No właśnie ! jak je pierzecie ? Wiem ze był tu watek o praniu pieluch ale sie zrobił tak przydługasny , ze nie mam siły go czytac całego , bo szczerze to mi chodzi o jeden zasadniczy problem . A mianowicie moje pieluchy tetrowe a mam ich sporo bo głownie ich uzywam , po praniu sie robia no takie zmechacone a dokładnie robia sie na nich takie kulki , które moge usunac golarka do swetra . I wiem ze pieluchy nie lubia wirowania ale jakos je musze troche odwirowac. Piore je na 60 st + program pranie wstepne ( ale bezwirowania) w sumie calosc trwa jakies 2h 50 min , moze za długo to trwa ? no nie wiem , hmmm recznie prac mam?