Zobacz wyniki ankiety: Jaki stopien dajesz tej chuscie?

Głosujących
103. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • 1

    0 0%
  • 2

    3 2.91%
  • 3

    20 19.42%
  • 4

    43 41.75%
  • 5

    37 35.92%
Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 102

Wątek: Hoppediz

  1. #21
    Chustomanka Awatar marta
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    938

    Domyślnie

    Do swojego hopa mam sentyment, dostałam od siostry. Najbardziej podobają mi się kolory, mam curacao. Niestety najczęściej leży na wierzchu i cieszy moje oczy, bo nie lubię w nim nosić. Mierzyłam różne chusty i są takie, które od pierwszej próby przekonują do siebie, np. didek Katia. I takie które mimo szczerych chęci mi nie podchodzą, i tak było z hopem i amazonasem.
    Marta, mama Zosi, Ignasia, Tosi i Jasia. http://oppamama.blogspot.com

  2. #22
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    wrocÂław
    Posty
    10

    Domyślnie

    My mamy hopa Timbuctu- kolorowy ale stonowany. Lubimy go i dobrze się go wiąże. Zwłaszcza wtedy gdy nie mamy porównania z innymi
    Pierwszy kontakt z hopem trochę mnie jednak rozczarował - wydawało mi się, że chusta powinna być bardziej miękka, a tu miałam wrażenie motania się w płótno.
    mama Jasia(1996), Zuzi(1998), Basi(2000), Gabrysi(2007)

  3. #23
    Chusteryczka Awatar buns
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Tarnowskie GĂłry
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Mamy Hoppa nairobi i nosimy już w nim 7 mieięcy, kolor wesoły, chusta super się wiąże Zaczynaliśmy od Oppamamy i też była super, ale hoppa łatwiej się mota.
    Ania, mama Agusi (19.02.2007) aka dr buns

  4. #24
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    PoznaĂą/Plewiska
    Posty
    83

    Domyślnie

    My mamy Osakę. Jeszcze w pudełku była bardzo miękka, co mnie zdziwiło, bo nastawiałam sie na sztywny kawał materiału. Kolor jest stonowany i dopasowuje sie do roznych ciuchów. Motamy się na razie w koalę i kieszonkę i wychodzi nam to całkiem ok. Chociaż przy dłuższym chodzeniu Ania mi opada, ale może to efekt braku wprawy.
    Aga mama Ani, 29.07.2007

    Czekamy na marcowego chuÂścioszka.

  5. #25
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    uwielbiam Hoppy wiec moja opinia jest oczywista: to najlepsza chusta na swiecie :-D

    kolory trafiaja w to co lubie, nosi sie swietnie zarowno lekkie jak i ciezkie dzieciaki, dobrze sie uklada, ma super instrukcje, zaznaczony srodek i roznokolorowe krawedzie - czyli estetyka i funkcjonalnoscw jednym.
    jedyne co w wiazaniu poprawiam to wlasne bledy: zbyt luzno dociagniety wezel, niedociagnieta krawedz, poskrecany material na ramieniu.

    mialam kilka hoppow: paski drobniutkie i kolory jednolite wydaja mi sie nieco (minimalnie) grubsze w dotyku (a raczej bardziej miesiste) od "zwyklych" paskow, ktore z kolei wydaja sie ciut ciensze.

    mam tez Hoppa ultracienkiego i ma on zupelnie inny material - bardzo cienki ale dosc gesto tkany co daje efekt dobrego noszenia i ekskluzywnej tkaniny. tez super nosi.

    bardzo polecam.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  6. #26
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    wcześniej sie nie wypowiadałam, bo jako poczatkująca chustonoszka nie wiedziałam czy to moje błędy, czy chusta sprawiaja nam kłopoty. teraz już zdanie mogłam sobie wyrobić, szczególnie że mam porównanie w noszeniu w innych chustach. daje ocene 3. niestety chusta bardzo mało przyjazna, szczególnie dla poczatkujących. nie wybacza błędów w motaniu, trzeba się dokladnie przykładać do wiązania. dziecko tez niespecjalnie ja polubiło. mielismy ogromny kłopot z wyjsciem z domu. ostre powietrze bądź podmuchy wiatru sprawiało że Michał sie strasznie denerwował, nie radził sobie z oddychaniem, szybko wracalismy do domu.
    teraz problem zniknął. w storche po prostu wkłada głowe pod chustę i zasypia sobie spokojnie. w hoppie tego robic nie chciał. hopp sprzedany więc i na pewno kolejnego nie kupimy.
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  7. #27
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    96

