Polecam kolor jest przecudny (jak widać na załączonym obrazku po lewej)Zamieszczone przez kamuszyca
Fajne kolorki,faktycznie szkoda ze jednostronna wiekszosc jest.Mieciutka i lekka w miare ale nie powala na kolana.Czworeczka
W chwili obecnej większość Girasoli jest dwustronna, nawet te jednokolorowe, które były moimi faworytami właśnie ze względu na swą dwukolorowość w ostatnich dostawach dotarły już do mnie jednokolorowe (melanżowe) z obu stron jednakoweZamieszczone przez elbazetka
czyli reasumując na tą chwilę trzeba się mocno nagimnastykować, żeby diagonalnego Girasola nówkę upolować (Krokusika, Piwonię, Koniczynkę czy Gaj Oliwny)
u mnie w tej chwili zostało już tylko klika diagonalnych, reszta jest skośnokrzyżowa - dwustronnie identyczna
myślę, że dla większości miłośników Girasoli to miła nowinka że producent zdecydował się na ujednolicenie splotu chust w kierunku tego bardziej lubianego - skośnokrzyżowego
Ola mama Nawojki'06 Mieszka'00 Matiego'97 Jaśminy'93 Emanuela'91
"Małe kocha bo potrzebuje Duże potrzebuje bo kocha"
Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci
Reprezentant firmy Girasol® w Polsce
Exclusive Girasol chusty
handmade by Ola torby etc.
ED
to bardzo dobra informacja jest!moze znow sie skusze
my mamy tęczowego, jest od początku bosko miękki, świetnie sie nosi, bez dociągania-testowany w górach na kilkugodzinnych wędrówkach. Obecnie dźwigam 8 kilo ponad, często łazimy po 1,5h i nigdy nie muszę nic dociągać ani w kieszonce ani w 2x. Plecakujemy narazie tylko w domu i jest git.
POLECAM
Mam girasolka teczowego - kupiony na chustostraganie. Piekny, te kolory zwracaja uwage!!! Bardzo latwo sie dociaga (w porownaniu do vatka) i jak na razie swietnie nosi moje 5,5 kilo Daje 5
http://picasaweb.google.no/noriska/Drop ... 3323382674
szukalam szarej chusty (przyznaje - miala pasowac do sukienki))
i wlasnie Girasol taki jest.
ale nie wiem jak sie nazywa ten kolor bo kupila z 2giej reki
lato 2008, jesień 2010, zima 2013... i jesieniozima 2022
--------------------------------
doradca Akademii Noszenia Dzieci od 2010
instruktor Masażu Shantala od 2013
"Srebrna konwalia"Zamieszczone przez JustNic
przy okazji dodam, że nazwy na użytek Galerii "7 kolorów tęczy" zostały stworzone
wiele osób wymyślało ta śliczne kwiatowo-roślinne imiona na konkurs, który wygrała nasza forumowa Zuzia
oficjalnie firma Girasol nadaje swym modelom numerki
Twoja chusta to nr 36
Ola mama Nawojki'06 Mieszka'00 Matiego'97 Jaśminy'93 Emanuela'91
"Małe kocha bo potrzebuje Duże potrzebuje bo kocha"
Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci
Reprezentant firmy Girasol® w Polsce
Exclusive Girasol chusty
handmade by Ola torby etc.
ED
Ja mam 2 girasolki - tęczowy 4,6 m i wiosenną łąkę - 5,2 m (tak się chyba nazywa - kiedy je kupowałam, były tylko numery kolorów, nie piękne, zachęcające nazwy). Może dlatego, że to moje pierwsze chusty, a może dlatego, że najwięcej w nich nosiłam - baaardzo, baaardzo przypadły mi do gustu i już nie mogę się doczekac, kiedy znów się zacznę w nie motać (39 tc). Jak pisze większość - miękkie jak flanelka, bajeczne kolory itd. Mnie nie przeszkadza zupełnie to, że dłuższy jest wyraźnie jednostronny - przeciwnie - kiedy uczyłam się wiązać, było to całkiem pomocne. Jedna rzecz - środek mógłby być oznaczony po dwóch stronach no i krawędzie zaznaczone różnymi kolorami. Ale w sumie dzięki brakom różnic krawędzi zmuszona byłam opracować inny system wyczuwania stron, co bardzo przydało się przy kolejnych chustach innych marek. Ogólnie oceniam na 5 z mikro minusikiem.
Ewa - mama Martyny (27.05.2008 r.), Jeremiego (26.06.2009 r.) i Konstantego (04.03.2012 r).
