Zobacz wyniki ankiety: Jaki stopien dajesz tej chuscie?

Głosujących
125. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • 1

    1 0.80%
  • 2

    0 0%
  • 3

    4 3.20%
  • 4

    14 11.20%
  • 5

    106 84.80%
Strona 6 z 12 PierwszyPierwszy 123456789101112 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 120 z 230

Wątek: Storchenwiege

  1. #101
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Wiesbaden
    Posty
    267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez alhana
    jak cos to ustawiam sie do kolejki
    Oj, chyba troche postoisz
    Zamotalam sie i no nie powiem, zebym sie juz zakochala, ale to chusta o swietnej nosnosci i nie wiem, jak to nazwac - dociagalnosci Nigdy nie zrobilam tak dobrej kieszonki, mlody jak przyklejony normalnie, nozki pieknie odwiedzione, a wiazalam sie na szybko. Potem nawet zjezdzalam z corka ze zjezdzalni, chustalysmy sie, a wiazanie nie wymagalo zadnych poprawek. Mysle, ze bede ja brac szczegolnie na dluzsze wypady. I chyba przyda sie szczegolnie, jak mlody nabierze ciezaru
    Lulu 20.08.2006
    Viti 26.01.2008

  2. #102
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Rydułtowy
    Posty
    707

    Domyślnie

    no i co ja mam teraz zrobic??

    Poczekam az uzbieram na krotkiego Leo Mysle ze do wakacji sie uda
    Amelka 07-09-2007
    Olaf 21-10-2012

  3. #103
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    10

    Domyślnie

    I ja kocham mojego Leosia .Bardzo wygodna i mocna chusta

  4. #104
    Chustomanka Awatar pulcheria
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    587

    Domyślnie

    Po 2 tygodniach używania Leosia rouge mogę z czystym sumieniem napisać, że jestem BARDZO zadowolona, że zdecydowałam się na niego
    Mięciutki, milutki, świetnie się dociąga (po elastyku myślałam, że będzie to znacznie trudniejsze!), kolor taki "mój", cudny i w ogóle same "och" i "ach".
    O ile o elastyku Polekonta myślę w kategoriach czysto użytkowych, o tyle do Leosia podchodzę bardzo emocjonalnie
    Ania, mama Jaśka (26.08.04), Zuzi (14.03.08), Jagódki (18.04.16) i Józia (31.01.19)

  5. #105
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Kobitki, a jak mam 164 i jestem troche za gruba nosze 40tke to jaką mam kupic 4,6 m?

    No, ale chudne, chudne.... Pprzed porodem 95 kg, po porodzie 87, a teraz po 4 miesiacach 71...

  6. #106
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    cirit był ochrzan odgórny że mamy nie pisać w recenzjach o rozmiarach,jakie by nam pasowały itp. (ale po cichu ci napiszę,że kup 4,6,to potem jakby co łatwiej sprzedasz )

    niedawno do leosia natura doszła mi jeszcze anna kółkowa
    i w życiu się nie spodziewałam,że to napiszę:jest w częstszym użyciu niż leoś
    nie wrzyna się w nóżki,pięknie otula,po pierwszym praniu sztywność zniknęła,dociąga się świetnie (Maria wręcz się przykleja do mnie),no i najważniejsza zaleta: Marysia tylko w annie co wieczór zasypia,inaczej już nawet nie chce).
    żeby nie było za słodko,to największą wadą anny jest to że dłużej schnie niż leoś

  7. #107
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    Cirit, ja mam 164 cm i 66 kg
    Noszę 40/42, mam Storcza 4,6 m i dziecia dwuletniego. Ostatnio zawiązałam go w kieszonkę i stykło.
    Dla Was będzie w sam raz.

