Zachęcona sukcesami mojej Danusi postanowiłam wziąć się za odpieluchowanie starszaka. Szymek ma 1,9 r. To nasza kolejna próba bo za każdym razem kończyła mi się cierpliwość. Wygląda to u nas tak - mały chodzi po domu z gołą pupą a ja co jakiś czas mówię mu, żeby zrobił siku i on grzecznie idzie na nocnik i robi. I obydwoje mamy satysfakcje. Tylko, że jak nie powiem to siusia gdzie popadnie. Nie przeszkadza mu mokra pielucha, kupa... czasami, ale naprawdę bardzo rzadko powie, że ma pełną pieluszkę...Dziś się podłamałam kiedy kupa wylądowała na podłodze... Może to jeszcze nie czas dla niego? On zupełnie nie sygnalizuje swoich potrzeb. Z drugiej strony w jakimś stopniu kontroluje zwieracze, skoro potrafi siusiać na zawołanie...