    Domyślnie

    Moja pierwsza i na razie jedyna chusta - Helsinki (kolor dobierany tak, żeby mąż też nosił). Ja nie narzekam, dobrze mi się nosi, jak dla mnie 4,6 jest trochę za długie i zostają mi ogony. Po chwili noszenia osiada (synek waży w tej chwili ponad 7 kg, ale mam wrażenie, że od początku tak się działo, a zaczynałam nosić, jak ważył 4 z jakiem).
    O tym, że krawędzie ma różne to się dowiedziałam na warsztatach ekomamy, bo ja super spostrzegawcza jestem

  8. #28
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Sopot
    Posty
    36

    Domyślnie

    na sprobowanie czy dziec bedzie chustowy byla OK, choc teraz wybralabym nati. duzo nosze wiec zamarzylam o czyms bardziej wygodnym. nosze w vatanaiu, storczu i lilibulku i wszystkie bija hoppa na glowe
    Mamusia Kubusia (09/2005) i Patuni (12/2007)
    http://moimdzieciom.blogspot.com/

  9. #29
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    3

    Domyślnie

    panama przyszła do mnie na koniec sierpnia i się zakochałam, o ile mozna w chuście
    od czerwca nosiłam w nati, ale jak przyszedł mój hopp to nati poszła do szafy. nagle przestalam tak odczuwać ciężar mojego dziecka 7,5 kg wtedy dziecka, a nosiliśmy się czasem bardzo długo - zdarzyły mi się ośmiogodzinne wypady, kiedy to synka wyciągałam tylko na przebranie pieluszki, bo karmiłam również w chuście (butelką). i mimo 30 stopniowych upałów nie ugotowalismy się
    teraz też dużo noszę, ale nie mam potrzeby takich eskapad jak w sierpniu i we wrześniu, synek waży 9 i dalej nic nie opada )

    no i jeszcze instrukcja marzenie. jak ją dostałam, to w końcu zawiązałam kieszonkę ) bo podwójnego x Mysia wrzuciła na stronkę, więc nie miałam z nim problemów.

  10. #30
    Chustonoszka Awatar motylica
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    tam, gdzie nie sięga wzrok.
    Posty
    85

    Domyślnie

    my mamy delhi i nosimy sie odkad zosia skonczyla 3 tyg.
    bardzo jestemy zadowolone! ale nie ukrywam, ze porownania nie mam w praktyce :/
    popieraam wczesniejsze opinie: zaznaczony srodke i kolorowe brzegi - zdecydowania ulatwiaja zycie na pczatku
    jednak obecnie zamierzamy zamienic delhi na timbuktu - urzekl nas kolorem i poizulismy juz czas na zmiene chyba idzie wiosna

    jednak nie wiem czy jesienia nie skonczy sie na jakims didku - ot chocby dla proby!


  11. #31
    Chustonoszka Awatar motylica
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    tam, gdzie nie sięga wzrok.
    Posty
    85

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez werronka
    i mimo 30 stopniowych upałów nie ugotowalismy się

    a to cenna wlasnie informacja dla mnie bo obawiam sie nadchodzaego lata... czyli moze sie nie usmazymy


  12. #32
    Chustonoszka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    117

    Domyślnie

    No to widzę, że nie będę zbyt oryginalna jeśli powiem, że hopp to moja pierwsza i póki co jedyna chusta
    Mam nairoba - jak dla mnie trochę za gruby, chociaż może w miarę przybierania na wadze przez Hanię docenię tę jego grubość

  13. #33
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    24

    Domyślnie

    Nosilam tylko w hoppie nairobi przez 2 tygodnie-mala miala wtedy prawie rok, bylismy na wakacjach. Sprawdzil sie idealnie.

  14. #34
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    567

    Domyślnie

    My mamy hoppa panamę, zielony dwukolor wśród hoppowych pasków. Fajny, bo mąż bez oporów zawiązuje, a na paski i żywsze kolorki go namawiam.
    Więc dla mnie plus za kolor, taki "męski" A i inne hoppowe wzory bajeczne.

    Krawędź z kieszonki hoppowej wrzyna mi się pod pachami (podobno to zależy od budowy noszącego). Nosiłam Krzysia tak do 4 miesiąca, teraz wolę 2X, ale niestety trzeba co chwila poprawiać wiązanie. Tj. naciągać, bo mi opada. W testowanej wczoraj indio nie opada. Plecaczka nie jestem w stanie zawiązać, ale tylko trzy razy robiłam, więc pewnie dlatego.

    Na hoppie dobrze się uczyć wiązań, a już na panamie ze względu na dwukolor szczególnie.

