boję sie i jestem zielona w temacie. Po kolei. Starszy wychowany na jednorazowych. Już prawie udało sie wyrosnąć z pieluch ale muszę teraz leżeć co najmniej 2 tyg bo ciążą zagrożona i wróciłam do jednorazowych bo mój syn ma motywację taka że co minutę wyciska z siebie 2 krople sam byle mu bić brawo potem trzeba to wynieść itd wiec odpada przy leżeniu. Drugie dziecko urodzić sie ma w kwietniu lub maju i już bym chciała bez jednorazowych. A może w ogóle połączyć wych bez pieluch z wielorazowymi? Od czego zacząć? Co czytać? Jak sie za to wziąć? Jest to wykonalne przy 2.5 latku dość zajmującym? Jeśli trafi mi sie model taki jak starszy tzn że bez cyrku będzie spał sam to bym wolała by spał sam. Nie będę go oczywiścię uczyć na siłę spać samemu. Da sie wiec połączyć wych bez pieluch- w domu w dzień? Z pieluchami do prania- na noc na spacer w gości? Jednorazowe bym miała tylko na podróże. Jeździmy często po 5 godzin. Planuje nosić dużo w chuście by mieć czas zajmować sie starszym. Nie chciałabym też zbyt dużo wydać na pieluchy- wiem że to sie zwraca ale zwyczajnie nie mam np tysiąc zł możliwości wydać naraz poza tym boję sie jeśli sie te pieluchy nie sprawdza że to wyrzucone pieniądze. Albo trzeba będzie kupić za 3 miesiące inny rozmiar cały zestaw co tamte beac za oale