Witam,
ja mam ten "starszy model", leśną niezapominajkę kupioną używaną tu na forum. To jest moja druga chusta ( nie licząc poucha, przy starszej), po elastyku i bardzo ją lubię. Zuzia na razie ciężka nie jest- 5 miesięcy, korygowane ok.4, więc diagonalna może być i na lato chyba przewiewniejsza. kolory są cudne, mięciutka, dobrze się dociąga. Miała w ręku i krótko na sobie jeszcze tylko nati i stoch...- cieżka nazwa i girasol fajniejszy. Daję 5 , ale zobaczę, czy sie,\qś nie zweryfikuję za tydzień w górach
Marta 02.02.1998
Ania 18.12.2006
Zuzia 30.01.2009
Pozdrawiamy
a jak się go nosi przy ok 11-12 kg dzieciach i starszych/cięższych ?
ja nie mam porownania.a do tego zadna ze mnie specjalistka bo jeszcze nie kazde wiązanie mi wychodzi...powiem tak. mam girasola 4.7... chyba?nosiłam zoche od 3msc codziennie po 2,3godziny przynajmniej bo mała dysplazyjna i nosiło mi sie cudnie .teraz mała ma 8 kilasow i jak mam ją z przodu to po godzince troche mięknę.ale chusta git.jak dobrze sie zamota nic nie trzeba poprawiac nic dociągac. ale troszke za gruba na lato.mała mi sie w niej grzeje.
My mamy chustomt id myrry z tęczowego (dwustronnego) girasola i jestem zachwycona - zarówno mietkiem, jak i chustą
Jest mięciutka, dobrze się dociąga i jest bardzo wygodna, choć nie wiem, czy to zaleta warsztatu myrry czy indiańskich tkaczy
Live, Love, Enjoy Life! Always.
Jest w miarę ok. poprawnie nosi, w miarę dobrze się dociąga. Od razu po kupieniu jest miękki jak szmata...ale też niestety tak wygląda (mam rasta).
minusem ogromnym dla mnie jest niemożność suszenia w suszarce- wysuszyłam i kolory się poprzestawiały, poprzebijały, poprzechodziły na siebie... na szczęście zeszło po 2 nast praniach.
Nie lubię nieściętych końców jednak, choć frędzelki urzekające
Świetnie wchłania wodę tutaj mój starszak po przytopce w stawie:
Jako doradca mam tę chustę, używam czasem, dość lubię (głównie za kolory). Ale drugiej nie kupię raczej, no chyba że znowu "dla koloru"
Aha, ten chyba jako pierwszy pójdzie pod nóż w razie szycia MT
nosiłam przez jakiś czas w Girasolu i nie mam najelpszych wrażeń niestety.
nie nazwałabym jej miękką tylko taką normalną. ale to akurat zaleta bo za miękkimi nie przepadam
przy 11 kg pannie czułam ciężarek, wpijała mi się chusta w ramiona i nie dałysmy rady za długo nosić ale za to nie osiadało mi nic, trzymała naprawdę fajnie.
kolory: pomimo ogromnego wyboru w gruncie rzeczy podoba mi się tylko kilka wzorów, no ale fakt, że można uszyć "Exclusive Griasol" to z pewnością zmieni, wielki plus za tą możliwość!
wydaje się idealna na kółkową bo dobrze trzyma a fakt, że czuć cieżar, no cóż, w której kółkowej tego nie czuć
waham się nad oceną, ale chyba będzie 3.
Syn 2006
Córa 2008
Syn 09.2014
Nosiłam Poluchę 10 kg tylko przez krótki czas. Piekny niebisko-foletowy kolor, jednostronna ( byłam zaskoczona, że takie chusty są). Mięciusia.
Koleżanka kupiła nówkę kiedyś we Wrocławiu, 4,6 za 170 zł
Bardzo miło mi się nosiło. Czułam się w niej wyśmienicie. Nawet przez chwilę chciałam się na trochę zamienić z Zarą!
jestem posidaczką wiosennej łąki diagonalnej i od wczorj dzięki lemonce opunkcji meksykańskiej, która IMO jest jedną z najoryginalniejszych chust w ogóle daję tym chusto 5 - są od razu miękkie i miłe w dotyku, ale nie nazwałabym ich cienkimi (porównywalne z nati), splot raczej mięsisty. wiąże się bardzo fajnie, nie osiada, nośności jeszcze nie ocenię, bo mam do noszenia dopiero ciut ponad 5 kg...
moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009
Bardzo fajna chusta
Jest mięciutka, dobrze się dociąga i jest bardzo wygodna. Nawt mój m. się zdecydował w nią motac
i raz jeszche
Bardzo polecam a wybór kolorystyczny za duży prawie wszystkie mi się podobają
Rozalia( Rozi) mama Patryka 11.2005, Szymona 10.2008, Wojtka 03.2011 i Maćka 06.2019
Moja pierwsza chusta, mam rajskie jabłuszko. Ukochana, mieciutka, cieplutka. Jakimś cudem nie mam w niej zdjęć a przez piersze pół roku tylko w niej nosiłam. teraz dalej nosi moje 10kg bez żadnych problemów. Chetnie kiedyś się jeszcze pokuszę na jakiegoś girasola (może jakiegoś limitka )
Idusia grudzień 2008, Jasinek luty 2011, Lelo kwiecień 2014
Też mam Girasola i jestem nim zachwycona.
Dla noworodka miałam elastycznego Moby Wrapa ( genialna chusta dla noworodków) teraz dokupiłam sobie diabelsko drogą Zarę Ellevilla i ze zdziwieniem stwierdzam, ze Girasol jest jednak o niebo fajnieszjy od mojej Zary.
Bez problemu radzi sobie z moim 9-cio kilowym kolosem.
Ma sliczne kolory (co widac w avatarze), siwetnie sie dociąga, nie osiada.