    A żeby było jako recenzja - u nas Storczyki to nadal chusty number 1 (razem z Nati).
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  8. #108
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    GdaĂąsk
    Posty
    24

    Domyślnie

    Kupiłam kolejnego storczamam już Leo, a wczoraj dotarła do mnie urzywana Inkajest boska, sama się wiąrze. Myślałam, że leo będzie moją ulubioną chustą, ale nie wiem, czy nie zmienię zdaniaInka jest po prostu boska, wcale nie za gruba, śliczności

  9. #109
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie

    Zgadzam się! Inka przepiękna, nie za gruba jak straszono Najpiękniejsza za wszystkich storczów. Wybaczcie ale nawet pięknie wychodząca na zdjęciach Ulli, na żywo chowa się przy ince
    Sprezentuje ją na sobie, bo ja nie wiem skąd w necie takie brzydkie te kolory inki na zdjęciach...

    tu inka na 1 zdjęciu

    http://www.chusty.info/forum/viewtop...ju%BF+zamotana

    i tu parę fotek. Zwłaszcza na tej pierwszej widać jakie piękne te kolory

    http://www.chusty.info/forum/viewtop...ju%BF+zamotana

    ps. Lilibulle o wiele, wiele grubsza, niestety. Tu się naprawdę czuje różnice. Storczyk Inka, cienka, jeszcze jak na pasiaka, miodzio.
    ..

  10. #110
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    219

    Domyślnie

    po wakacjach nad morzem polecam chusty w ogóle,a leosia polecam na lato-naprawde super sie sprawdza nawet przy prawie 30 stopniach


  11. #111
    justa973
    Guest

    Domyślnie prosze o rade

    czesc jestem nowa amatorka motania obecnie nosze moja mała 6 kilowa kruszynke w chuscie moby.ale zamierzam sie z kupnem Storchenwiege. i tu mam problem bo nie wiem która chuste wybrac zastanawiam sie nad leo rouge a anna. .....poradzcie czy sa jakies róznice w noszeniu i motaniu.miedzy tymi dwoma chustami i która lepsza na lato dodam ze nosze od jakiegos miesiaca

  12. #112
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    567

    Domyślnie

    Od miesiąca mam Leosia Natur, więc czas, żeby coś napisać.
    Pewnie będę powtarzać, co dziewczyny już napisały
    Dla mnie na plus:
    - chusta miękka niesłychanie od samego początku (miałam nówkę)

    - łatwo się wiąże, bo przez miękkość otula dziecko i jakby przykleja się do niego, nie ześlizguje się z człowieka, jak niektóre cieńsze chusty

    - ma ciekawy splot, nie za gruby, ale też nie prześwitujący i piękny kawowy kolor ( dla mnie to ta chusta powinna się nazywać INKA - przecież to kawa z mlekiem jest ), pasuje i kobietkom i panom

    - na lato dobra - przy upałach nie grzała

    - krawędzie zaznaczone, środek też , przy nauce wiązania idealna

    - krawędzie przy noszeniu pracują wraz z resztą materiału, więc sie nie wrzynają w ciało

    na minus:
    - przy dłuższym noszeniu jednak podciągałam chustę (do tej pory jedynie Lana to typ "pancerny", którego nie trzeba poprawiać)

    - i co się z tym wiąże według mnie dość elastyczna, a ja jednak wolę motać w sztywne koce

    Sumując : bdb z malutkim minusem
    BTW. jakbym miała mieć tylko jedną chustę, to na bank byłby to leoś natur, bo do wszystkiego pasuje i na każdą porę roku się nada

  13. #113
    Chusteryczka Awatar lemonka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,182

    Domyślnie

    A ja mam pytanie do właścicielek Inki. Czy Inka 4,1 ma rzeczywiście tyle czy może wiecej? Zmierzcie swoje chusty jak macie chwilke plissss


    Kto bije, żeby nauczyć, uczy bić.
    flickr-moje zdjęcia

  14. #114

    Domyślnie

    Kupilam u Vegi storche leo i jestem zachwycona samym materialem,pilnuje czasem 6 miesiecznego dziecia i ucze sie motac na nim,bo moja dwulatka nie chce za bardzo(ale kupilam z mysla o zaciazeniu i kolejnym chuscioszku),dla corki sprawdza sie MT z doliny blekitnych kwiatow
    Nie myslalam,ze to tak wciaga, juz sie umowilam z oppamama i bede miec piekna,czerwoana kolkowa

  15. #115
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie Re: prosze o rade

