Zobacz wyniki ankiety: Jaki stopien dajesz tej chuscie?

Głosujących
93. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • 1

    0 0%
  • 2

    2 2.15%
  • 3

    7 7.53%
  • 4

    20 21.51%
  • 5

    64 68.82%
Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy 12345
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 90

Wątek: Girasol

  1. #81
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Jedyny girasolek, z jakim miałam do czynienia to moja Jesienna polka. Kupiłam, bo zachwyciły mnie kolory. Fakt, na żywo nieco inne niż w projekcie (o różnych wątkach JP powiedziano już na tym forum wszystko...), ale piękniaste Pierwsze wrażenie po rozpakowaniu: że taka cienka, miękka, kompaktowa i dobrze leżąca w ręku - aż się chciało ją po prostu trzymać, nie tylko motać Potem się okazało, że ma mały węzełek i że dobrze nosi, więc nic jej nie brakuje.
    To jedna z dwóch moich ulubionych chust i pierwszy pasiak. Do tej pory paski mnie raczej nie ruszały, ale Polka podbiła mnie zupełnie. Bardzo się lubimy
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  2. #82
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    jak dla mnie nie można jednoznacznie ocenić chust Girasola, to tak jakby chcieć wrzucić wszystkie didki do jednego wora...

    Mam 5 chust Girasola:

    Zachód Słońca
    Snow Rainbow
    Rasta
    Koktail Ogrodowy (vel. Girasol Tęczowy)
    Izabelę

    I każda jest kompletnie inna!!!

  3. #83
    Chustofanka Awatar Sihaya
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    356

    Domyślnie

    Do mnie dojechał wczoraj mój pierwszy Girasol Zachód Słońca (z drugiej ręki, ale nieużywany)- kolor jest zachwycający! ale twarda jak brezent, jest przepaść do tych, które macałam do tej pory ;( pierwsze pranie i prasowanie niewiele jej pomogło, oj długa droga do miękkości przed nami.
    O nośności ciężko mi po jednym razie mówić, ale po 2h nic się nie wpijało w 2X, trochę szkodnik opadł (dziecię ponad 7kg).

  4. #84
    Chustomanka Awatar olusiaso
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    652

    Domyślnie

    Ja mam koktail ogrodowy - dla mnie świetna chusta, nośna, miękka, dobrze się dociągą i piękne kolory - dla manie 5
    Ola
    Mama Janka (11.2005), Hanusi ( *2008), Franka (05.2009), Tymonka (02.2011)
    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia
    i
    www.mikolinek.pl - moje najnowsze

  5. #85
    Chustomanka Awatar jadorota
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Wielkopolska
    Posty
    567

    Domyślnie

    Mam girasola jesienną polkę z czerwonym wątkiem. CUdo. Łatwo się dociąga. Jest taka cienka, węzeł zgrabny. No nie będę już się rozmarzać nad kolorami, bo są przepiękne, ale ogólnie to wspaniała chusta No i mam też donau kółkową i mogę tylko napisać, że materiał jest bardziej miły, jakby z meszkiem.

    Marzy mi się jeszcze jakiś girasolek.
    Dorota i trzech muszkieterów '03, '05, '11


  6. #86
    Chustonoszka Awatar beti55
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    85

    Domyślnie

    ma ktoś porównanie amitoli do inki storcza?
    Ostatnio edytowane przez beti55 ; 16-04-2012 o 12:33



  7. #87
    Chustomanka Awatar nel
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    546

    Domyślnie

    Mam Girasola Turmalin tkaną splotem diamentowym - jest to moja druga chusta. Mam porównanie (jak na razie) tylko do tkanego, szarego Polekonta i jak dla mnie jest to super chusta. Mięciutka od początku, przyjemna w dotyku, fajnie się dociąga i dobrze nosi 8 kg dziecia. Zobaczymy jak będzie dalej. Kolor też bardzo mi się podoba.

    Chusta tkana ręcznie więc widać poprzeczne ciut jaśniejsze / ciemniejsze pasy.. ale to już chyba kwestia gustu.
    córka (czerwiec 2011) i syn (wrzesień 2013)

    moje zdjęcia

  8. #88
    Chustomanka Awatar izka_74
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Bydgoszcz/Fordon
    Posty
    1,210

    Domyślnie

    Mam Girasola Bukiet tulipanów i Meksykańską opuncję. Tulipanek jest bosko złamany, fantastycznie się wiąże i nosi. To zdecydowanie jedna z moich najulubieńszych chust, także ze względu na energetyczne kolory. Opuncję mam od niedawna - nie jest jeszcze tak miękka jak tulipany, ale kolory też ma pikne i nośności na moich 9 kg nic zarzucić nie można

    W girasolach podoba mi się szerokie przeszycie na krawędziach - tych po szerokości. Dzięki czemu nie zwijają się one tak nieestetycznie, jak to się często robi w chustach z cieniutkim przeszyciem.

    Mateusz (6.07.1996r.) i Pawełek (21.02.2005r.)

  9. #89
    Chustofanka Awatar Apulina
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    400

    Domyślnie

    miałam pięć: donau, jesienna polka, amitola, chi-chi, kakaowiec - wszystkie kółkowe bo takie uwielbiam... kakaowiec nadal u mnie mieszka donau i polka były pięknie złamane i mięciutkie (jak dla mnie trochę za bardzo), chi-chi miękka ale zbyt cienka dla mnie, lubię kiedy chusta jest trochę grubsza, zwarta i taka była amitola, taki jest tez obecny kakaowiec - niby miękki ale tę grubość splotu się czuje...

  10. #90
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    Czy Girasol meksykańska opuncja lub chichi red będą się "łatwiej" wiązały niż bawełniany pasiak Nati? Czy węzeł będzie podobnej wielkości, czy mniejszy? Nie mam dużego doświadczenia w chustonoszeniu, ale moja natka wydaje mi się zbyt sztywna i szukam czegoś innego dla 7,5kg dziecka.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •