witam
jestem lekko zielona w temacie i prosze o rade. zamierzam kupic chuste dla mojej 7 miesiecznej corki (z mysla o przyszlosci oczywiscie)
zamierzam nosic ja niebawem na plecach-to chyba cenna uwaga.aaaa mysle ze jestem w rozmiarze m![]()
witam
jestem lekko zielona w temacie i prosze o rade. zamierzam kupic chuste dla mojej 7 miesiecznej corki (z mysla o przyszlosci oczywiscie)
zamierzam nosic ja niebawem na plecach-to chyba cenna uwaga.aaaa mysle ze jestem w rozmiarze m![]()
a skąd jesteś?
najlepiej zacząć od wybrania się na jakieś spotkanie chustowe - zajrzyj do działu warsztaty/spotkania albo pomocne chustomamy, na pewno ktoś Ci osobiście pokaże co i jak i zaprezentuje różne rodzaje chust i noszenia...
a i jeszcze zajrzyj na chustostragan - i wybierz to co Ci kolorystycznie (i cenoeo...) pasi...
uniwersalna jest chusta tkana długa - długość 4.6 czyli standard pasuje na większość osób i pozwala większość wiązań
powodzenia!
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
A czy pouch dla 8 miesięcznego dziecka polecacie (8,5kg)? Karmię piersią więc zależy mi na łatwym zakładaniu/ściąganiu. Mam manducę, ale średnio jak narazie jestem zadowolona no i poza tym chcę wzbogacic moją kolekcjęMiałam pożyczoną kiedyś chustę tkaną jak Zosia była mała, bardzo bardzo super dla mnie dla córeczki też (szybko zasypiała), W manduce złości się i długo nie lubi przebywać. Być może dlatego iż czuje że nie na niej się skupiam tylko np na gotowaniu obiadu no i złości się
Bardzo podobają mi się pouch-e. Doradzcie drogie chustofe maniaczki
![]()
Beata, mama Zosi (15.02.2009) i Mikolaja (6.01.2011), żona Łukasza
Ja zaczynalam mniej wiecej w tym samym czasie jak Ty (moja mala miala ok 8 mcy) i zaczelam od elastyka ktory po tygodniu zamienilam na tkana. Nie wiem jak Twoja mala, ale moja w pouchu by za zadne skarby nie wysiedzialaale tez i nie jest karmiona piersia. Z pouchami nie mam doswiadczenia, ale z tego co widzialam do karmienia piersia w pozycji 'hammock' sie nadaja
Niech sie dziewczyny z doswiadczeniem wypowiedz z reszta
![]()
Ostatnio edytowane przez Sunvill ; 25-09-2009 o 23:57
Pouch fajna sprawa tylko dobierz dobrze rozmiar - no i w tym wieku to już chyba tylko noszenie na biodrze - niemniej mój b.lubił poucha - ale miałam zbyt dużego i puściłam dalej...
a może kółkowa? też na bioderko, szybko się instaluje (chociaż troche mi zajęło opracowanie dociagania żeby kółka nie były na pępku) no i można dopasować bez problemu...
a i co ma karmienie do rodzaju chusty? my też się karmimy i nosimy MT, tkaną (głównie 2x) i kółkową na biodrze - chcesz karmić w chuście czy tak po prostu być "łatwo dostępna"?
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
kółkowa i pouch podobają mi się więc nie wykluczone ze kupię oba te nosidła. Już kiedyś wpadłam w szał chustowy, kupiłam manducę i na trochę mi przeszło. Teraz znowu zaczynam szalećChcę karmić w chuście, jeśli akurat Zosia w niej będzie. A chusta tkana 2x znaczy, że tkana dwa razy ? Ja jestem zwoleniczką (pewno jak więkość z nas) bycia malucha jak najwięcej na podłodze ale jak mała mi się niecierpliwi a ja jestem czymś zajęta chciałabym ją wsadzić do chusty i mieć wolne ręce no i na spacery ( a chodzimy bardzo dużo) ją zamotać.
Beata, mama Zosi (15.02.2009) i Mikolaja (6.01.2011), żona Łukasza
nie nie, 2x to podwójny krzyż czyli rodzaj wiązaniachyba najłatwiejszy do poluzowania i nakarmienia dziecka jak przyjdzie taka potrzeba na spacerze...
mój się po domu nie lubi nosić, woli pełzać/raczkować sam, ewentualnie uda mi się pranie powiesić czy chwilę poprasować - ale to w Mei-Tai'u
na dłuższe spacery to raczej nie pouch ani kółkowa tylko równomierne obciążenie ramion - czyli tkana no albo Manduca czy Mei-Tai...
oj coś czuję ze nabędziesz po jednej przynajmniej z każdego rodzaju![]()
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
Mayka a Ty gdzie nabyłaś swoją kółkową? chcę kupić dobrze a nie mam czasu na przebijanie się przez ten gąszcz chustowo-nosidełkowy...
Beata, mama Zosi (15.02.2009) i Mikolaja (6.01.2011), żona Łukasza