    Cytat Zamieszczone przez justa973
    czesc jestem nowa amatorka motania obecnie nosze moja mała 6 kilowa kruszynke w chuscie moby.ale zamierzam sie z kupnem Storchenwiege. i tu mam problem bo nie wiem która chuste wybrac zastanawiam sie nad leo rouge a anna. .....poradzcie czy sa jakies róznice w noszeniu i motaniu.miedzy tymi dwoma chustami i która lepsza na lato dodam ze nosze od jakiegos miesiaca
    1. leo cienszy, anna tyci grubsza ale prawie nie czuje się różnicy
    2. leo od początku miękki, anne będziesz musiała złamać, popracować nad nią
    3. w leo troszkę trzeba poprawiać, bo dzieć osiada, w annie b. dobra (jak w innych pasiakach) b. dobra nośność
    4. Jeśli chodzi o upał, to prawda jest taka, że jak człowiek sam w sobie nie jest potliwy, to i w pasiakach będzie mu dobrze. Pocenie się nie wywołuje chusta sama w sobie ale grzejniczek w postaci dziecka i żadna chusta nie pomoże.

    Radzę wybrać to co się podoba wizualnie, bo obie chusty są dobre.
    ..

  16. #116
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    ja w leo poprawiać nic a nic nie muszę, nawet przy długim noszeniu. w ogóle uważam że to jest chusta idealna. sama sie mota
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  17. #117
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lemonka
    A ja mam pytanie do właścicielek Inki. Czy Inka 4,1 ma rzeczywiście tyle czy może wiecej? Zmierzcie swoje chusty jak macie chwilke plissss
    Ja mam 4,6 ale jest tak naprawdę o 10 cm dłuższa czyli 4,7 ma.

    o długości

    A tak na marginesie, jakby to kiedyś czytała kolejna zagłębiająca się w temat, to piszę, że zgodnie z tabelami wychodzi, iż dla mnie i dla męża powinno starczyć 4,1. To troszkę nieprawda, bo my mamy 4,6 (zmierzone 4,7) i ja do kieszonki mam ogon (moje wymiary 160cm, 54 kg) ale mój mąż na styk się wiąże, tzn. zostaje mu malutki ogoneczek (176cm 70 parę kilo) W 4,1 by się na pewno nie zamotał.
    ..

  18. #118
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    KrakĂłw
    Posty
    92

    Domyślnie

    pierwsza refleksja z motania w Annie,
    - dość gruba, mięsista,
    - sztywna, twarda,
    - spory węzeł
    - siedzi na miejscu ( ale przy 2mc maluchu nie tzreba aż tak często poprawiać)
    - gdybym ją miała od pierwszych dni Zu, chyba bym jej nie używała za ciężka i sztywna jak dla noworodka ( porównuję do Vatanai czy choćby do Babylonii które moim zdaniem dla takich maleństw są idealne)

    zobzczymy jakie bedą moje wrażenia za kilka miesięcy


  19. #119
    Chustoguru Awatar Araminta
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    6,501

    Domyślnie

    Mi Anna szybko zmiękła.

    Młody 2001 Młoda 2007 Byłam mamuk1

  20. #120
    Chusteryczka Awatar agatkie
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,800

    Domyślnie

    Jestem posiadaczką Leosia turkusowego. Zalet nośności tej chusty wymieniać nie muszę, bo dużo już w tym wątku zostało na ten temat napisane. Fakt! Chusta nosi bardzo dobrze (testowana na moich 13kg szczęścia).

    Chciałabym napisać przede wszystkim o kolorze. Jestem nim zauroczona. Leo nie ma jednego koloru. Ta chusta to kameleon. W zależności od oświetlenia zmienia kolory: raz jest błękitna, raz szmaragdowa, innym razem zielona, turkusowa i bura. Jest niesamowita. Dziś pokazywałam w świetle słonecznym kolor mojemu mężowi. W jednym miejscu chusta patrzyła na niebiesko w innym w zależności od ułożenia materiału na turkusowo i zielono.
    Pięknie podkreśla naturalny kolor oczu mój i Lileńki . Jestem bardzo z niej zadowolona.

    P.S. Nawet kolczyki sobie do niej już jedne zrobiłam
    Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •