam potańczyć sala taneczna była gdzie indziej niż ta jadalna więc w jadalnej było dość cicho Syn spał smacznie.

    Gdy miał rok byliśmy na swoim weselu - moim synem zajęła się "szwagierka" ( no niedoszła jeszcze, bo młodszego brata mojego męza dziewczyna) - duuużo latał i trzeba było sie nim zajmować - a w końcu byłam panną młodą
    dodam, że moje wesele było malutkie na 20 osób max

  8. #8
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    A. Ł
    Posty
    746

    Domyślnie

    chyba dużo zależy od nagłośnienia i czy będzie jakieś spokojne miejsce. Ja próbowalam raz z 9 miesięczniakiem i po godzinie byliśmy sami w domu bo reszta balowała. Za głośno, nie było gdzie wyjść żeby zasną itp.

  9. #9
    Chusteryczka Awatar beatah
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Włocławek
    Posty
    2,211

    Domyślnie

    Mnie czeka wesele już w najbliższy piątek (nie własne ), a Ania ma 6 m-cy. jakoś sobie nie mogę tego wyobrazić... W sobotę mogę ci napisać jak było
    Pozdrawiam
    Beata


  10. #10
    Chustomanka Awatar dominika79
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    1,384

    Domyślnie

    Na "naszym" tez było głośno baaaradzo> Salaj jadalna to ta sama gdzie się tanczyło - ale Hani hałas nie przeszkadza. W trakcie usypiania (podczas tanca reką przykryłam jej ucho - zreszta zwykle tak robię jak mała usypia
    H- 28.06.2008 r., M -05.06.2001 r.


    mojdom13.blogspot.com

    http://http://www.chusty.info/forum/...ad.php?t=46784pieluszki wielorazowe

    ---> w razie zapchania skrzynki pw---> dosr@poczta.wp.pl

  11. #11
    Chustomanka Awatar Mania
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Czerwionka-Leszczyny, Ornontowice
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    Byłam z dwumiesięcznym Stasiem na weselu kuzynki a teraz z 3,5 letnim Stasiem i połroczną Różą na weselu koleżanki. Na tym pierwszym weselu było duzo osob z rodziny wiec babcie ciocie itp. na zamiane woziły Stasia i nosiły. A teraz na tym ostatnim weselu to praktycznie nikogo nie znalismy poza para młodą wiec sami zajmowalismy sie dziecmi. Starszy bawil się autkami i troszkę z nami tanczyl albo biegal a mała Róża była albo w wozku albo na rękach (chusty nie miała). Mielismy pokój do swojej dyzpozycji wiec tam małą karmiłam. O 23:00 położyliśmy dzieci spać w tym hotelowym pokoju i posyliśmy się bawić. Do godziny 23:00 praktycznie nie tanczylismy bo zajmowalismy sie dziećmi, ale potem zabawa na całego oczywiście co 20 minut chodziłam do pokoju sprawdzać czy dzieci spią. Spały do rana, obudziły się wczesnie rano usmiechniete i zadowolone no i głodne, za to my rano bylismy ledwo zywi Ale ogólnie wesele było bardzo udane. Wszyscy się dziwili, że z dwójką małych dzieci postanowiliśmy się wybrać na slub i wesele. Ale my mamy raczej spokojne dzieci i wszędzie je zabieramy. A podczas ślubu w kościele to siedziałam za filarem i przez pół Mszy karmiłam małą, bo marudna była a ona smoka nie toleruje.
    Mama Stasia (15.04.2006), Róży (25.03.2009) i Helenki (15.10.2011)

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar JustNik
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    3,775

    Domyślnie

    w ciagu pierwszego roku zycia moja corka byla na chyba 6 weselach, kazde inne, wszystkie na 100-200 osob, i wszystkie zniosla dobrze. Ostatnio co tydzien kolejne... No roznie bywalo, jak miala 4 tygodnie to po prostu spedzila czas od 15 do 21 zawinieta w chuscie a potem poszla spac w domku przewidzianym dla nas i budzila sie co 3-4godz na jedzenie jak w domu /zostawilismy ja tam sama , tylko chodzilismy co pol godziny sprawdzic jak sie miewa - spala./ Na kolejnych weselichach juz wylazila z chusty i "tanczyla".

    bralam gondole od wozka do spania, potem juz rozkladane lozeczko, przebieralam ja w pizamke, spiworek, misiek... slowem warunki jak w domu.
    Jesli nie nocowalismy na miejscu tylko wracalismy do siebie np o 4 rano na spiaco przenosilismy ja w fotelik samochodowy. tylko wtedy przydaje sie ktos kto zajmie sie dzieckiem rano nst dnia zeby rodzice jako tako zlapali pion po nocy

    Z tym że zawsze bylo duzo pomieszczen, osobne dla niej (raz jej pokojem byla sypialnia przewidziana dla Panstwa Młodych) i chuchano na nia i dmuchano.

    Nie obawiaj sie, warto isc z dzieckiem, zostana Ci cudowne wspomnienia i na pewno uslyszysz tysiace cieplych slow i gratulacji

  13. #13
    Chustomanka Awatar Mania
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Czerwionka-Leszczyny, Ornontowice
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JustNic Zobacz posta

    Nie obawiaj sie, warto isc z dzieckiem, zostana Ci cudowne wspomnienia i na pewno uslyszysz tysiace cieplych slow i gratulacji
    To prawda, wszyscy się na weselu małą zachwycali, przychodzili, rozmiawiali i w ten sposób pozanliśmy trochę gości weselnych, bo wczesniej to nikogo z rodziny nie znalismy
    Mama Stasia (15.04.2006), Róży (25.03.2009) i Helenki (15.10.2011)

  14. #14
    Chusteryczka Awatar ewadbr
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    UK
    Posty
    1,798

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez beatah Zobacz posta
    Mnie czeka wesele już w najbliższy piątek (nie własne ), a Ania ma 6 m-cy. jakoś sobie nie mogę tego wyobrazić... W sobotę mogę ci napisać jak było
    Też sobie tego nie wyobrażam
    Wózka raczej nie będę miała - zostaje mi tylko chusta i ręce.
    Ludzi ma być dużo i mam lęki przed tym, że mi chopka czymś zarażą już nie mówiąc o wstawionych
    Jak ja będę jadła w chuście
    Dodam jeszcze, że mój chopek nie zaśnie inaczej niż u mnie na rękach z cycem w paszczy..

    Echh...ogólnie jestem przerażona:

    [..]
    Jak My damy radę to ja nie wiem
    Ostatnio edytowane przez ewadbr ; 17-10-2010 o 09:52 Powód: :)

  15. #15
    Chusteryczka Awatar edoro
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    2,589

    Domyślnie

    My byliśmy wieeele razy z małym dzieckiem na weselu (starsze przeważnie zostają ale 'cyckowe' trzeba zabrac)

    No więc prędzej czy później dziecię zasypiało i spało do rana.

    Ale w domu też tak spały spokojnie, hałas nigdy im w spaniu nie przeszkadzał (jak się ma rodzeństwo to spanie w warunkach ekstremalnych jest normą)

    A może w chuście aż zaśnie a potem do wózka siup! nie da rady?
    Albo tak jak dziewczyny pisały- w pokoju wynajętym(o ile będą takie) z kimś go zostawić- żebyś nie musiała co 5minut chodzić...


    A tłumy ludzi mogą się okazać przydatne- jak nie będzie chciał spać to całe mnóstwo 'cioć' baaardzo chętnie się nim zajmie
    Mama Czterech Księżniczek, Pięciu Rozbójników i jednej Świętej w Niebie
    Małe dzieła mojej Dużej już panny Co robią moje dwie lewe ręce

  16. #16
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    2,882

    Domyślnie

    ja byłam z 4,5 msczną Hanką i zniosła słabo- bardzo jej przeszkadzał hałas.byliśmy do 21 i to na dworze bo tam ciszej;]



  17. #17
    Chusteryczka Awatar ewadbr
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    UK
    Posty
    1,798

    Domyślnie

    Wózek odpada, bo gryzie go w plecy
    Usypia i śpi tylko przy/obok cyca...no i w chuście
    W łóżeczku sam nie śpi (śpi z nami w łóżku), więc polożenie go samego do łóżeczka odpada.
    Jak nic wesele w chuście mnie czeka

  18. #18
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    My byliśmy na weselu z niespełna trzymiesięcznym bąkiem. Niestety nie wzięłam wtedy chusty, tylko wózek i strasznie żałowałam, bo młody w wóżku nie chciał spędzić nawet sekundy. Cały czas nosiłam go na rękach. Natomiast na ślubie szwagra w kościele byliśmy w chuście, a potem na sali mieliśmy takie krzesłko z funkcją leżenia chicco ( z jego ulubionymi zabawkami ), a wieczorem położyliśmy go spać w pokoju i mimo głośnej muzyki bardzo ładnie zasnął. A my bawliliśmy się cały czas czujnie obserwując elektroniczną nianię Było super, a jedyny minus był taki, że o 6 nad ranem spacerowałam już z dzieckiem w chuście, bo on to już się zdążył wyspać.
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  19. #19
    Chustomanka Awatar lillyofthevally
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Świętochłowice
    Posty
    784

    Domyślnie

    idziemy na wesele - traz w sobotę - i tylko zabieramy starszaka

    Hanuta to diabeł wcielony - nie robiłabym nic innego jak latanie za nią po sali
    a szczerze - to ja też chce mieć coś dla siebie z tego wesela
    POWRÓT DO NASZEGO ŚWIATA DLA MOJEGO ANTKA:


    http://www.chusty.info/forum/showthr...958#post551958

  20. #20
    Chustomanka Awatar tamyk
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Mikołów
    Posty
    1,098

    Domyślnie

    My bylismy w lipcu na weselu koleżanki. Pyza z nami bo cyc co 2 godziny musi być Sami zajmowaliśmy się małą, prawie nikogo nie znaliśmy. W kościele byliśmy blisko wyjścia i rzeczywiście na samą przysięgę wyszłam bo Ida akurat zaczęła do siebie gadać. Na weselu bez problemów, dostała krzesełko, w którym siedziała podczas posiłków. Drzemki odbywała w wózku, reszta czasu w chuście. Nasze kreacje były specjanie dobierane do maruyamy. Tańczyła ze mną, a potem nawet tańczyliśmy we trójkę, znaczy my normalnie w parze a ona sobie w chuście usnęła. Wszyscy robili nam zdjęcia . Około 23 udaliśmy się do domu. Ona miała już dość, a my wiedzieliśmy, że o 6 trzeba będzie wstać. Ale i tak się fajnie pobawiliśmy, dodam, że na Śląsku wesela zaczynają się wcześnie - to o 14.
    Idusia grudzień 2008, Jasinek luty 2011, Lelo kwiecień 2014

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •