Zobacz wyniki ankiety: Jaki stopien dajesz tej chuscie?

Głosujących
35. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • 1

    2 5.71%
  • 2

    1 2.86%
  • 3

    2 5.71%
  • 4

    7 20.00%
  • 5

    23 65.71%
Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38

Wątek: Polekont

  1. #1
    Chustomanka Awatar Jazzoo
    Dołączył
    Apr 2007
    Miejscowość
    Sztokholm
    Posty
    1,295

    Domyślnie Polekont

    Zapraszam do dyskusji/recenzji chust Polekont.
    Zalety, wady...
    Jak sie w niej nosi, jak sie material uklada...
    Jaka jest Twoja opinia?


    mama A-99, I-06, M-10 i M-12

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    punktów jej nie wstawię, bo widziałam ją tylko raz i raz byłam w niej zamotana.
    Jest wręcz bajecznie miła i miękka, po tym jak mi dziecię by wyrosło zrobiłabym z niej miłe podusie fantastycznie otula

    A teraz minusy, brzegi się rolują i na pewno nie jest do 15 kg, po moja 10 kg dziewczyna sprężynowała.
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  3. #3
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Wady:
    Zdecydowanie za długi dla mnie (ale jak kupowałam wszystkie miały po 6 metrów, teraz są już chyba krótsze).
    Krawędzie w moim są brzydko wykończone sztywną nicią, niemiłą w dotyku nicią
    Krawędzie się zawijają
    Trochę sprężynuje przy noszeniu, ale tak to już chyba jest z elastykami
    Strasznie grzeje

    Zalety:
    Materiał mięciutki i gruby, przemiły w dotyku
    Nic się nie luzuje nawet po kilku godzinach noszenia, dziecko się nie obniża, mimo że już jest dość ciężkie
    Boski znak graficzny
    Bardzo miły kontakt ze sprzedawcą
    Zimą milutko grzeje

    Instrukcja niezła, niezbyt rozbudowana, ale nie trzeba przewracać stron w czasie wiązania. Wielki minus to przedstawiona tam pozycja "przodem do świata", choć z zaznaczeniem, że niektórzy specjaliści odradzają długie noszenie w tej pozycji.
    Ja daję czwórkę. Kostka już prawie w niej nie noszę, ale leży i czeka na kolejnego chustownika.
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Frankfurt nad Menem
    Posty
    889

    Domyślnie

    ja mam doswiadczenia z elastycznym hoppem, on tez ma kaprysne krawedzie, bo nijak nie daja sie ladnie dociagnac, robia sie falujace falbanki
    moze taka uroda elastykow?
    Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki

    http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia

  5. #5
    Chusteryczka Awatar anifloda
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    2,520

    Domyślnie

    Polekont zdecydowanie tak nie ma. Może przez to, że krawędzie się podwijają? Rozciąga się mniej więcej jednakowo na całej szerokości. Polekont jest chyba grubszy od Hoppa - mniej więcej jak trzy t-shirty.
    Pozdrawiam anifloda mama H. (10.08.2003), K. (25.11.2006), M. (31.07.2009) i L.(10.06.2012)

    W Poznaniu też nosimy!
    anifloda kontra nitki

  6. #6
    Chustonoszka
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    krakow
    Posty
    147

    Domyślnie

    Mam Polekonta i pożyczonego Moby Wrapa, więc mam porównanie.

    Polekont jest bardziej miękki w dotyku od Mobiego, chociaż Moby bardziej gładki, jakby był non-stop wyprasowany. Moby jest minimalnie grubszy.

    Jeżeli chodzi o ciepłotę, to chłodniej jest w Polekoncie, Moby bardziej grzeje. Na zewnątrz w zimie to jest zaleta Mobiego, w domu raczej wada, jest mi w nim za gorąco, dziecko ma wypieki. Dlatego na kolki wieczorne używam wyłącznie Polekonta.

    Lubię logo polekonta na środku, wolę niż naszytą metkę mobiego, która wygląda, jakbym przyniosła ze sklepu i zapomniała jej odciąć.

    Do Polekonta jest woreczek w komplecie - super przydatny, kiedy chcę wrzucić chustę do torebki albo plecaka.

    Generalnie wszystkie elastyczne "sprężynują" przy ciężkich dzieciach. - taka ich uroda.

    Falbanka nie robi się w Polekoncie.