    Więc ode mnie dla Hoppa solidne dobry plus.

  15. #35
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    734

    Domyślnie

    Mam hoppa nairobi. Z drugiej ręki, więc pięknie złamanego

    I kocham go bardzo bardzo bardzo za... kolory!!! I tylko za to

    Im więcej waży chuscioszek tym gorzej nam się nosi. Może to moja wina, bo w sprawach wiązania jestem jeszcze dość zielona, a może nie, ale efekt jest taki że kupiłam didka

    W hoppie masakrują mi się ramiona, przy kieszonce krawędzie uciskają pod pachami, no i co najgorsze dzieć mi się osuwa, a nie zawsze mam możliwosć przemotać małego. Po 2-3 godzinach noszenia w chuscie ledwo żyję :x

    Plecaczek zawiazałam ale nie czuję się w nim pewnie - mam wrazenie że dzieć ma za dużo swobody ruchu po jakimś czasie...

    Tak więc dałam 4.
    Mama Wiktora (2007) czterech Aniołków[*][*][*][*] Igora (2013) i Borysa (2015)

  16. #36
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Wrocek
    Posty
    18

    Domyślnie

    dziewczyny wiem ze któras ma hoppka ultracienkiego , ja czekam z utesknieniem az pojawi sie u nas, czy mozecie go ocenic?
    czy nadaje sie dla ciezych dzieci ?

  17. #37
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    moim zdaniem sie nadaje. jest cienszy ale scislej tkany dzieki czemu rownie dobrze przenosi ciezar jak standardowa chusta tkana. trzeba tylko pamietac, zeby nie poskrecacp rzy wiazaniu, ale to raczej norma przy cienszych chustach.
    no i ten material - naprawde bardzo elegancki i swietny w dotyku.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  18. #38
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kopenhaga, Dania
    Posty
    62

    Domyślnie

    Nasza pierwsza chusta wiazana, antigua pierwsza i jedyna, mielismy tez wygrana kapstadt - czarna, ktora malo nosilismy, bo ja tak lubilam antigue i powedrowala do nowych wlascicieli na aukcji dla Joachimka.
    Ja Hoppa bardzo lubie i nie wydaje mi sie, zeby byl niewygodny, wrecz przeciwnie. Kolory tez bardzo mi sie podobaja i instrukcja - choc nie korzystalam z tych wszystkich wiazan - mialam 3 ulubione
    ja jestem na duzy plus!!!!
    Agnieszka mama Raffaele

    www.kangoogoo.com - chusty kó³kowe i pouch, Mei Tai i Onbuhimo!!!
    www.kangoogoo.fotolog.pl - blog kangoogoo
    www.santibera.blog.onet.pl - blog raffaele

  19. #39
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Wiesbaden
    Posty
    267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez anie5
    Ja Hoppa bardzo lubie i nie wydaje mi sie, zeby byl niewygodny, wrecz przeciwnie. Kolory tez bardzo mi sie podobaja i instrukcja - choc nie korzystalam z tych wszystkich wiazan - mialam 3 ulubione
    ja jestem na duzy plus!!!!
    ja w sumie podobnie.
    Moj hopp powedrowal wprawdzie do nowej wlascicielki, ale za dlugi byl dla mnie i kolorystyka mi przestala pasowac do ubran (mialam Delhi). Poza tym zaczelam eksperymentowac, mei taie, Backpack, kolkowe polubilam... Niemniej hoppa uwazam za dobra firme. Szczerze mowiac, nie do konca rozumiem, jak mozna sobie nie poradzic z wiazaniem go - ja na hoppie zaczynalam, bedac zielona w temacie i generalnie troche zrazona krotkim eksperymentem z babyBjĂśrn. I juz pierwsze wiazanie wytrzymalo dlugi spacer po mocno nierownym terenie...przy ostatnim uzyciu wiazalam hoppa zupelnie na wariata, w dodatku w wiazanie z didka, ktorego wczesniej nie znalam, bez instrukcji i bez swiatla i tez wyszlo A robilam to po miesiacach niewiazania w ogole!Takze specjalnie tu problemow ie widze. I dociagac tez jakos nigdy specjalnie nie musialam...
    Lulu 20.08.2006
    Viti 26.01.2008

  20. #40
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    mialam hoppa nairobi. i dazylam do przede wszystkim duzym przywiazaniem.
    moja pierwsza chusta.
    poza wielkim uczuciem do Hoppa moje uwagi:
    - chusta dosc gruba
    - przy ciezszym dziecku nie umialam dobrze dociagac krawedzi. mialam wrazenie ze cos ewidentnie sie z nimi zlego dzieje..
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •