Zobacz wyniki ankiety: Jaki stopien dajesz tej chuscie?

Głosujących
103. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • 1

    0 0%
  • 2

    3 2.91%
  • 3

    20 19.42%
  • 4

    43 41.75%
  • 5

    37 35.92%
Strona 1 z 6 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 102

Wątek: Hoppediz

  1. #1
    Chustomanka Awatar Jazzoo
    Dołączył
    Apr 2007
    Miejscowość
    Sztokholm
    Posty
    1,295

    Domyślnie Hoppediz

    Zapraszam do dyskusji/recenzji chust Hoppediz.
    Zalety, wady...
    Jak sie w niej nosi, jak sie material uklada...
    Jaka jest Twoja opinia?

    mama A-99, I-06, M-10 i M-12

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    hoppy były oki dopóki nie poznałam innych chust, a moja dziecina nie zrobiła się ciężka.
    Teraz jest dla mnie jak gruby koc który trudno się mota i wiąże, a dziecko w czasie spaceru lubi się osadzać. Dlatego hoppy sprzedałam, znaczy drugi wisi na allegro i jeszcze dziś będzie miał nowego właściciela
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    Dla mnie też był OK dopóki dziecko nie zrobiło się cięższe i nie zaczął osiadać - teraz już został wspomnieniem, dawno sprzedany nowej noszącej - na szczęście dzieciątko ma malutkie, więc trochę ponosi zanim sprzeda dalej


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    bardzo dobrze mi sie układa, kolory żywe - duży wybór kolorów.
    do tego krawędzie znaczone róznymi kolorami.

    IMO - inaczej noszą się pasy, inaczej drobne paski a jeszze inaczej jednokolorowe.

    k IMO jest to chusta nie wymagająca zbyt dużego doświadczenia aby ją dobrze zawiązac.
    miła w dotyku

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    Rabka/Warszawa
    Posty
    759

    Domyślnie

    No to ja mocno skrytykuje:

    na początku mi pasował bo nie znałam niczego innego. odpadł z przedbiegach jak doszła Katja.
    Moim zdaniem: kolory średnie, w przeciwieństwie do innych znanych mi chust lepiej wyglądają na stronie niż na żywo,
    źle się układa a dla początkującego to już istna tragedia i jeśli do tego jest to osoba drobna z dużym dzieckiem to już na prawdę nieciekawie się robi.
    mało wyboru długości (ja nie potrzebuje chusty na 5 metrów bo jestem szczupła i mała i te wiszące do pięt ogony przyprawiały mnie o dreszcze)

    ciężkie dziecko bardzo się wrzyna i obniża w tej chuście czego nie mam ani przy Didku ani przy Lilku i nawet w samoróbce lepiej się nosiło niż w Hoppie.
    W zasadzie non stop trzeba było Frania poprawiać i coś dociągać. Gdy zawiązałam się Katją problem sam zniknął a wiązałam tak samo i było trudniej bo nie ma oznaczonych ani krańców ani środka.

    ja byłam niezadowolona z tej chusty, ale wiem że niektórzy innych nie używają

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Linda
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    5,004

    Domyślnie

    Ja mam pewnego rodzaju sentyment do hoppow, bo hopp havana byl moja pierwsza chusta, ktora kupilam w 4 miesiacu ciazy Bylam wtedy troche przerazona iloscia materialu, z ogromnym brzuchem motalam w hoppie misia coreczki
    W hoppie zamotalam swojego prawie 10 dniowego synka, wtedy po porodzie bylam jeszcze taka gruba i w tej chuscie bylam jeszcze grubsza Hopp spodobal sie mojemu mezowi, on dzielnie nosil w nim naszego maluszka. Dla mnie wezel byl zdecydowanie za duzy i ogon jakis taki tez niezbyt 'zgrabny'
    W miare jak zaczelam poznawac inne chusty, to coraz rzadziej siegalam po hoppa, choc moj maz nadal lubil te chuste... Z hoppem rozstalam sie w lipcu, gdy Orlinek mial 3 miesiace, a mi w rece wpadl moj pierwszy didek, Elisa Od lipca nie nosilam w hoppie, ale macalam inne hoppy i kazdy wydawal mi sie cienszy od mojej siermieznej havany Moze sa i rozne hoppy, nie wiem, ale Florencja jest taka piekna i elegancka, nie wiem jednak jak sie nosi....
    Zdecydowanie wole jednak rozne didymosy i pewnie hoppa juz nigdy nie kupie, choc przyznam, ze moze kiedys skusze sie na florke, bo jest taka inna

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,368

    Domyślnie

    ja mam małe dziecko wiecmoże słabo wypróbowałam te chustę ale napiszę jakie jest moje zdanie na dzień dzisiejszy: jako początkującej bardzo pomocne mi są zaznaczone krawędzie chusty- bardzo to pomaga w motaniu, suuuuuuper rozwiązaniem jest kieszonka oraz zaznaczony środek!!!!!!!!!! tak więc same plusy jedyną wadą jest grubość, sztywność tej chusty co powoduje trudniejsze dociąganie niż w innych ale to może zmieni się po paru praniach!!!! kolorów nie oceniam bo to kwestia gustu!!!!

  8. #8
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Frankfurt nad Menem
    Posty
    889

    Domyślnie

    ja mam hoppa elastika, nosi sie swietnie, jest miekki przytulny

    troche mam klopot z dociagniem brzegow, mam wrazenie ze odwrotnie niz w chuscie tkanej lepiej i mocniej naciaga mi sie środek niz brzeg, więc często mam falbanki, ale na nośność 4 kilogramów to nie rzutuje
    mało kolorów, ale to chyba norma, moja jest czerwona

    aha, nie należy jej prać z innymi ciemnymi chustami - lisa granatowa oblazła mi tak, że teraz siedzię i czyszczę...

    tkanej raczej nie kupie, do didki rządzą ale kilka kolorów podoba mi siębardzo
    Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki

    http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia

  9. #9
    sylwik
    Guest

    Domyślnie

    Ja tez zadowolona jestem.
    Podobno dlatego ze mam dopiero 7,5 kg do noszenia, zobaczymy
    Nawet ostatnio dokupilam krotka costarice do noszenia na biodrze co w domu uskuteczniam.
    Inne (nati, storch, lillebul, didymos) macalam (nie nosilam w nich) i "szlachetniejsza" wydawal mi sie jedynie didek.
    pozdrawiam
    sylwia

  10. #10
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Hopp był w miarę ok, jak zaczynałam nosić, tak na 11-12 kg, potem zaczął mi się wrzynać, do tego stopnia że drętwiały mi palce.
    Moim zdaniem w Hoppie dobre są tylko kolory
    Skuszona nimi dałam tym chustom szansę 4 razy, i 4 razy stwierdziłam to samo - to zdecydowanie nie dla mnie.

    Materiał - w moim odczuciu "szmatowaty". Zwłaszcza po kilku praniach.

    Nawet zachwalana instrukcja nie bardzo mi sie podobała - zbyt szczegółowa Moim zdaniem niedoścignionym wzorem jest instrukcja Didymosa
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar Ruda
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    to tu to tam :)
    Posty
    3,181

    Domyślnie

    zaczynalam od nati, jednak kupujac swojego pierwszego hoppa i noszac w nim hanie od razu wiedzialam, ze sie przerzucam na hoppy dzis paris to moja najulubiensza, najukochansza chusta

    ogolnie jestem bardzo bardzo z nich zadowolona. jedynie ta dlugosc... no, ale ja jestem szczupla (mi konce wisza), a moj maz rozmiarowo troche wiekszy (przy zawiazaniu w koale zostaja mu tylko fajne male chwasciki). to nie jest kwestia firmy oczywiscie tak tylko pisze

    chusty sa super mieciutkie i te bajeczne kolory!!! cenowo rowniez sa bardziej na moja kieszen niz pozostale, te z gornej polki.
    Hania - 01.01.2007 r.
    http://okiemrudej.wordpress.com/

  12. #12

    Domyślnie

    Ja z hoppem mam bardzo miłe doświadczenia i wspomnienia. Zaczełam w nim nosić Pawła jak miał roczek i ważył ok 12 kg, od początku nosiło mi się świetnie i mimo, że nie miałam chustowego doświadczenia nigdy nie musiałam nic dociągać, poprawiać.
    Myślę, że tak skrajne opinie wynikają z faktu, że hoppy są różne w zależności od koloru - ja nosiłam w Santiago - grube, dosyć szorstkie, po kilku praniach nie jest w ogóle zniszczona. Jedyną jej wadą jest to, że to wielgachny i dosyć ciężki kawał materiału, ale tak to już jest, że jak się chce mieć wygodną chustę, która nigdzie się nie wrzyna przy ciężkim dziecku, to trzeba wybrać coś za coś.
    Fakt, że nie nosiłam w innych chustach, więc nie mam porównania, być może są cieńsze równie wygodnie nie wiem.
    Od niedawna mam drugiego hoppka antigua (uwiódł mnie jego kolor i już na pierwszy rzut oka widać, że są to różne chusty. Poza długością - antigua jest krótsza o jakieś 20 cm jest też dużo cieńsza. Bardzo mnie ciekawi jak mi się będzie w niej nosić, na razie testuje ją Mamakio.
    Podsumowując ja póki co w hoppediz widzę same zalety - piękne kolorki, zaznaczony środek, kieszonka. Zamierzam jednak przetestować inne chusty i być może trafię coś jeszcze lepszego. I już nie mogę się doczekać tego chustowania

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    A ja dzis pozyczylam Hoopa Lille od kolezanki. przyszlam do niej w didku a wyszlam w hoopie i droge powrotna lepiej wspominam strasznie mi sie ta chusta spodobala jest szersza od didka i nie czulam wogole materialu na ramionach, chociaz nie przylozylam sie za bardzo do wiazania... powiedzialabym nawet, ze zwiazalam niedbale, a wspaniale sie Luska mi niosla. Rozwazam wlasnie zakup tej chusty

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    ach zapomnialam dodac, ze sie zle supel wiaze i jest wielki, ale jak dluga chusta to mi osobscie to nie przeszkadza

  15. #15
    Chustonoszka Awatar my_cha1
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    82

    Domyślnie

    Ja mam hoppa antigua. To moja jedyna i pierwsza chusta oryginalna.
    Generalnie jestem zadowolona, chociaż jak dłużej ponoszę, to czuję te ponad 10 kg. Poza tym zawsze się napocę przy wiązaniu i węzeł sporawy jest.

  16. #16
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    153

    Domyślnie

    Ja mam 2 hoppy i jestem zadowolona. Syna noszę mniej wiecej odkad skonczyl tydzien. Teraz juz wazy prawie 7 kilo i nadal jest lux, nic narazie nie muszę dociągac, chyba ze schrzanię wiazanie )

    Chusta (Delhi) zdecydowanie zmiękła w trakcie uzywania, kolory nadal soczyste.. a Paris.. ahh.. piekny. Materiałem przypomina Dehli.

    Dla mnie nie ma minusów, ale nie znam innych chust. Jednak na moje potrzeby Hoppediz mi zecydowanie wystarcza


  17. #17
    Chustomanka Awatar monjan
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    1,076

    Domyślnie

    to moja pierwsza chusta i jedyna na razie oryginalna, kolor Rio
    bardzo ja lubie, mąż tez
    plus za krawędzie oznaczone innymi kolorami i kieszonkę,piekne kolory!!i taki wybór
    minus0jest faktycznie trochę gruba, taka mięsista, powiedziałabym solidna a nie szmatowata, ale trzeba ją poprawiać i węzeł duży
    za to super rozkłada ciężar
    generalnie jestm zadowolona i nie sprzedam jej na pewno)aha z tego bzika mam do niej kolczyki i getry, pod kolorP
    Braciszki Stefan 12.01.2007 . Henryk 22.07.2011
    ****************************************

  18. #18
    Chustomanka Awatar Magme
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    708

    Domyślnie

    Moja pierwsza i jedyna na razie wiązana
    dobrze mi sie w niej nosi od samego początku
    materiał jak dla mnie ok, może mógłby być ciut miększy ale to ponoć co kolor u hoppa to różnica - ja mam antiquę
    przy noszeniu czasem troszkę osiada, ale minimalnie, nic sie nam jeszcze nie wrzynało nigdzie komfort noszenia co najmniej dobry ale - ja nie miałam przyjemności nosić w innych chustach wiązanych więc być może w didku nosiłoby mi się lepiej , ale ogólnie jestem bardzo z chusty zadowolona
    instrukcja jasna, przejrzysta,
    kontakt ze sprzedającym był bardzo ok, dużo dobrej woli i cierpliwości w wyjaśnianiu pewnych istotnych kwestii - wtedy nie było jeszcze Chustomanii z ich kopalnią mądrości
    Krzyś 11.08.2006, Kinia 1.08.2008...

    nowy mój blog http://magme-madebyme.blogspot.com
    stary mój blog http://madebyme.blox.pl


  19. #19
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    386

    Domyślnie

    Hopp Dehli to moja pierwsza oryginalna chusta, więc zawsze pozostanie mi do niej sentyment. Jak na początek była ok, póki nie spróbowałam didymosa. Generalnie nosi się dobrze, chociaż ciut gruba jest i po dłuższym noszeniu trzeba dociagać. No i węzeł sporawy. natomiast na plus-piękne kolory (czerwień-moja ulubiona), zaznaczony środek i brzegi w róznych kolorach. Jako pierwsza chusta godna polecenia.
    Chwilowo mój hopp jest w podróży i przekonuje do siebie kolejną mamę-oby skutecznie

  20. #20
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    249

    Domyślnie

    hopp helsinki- cenię ogromnie, choćby za to, że to moja pierwsza wiązanka.Długi jest, napewno dłuższe 4,60 niż w didku
    Kolor nie rzucający się w oczy, dobry dla tatusiów.
    Generalnie lubię te chustę, miałam wrażenie, że jest troszkę siermiężny, ale po pożyczeniu, wyprany w innej wodzie wrócił do mnie miękki jak owieczka.
    Kasia mama Lucjana i Misi-Anioła

    http://michalinko.bloog.pl/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •