Chyba mogę coś dla Ciebie zrobić w tej kwestii, piszę maila na priv.Zamieszczone przez Shanti
Chyba mogę coś dla Ciebie zrobić w tej kwestii, piszę maila na priv.Zamieszczone przez Shanti
Odpisałam Ci, bo już podjęłam decyzję ale widzę że moje wiadomości nie zostały do Ciebie wysłane.... Czy mogę w takim razie napisać do Ciebie na firmowego maila
Spoko, wszystko doszło tutaj. Już odpisałam.
śliczna ta zielona.
http://milimoistudio.pl/ - Mili Moi Studio - fotografia rodzinna, dziecięca, portret
https://milimoiwbeskidzie.wordpress.com/ - nasze przygody w Beskidzie
F 2008 L 2010 K 2013 I 2015
Hej babeczki
Właśnie podjęłam decyzję, ze moją pierwsza wiązaną będzie Nati.
Powiedzcie mi tylko czy ona sie rozciąga i jeśli tak to czy mocno?
Bo nie wiem czy kupić rozmiar standard czy maxi hmmm
jeju juz się jej doczekać nie mogę!!
Buziaki
Wybór słusznyZamieszczone przez karola79
Co do rozciągania...to nie elastyki więc się nie rozciągają. Zależy jaki nosisz rozmiar i ile masz wzrostu. Ja mam 160 cm wzrostu i rozmiar 38-40 i miałam standard (4,60) i dłuuuuuuuuuugie ogony
Ja mam wzrost 173, a rozmiar 40/42 zależy od ciuchów
Rozmiar max jest pół metra dłuższy - dużo ...chyba hmmm
Naczytałam się o chustach i wczoraj wybrałam...
Nati laguna lada dzień przyjedzie to mnie z Pozania .
P(III 2008), T(XI 2011), R(*III 2014), B (III 2018)
Mimo, że Natkę mam od prawie roku jakoś nie udało mi sie tutaj trafić Mam Nati Niagarę, którą uwielbiam. Bardzo dobrze się nosi, nie trzeba dociągać, jeśli sie dobrze zamota. Niedawno zamotałam nawet bratanicę męża, która zupełnie niechustowa ( nosi się czasami w MT) i bardzo jej się spodobało. Jest to jedna z dwóch chust, których się nigdy nie pozbędę
Ja juz recenzowalam Nati, ale chcialam jeszcze napisac pare slow o najnowszej wersji (bylam szczesliwa posiadaczka 2 starszych - najgrubszej Navy, srodkowej safari).
Teraz mam Kalahari, ktora jest swietna.
Tylko zaznaczam: nie zrazajcie sie, jak ja dostaniecie, trzeba ja od razu uprac, bo jest sztywna i strasznie sie gniecie. Natomiast juz po jednym praniu jest mieciutka no i sie nie gniecie. Teraz w ogole jej po praniu nie prasuje, jest gladziutka, takze po noszeniu.
Ja wczesniej lubilam niezlamane chusty, dlatego nowych nigdy nie pralam. Natomiast w najnowszej Nati pominieto jakistam proces produkcyjny, przez co pewnie nieuprana gniecie sie i jest srednio przyjemna.
Poza tym same superlatywy moge o niej powiedziec.
Acha, kalahari jest idealna dla poczatkujacych, swietnie sie pracuje z krawedziami, bo maja calkowicie rozne kolory, zawsze wiadomo za co ciagnac i nie trzeba sie zastanawiac, wpatrywac.
Wciąga chustowanie, oj wciąga
Ja jestem bardzo zadowlona z tej chusty- używam ją od 2 m-cy, co prawda wielkiego porówniania nie mam, ale dociąga się super, zaznaczone krawędzie ułatwiają całe zadanie, dla mnie super.
Mamy Nati Kalahari, korzysta z niej głównie mój mąż i jest bardzo zadowolony to nasza pierwsza chusta
super się naciąga, łatwo wiąże, dobrze trzyma dzieciaczka, nie czuć ciężaru nawet na długich spacerach
to ja się tylko podpiszę pod tym dwoma łapkamiZamieszczone przez joanni
dodam, że dociąga mi sie lepiej niż girasolka
Po kilku perturbacjach jestem szczęśliwą posiadaczką Nati Marsylii.
Chusta przepiękna.
Nosi świetnie.
Dociąga się idealnie.
Miękka,delikatna -cudna
Nie mam za dużego doświadczenia w chustowaniu i Nati to jedyna długa tkana jaką posiadam, ale bardzo dobrze mi się w niej mota i mojej córci też się podoba
Stefcia (10 sierpnia 2008r.)
używam pożyczonej nati, jest z tych starszych, faktycznie nie powala miękkością, natomiast nosi doskonale, niestety u nas grypowo, więc tylko po domu, za to całe dnie, jest gruba i grzeje, ale żal rozplątywać
cieszę się, że mi kolory ich nie leżą, bo zaprosiłabym ją szybciutko
mam nati colorado.
i tak:
kolor-zywy,intensywny,taki troche dajacy po oczach,w zadnym razie nie drazniacy
material-raczej cienki,lekko mi sie wpijal w ramiona,sliski
nosnosc-bardzo dobra,dziecko nie osiadlo po ponad godzinnym noszeniu
jak sie mota-to byla moja pierwsza wiazanka i moze mam do niej za duzy sentyment,ale mota mi sie bajecznie.wezelek malusi,fajnie sie dociaga.
ocena 5
net mi znów zabrali...
Za przyczyną Waszych opinii zdecydowałam się na tę chustę. Mam jednak pytanie:czy ta chusta za 189 zł rózni się chusty z bawełny ekologicznej (199)? Jesli tak, to czym?
Czy rodzaj bawełny różnicuje te chusty na nowe i stare (takimi pojeciami operujecie na forum) Którą wybrac?
I jeszcze jedno, czy kolor sunset to ten na opakowaniu?