Przepraszam, czy mogłabys w tytule wątku dodać, ze to wątek niebezpieczny dla zdrowia i samopoczucia? Wiesz, tu zaglądają kobiety cięzarne - patrz Sylvetta. Dostałam skurczu - i nie posądzam o niego Braxtona - Hicksa, czy innego tam . Nie bójmy sie tego powiedzieć - był to skurcz DIDYMOSA