    Teraz długość Polekonta jest krótsza, zmienili rozmiarówkę na lepszą.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    polekont to super chusta elastyczna.. wczesniej tylko dotykałam ,teraz kilka razy noworodki ( małe dzieci) powiązałam..
    naprawde dużo błędów wybacza. nawet tygodniowe dziecko super sie układa.
    minus - przegięli chyba z opisem wagi maxymalnej
    mój 11 kilowy syn po chwili niestety zaczął wisieć ( albo zbytnio przyzwyczaiłam sie do tkanych) wiec to jednak chusta dla mniejszych dzieci.. ale świetna..

  8. #8
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DonKaczka
    ja mam doswiadczenia z elastycznym hoppem, on tez ma kaprysne krawedzie, bo nijak nie daja sie ladnie dociagnac, robia sie falujace falbanki
    moze taka uroda elastykow?

    tez to chyba zalezy od wiazania. patrzylam na zdjecia swoje i widze, ze jak mialam go za luzno to roznie bylo, ale jak
    byl odpowiednio ciasno to chyba, nie, zobaczcie zreszta u meza akurat:

    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  9. #9
    Chustonoszka
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    krakow
    Posty
    147

    Domyślnie

    Tak, to prawda.
    Na szwedzkim forum dziewczyna dała taką radę drugiej dziewczynie w sprawie wiązania chusty elastycznej:
    "Prawidłowo będzie wtedy, kiedy po owinięciu się chustą, wsadzisz dłoń pomiędzy siebie i materiał i pomyślisz: 'Jak, do jasnej cholery ma się tutaj jeszcze zmieścić dziecko?!!'
    Jeżeli po zawiązaniu chusty widzisz oczami wyobraźni wygodne miejsce na dziecko, to znaczy, że jest za luźno."

  10. #10
    Chustonoszka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Siedlce
    Posty
    137

    Domyślnie

    Byłam zachwycona polekontem. Nie mając wcześniej żadnego doświadczenia, szybko się zamotałam wsadziłam Biankę i nie było żadnego problemu z niedociągniętym materiałem.
    Materiał miękki, mocno elastyczny, super przylegał, nie czułam niedbale rozprowadzonego materiału. Krawędzie również mięciutkie i super oznaczony środek obrazkiem
    Emilka 04.05.06 i Bianka 19.11.07

  11. #11

    Domyślnie

    Polekont był moją pierwszą chustą i myślę, ze jest to idealne rozwiązanie dla mam malutkich niemowlaków, które boją się od razu motać w tkane (tak jak ja.

    Na początek chustowania sprawdził się idealnie -czytelna instrukcja, bardzo miły materiał, łatwo się wiązał, dopasowywał do maluszka, plus nie miałam wrażenia, że mogę zrobić krzywdę niemowlakowi

  12. #12
    Chusteryczka Awatar doominikaa
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,449

    Domyślnie

    dla mnie też polekont był pierwszy (nie licząc Lulu )
    mięciutki, przytulny, ciepły - dla mnie ok, bo jest póki co chłodno, a Małgośkę zaczęłam chustować jak miała tydzień.
    Wybacza niedociągnięcia w motaniu, na razie nie wiem jak z większym obciążeniem, bo M waży "już" 4 kg
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
    Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
    No chustopróchno po prostu.



  13. #13
    Chustofanka Awatar salgonya
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    416

    Domyślnie

    Polekont to była moja najpierwsiejsza chusta Nosiłam w nim niemal od samego początku. Milusi, cieplusi (mi akurat to odpowiadalo, bo zaczynałyśmy chustowanie na przełomie października i listopada). Instrukcja ok, choć korzystałam również z chustomanii. Obecnie przerzuciłam się na tkaną i mimo, że wagowo córeczka sie jeszcze nadaje (trochę ponad 7kg), to już chyba do elastycznej nie wrócę. Niemniej nie żałuję ani jednego dnia w ślicznym czerwonym polekoncie. Jest super na pierwsze tygodnie przygód z chustami.
    Tobiasz 17.11.2003 Matylda 25.10.2007 Ignacy 24.07.2011

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Dziwnym trafem mam na kilka dni polekonta.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  15. #15
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    dodam jeszcze że już nie uważam że elastyczna nadaje się tylko do 3 mies. I mi i Tatusiowi Maleństwa dobrze się nosiło.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  16. #16
    Guest

