Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: ja też zawiązałam plecak... :)

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    153

    Domyślnie ja też zawiązałam plecak... :)

    Pierwszy raz! SAMA!! Tylko troche mi nie wyszło

    Chyba powinnam mocniej dociągnąć górę, bo na tych zdjeciach z tyłu widac jak materiał jest luzny.
    I chyba bardziej wsadzic materiał pod pupę? Bo tu mialam wrazenie, ze bardziej go od dolu trzymaja te poły miedzy nogami niz material wlasciwy...
    A no i jeszcze, co zreszta widac na zdjeciach, przechylalam sie nieswiadomie do przodu. Czy to dlatego ze za luzno? czy moja psychika tak zadzialala?

    Zastanawiam się, czy dalabym radę zawiązac taki plecak z krótkiego hoppa, w 4,6 ogony mi wiszą do kolan. Jak zdjęłam chustę bez rozwilazywania węzła, i porownałam długosci, to krótka chusta konczyła się tam gdzie węzeł długiej, moze jak ciasniej zawiążę, to się uda z krotkiej, jak myslicie?

    Wrzucam link do galerii, bo z albumu picasy nie da się podlinkowac tutaj

    http://picasaweb.google.com/bberft/Ruck ... xioLlM1-VQ

    Z góry dziękuję za wszelkie uwagi


  2. #2
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    z krótkiej zawsze możesz zawiązac z węzłem pod pupą
    ty szczupła jesteś wiec możęsz i z przodu próbowac zawiazać

    a co do wiązania - górną krawędź zdecydowanie spróbuj ponaciągać.. przed zawiazaniem

    no i generalnie - super jak na pierwszy raz

  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    153

    Domyślnie

    Dziękuję Aga! A powiedz, jak sie wiąże ten plecak z węzłem pod pupą? bo jakos sobie go nie umiem wyobrazic, mogłąbym prosic o jakąś instrukcję?

    A tak by the way, kiedy planujecie rozpocząc sezon spotkan na Polach?


  4. #4
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    jak padać przestanie??
    zapraszam do Kangura w sobotę
    pod pupą wiąze się identycznie tylko węzełek się pod pupą zawiazyje..
    z krótkiej na plecach z chestbeltem z przodu ale można bez chestbeltu


    [/img]

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    153

    Domyślnie

    Tak poprostu? Dzieciak nie wyleci? Moj to sie uwielbia prostowac ostatnio, balabym sie ze sie wysmyczy spomiedzy moich plecow a chusty dołem , ale muszę sprobowac.

    A do OKA mi tak nie po drodze, ze chyba poczekam na spotkania na Polach, juz taka ładna pogoda, nawet woda już w stawach


  6. #6
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    wiem byłam wczoraj.. kaczek jeszze nie ma ale już super jest
    mozemy zawsze się spotkac
    a dziec ci nie wypadnie jeżeli wystarczająco dużo materiału pod pupe włożysz i zawiążesz na chuście supeł ja tak noszę i Franek mimo prostowania nóg jeszcze mi nigdy nie wypadł

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Lovrita Bornita Rokita
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Makarska, HR
    Posty
    1,839

    Domyślnie

    Dzieki radom dziewczyn tez nosze krotka z wezlem pod pupa - Lovre jeszcze nie wypadl, a ruchliwy jest bardzo

  8. #8
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    153

    Domyślnie

    Udało mi się zrobic plecak z krotkiej i z węzłem z przodu i z węzłem z tyłu. Tylko ze to pierwsze to wersja na wdechu i na upały bo w samych koszulkach. Z kurtką ten pomysł nie przejdzie.

    W plecaczku z wezłem pod pupą, mój syn robi taki myk, ze zahacza jedną nogą o moje plecy a potem o moj tylek i potem wisi bokiem z nogami z jednej strony i rękami i głową z drugiej i w ten sposob udaje mu sie podziwiac swiat i z przodu i z tylu
    A wydawaloby sie ze wszystko ok, zawiazalam w miare ciasno, tak ze mi Borys nie odstawał, żabka tez byla prawidlowa, a on i tak sie z tego wysmyczyc potrafi gdy nie ma chusty na krzyz miedzy nogami
    To co wiazac jeszcze ciasniej? Mam problem z dokladnym zawiazaniem wezla z tylu - nijak nie umiem go dociagnac porzadnie.
    Zdjec nie zrobilam bo mi sie aparat wyładowal, ale postatam sie jeszcze zrobic.

    Aga z przyjemnoscia, mussze sie przed wakacjami podszkolic w plecaczkach tylko ze w tym tygodniu wracam do pracy (chlip...) i przyjezdza moja mama na 2 tygodnie zeby sie zajac Borysem(pod nieobecnosc tesciowej), wiec wole sie nie umawiac, bo nie wiem czy dam rade, ale za 3 tygodnie z przyjemnoscia. Choc pewnie juz wtedy spotkania i tak beda na Polach


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •