URBAN MT
wyglad naprawde ladny - w moim odczuciu miejski - panel, komiksowo-kolorowy, novum wsrod MT by polish WAHM
estetycznie obrebione, perfekcyjnie skrojone i zszyte nosidlo
pasy naramienne wszyte pod duzym skosem, mi bylo z nimi wygodnie, nie zachodzily na szyje, czego b. nie lubie
wypelnienia takie se, lubie mocniej napchane pasy, zwl. biodrowy, za to wypelnienie pasa naramienniego siega daleko, dzieki czemu material uklada sie gladko na plecach i nie roluje, da sie go kontrolowac na kazdym etapie wiazania
po kilku dniach intensywnego uzywania jednak widac, ze bawelna w miejscach zgiec bedzie sie wycierac, odbarwiac, co pewnie ma swoj urok, jednakze nosidla nie pralam, wiec sie w sumie nie powinnam odzywac
bylo nam w GooGoo bardzo wygodnie, a uzywalam go intensywnie, poniewaz bardzo mi sie spodobal; potwor zasypial bez zajakniecia, ale brakowalo mi kapturka, poniewaz podczas spacerow dzieckiem troche miotam, ganiajac za starszakiem. z kapturkiem jednak stracilby duzo ze swego uroku, wzor miejski nie powinien jednak powiewac
ekstra: saszetka nakladana na pas, zapinana na rzep, misternie ozdobiona nie tylko bawelna praktyczna i zaprawde urocza rzecz
Madame GooGoo sprawila swoim wyrobom piekne metki, przemyslane zarowno kolorystycznie, jak i typograficznie, dosc duza, ale mistrzyni w kategorii metek
po dluzszym noszeniu na plecach jednak pas mi sie wpijal troche w ramiona, ale co ciekawe - na brzuchu nie mialam w ogole tego klopotu. moze dlatego, ze GooGoo-material ma slaby poslizg i jednak z przodu latwiej dokladnie ulozyc dziecko i otulic panelem niz z tylu.
rozpieszczona jestem torebusia by Melkaj i plecaczkiem Manduki - zabraklo mi tego przydatnego gadzetu, by schowac nosidlo, gdy dziecko biega, zamiast niesc je w rece, bo jakos nie zawsze bierze sie ze soba torbe
jakbym umiala zrobic ankiete, dodalabym miedzy czworka a piatka ocene 4,5 i zaznaczylabym wlasnie ja
brawo!