    Domyślnie SUBIEKTYWNY pogląd na POLEkonta

    polekont był moją pierwszą chustą.
    nie zaprzyjaźniłam się z nim. zachęcona opiniami o jego miękkości, przychylności, o tym, że wiele wybacza, kupiłam tę chustę.

    po pierwsze: jest gruba. znacznie grubsza niż inne elastyki (nie napiszę jakie, bo nie o nich mowa). ciężko naciągało mi się jęzory tej chusty tak, by dziecko nie wisiało. ale może była to bardziej wina braku moich umiejętności niż samej chusty. tak czy inaczej dziecko niechętnie w niej siedziało, a wysadzone miało spocone plecki (nawet wczesną, niezbyt ciepłą wiosną).

    po drugie: kolory. de gustibus... etc., ale jak dla mnie - porażka.

    po trzecie: czułam się w niej fatalnie. jak w papier toaletowy zamotana. to - ZAZNACZAM - subiektywne odczucie. być może dlatego, że obie z Młodą pociłyśmy się okrutnie w polekoncie.

    jedyny plus to śliczne logo. ale logo to za mało, bym na dłużej zakolegowała się z tą chustą. już ją oddałam. i odetchnęłam z ulgą.
    ot, taki POLE_knot.

  17. #17
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    529

    Domyślnie

    Polekont to byla pierwsza chusta ktora zakupilam.

    Plusy
    super miekka, cieplutka
    bardzo fajnie otulala synka
    nie sprezynowala, dziec mi nie opadal
    super logo
    jasna, prosta instrukcja


    Minusy
    kolory - jakos na stronie fajniej wygladaly, a na zywo niezyt atrakcyjnie

    Niestety szybko sie rozstalismy. To co jest plusem teraz- jesienia, w maju, kiedy tymek sie urodzil, bylo minusem -a konkretnie to, ze byla taka cieplutka. Pocilismy sie masakrycznie.
    Tymek 20.05.2008 i Emilka 30.04.2010



  18. #18

    Domyślnie Re: Polekont

    Nie mam porównanie z innymi chustami ( na razie). Kupując ją kierowałam się tylko i wyłącznie kolorem i faktem, że akurat ktoś sprzedawał Polekonta a nie Gabi w czerwieni .

    wyobrażenia kontra real- myślałam, ze jest bardziej milusia, taka milusia jak kaczuszka, a była po prostu miękka.Myślałam, ze będzie cieńsza i jeszcze bardziej elastyczna. Nie jest to zarzut i bardzo dobrze, ze nie jest bardziej elastyczna.

    Plusy- jako totalny laik, nie tylko w kwestii chust ale i obsługi dziecka dałam radę zamotać. Właściwie to pomógł mi się przełamać, żeby tego dziecia chwycić, podnieś, przełożyć pewnie i sprawnie a nie jak jajko. Dodał mi pewności a dziecku nic się nie stało.

    Minus- zupełnie niepotrzebny adres internetowy pod logo. Wygląda przez to jak produkt promocyjny, gratis do gazety ( ach, ze też nie dają takich gratisów). Powinno być samo logo. Jeśli producent boi się, że chusta nie będzie przez to rozpoznawalna powinien dać malutki napis ( polekont) pod logiem.
    Nie spodobała mi się też instrukcja, jest czytelna a i owszem ale za mała. Jak się motałam to nic nie widziałam kładąc ją nawet na stole( nie mam sokolego wzroku ale ślepiec też nie jestem). Korzystałam ze strony chustomani.


  19. #19
    Chustodinozaur Awatar qqrq5
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    zachodniopomorskie
    Posty
    18,812

    Domyślnie Re: Polekont

    aktos posiada tkana Polekonta???
    [*] i
    Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013

    Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter

  20. #20
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie Re: Polekont

    daję 5.
    moj polekont z tych nowszych, nie ma 6m
    nosi się extra, dociąga dobrze, dziecko sprężynuje ale mniej niż w hoppku IMO, dużo łatwiej się ją wiąże, jest elastyczna w obie strony- co zauważyłam dzięki Agnieszce z KK.
    dziecko woli tę chustę niz hoppka, mnie krawędzie nie falują i spokojnie mogę coś poprawić z dzieckiem w środku. co ważne- łatwiej się wkłada dzieciaka w polarze niż do hoppka, nei wiem czemu.
    grzeje tak samo jak hopp mimo że jest dużo grubsza.
    Chłop też sobie chwali, wczoraj popędził na spacerek z psami właśnei w niej

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •