Zapraszam do dyskusji/recenzji chust Didymos.
Zalety, wady...
Jak sie w niej nosi, jak sie material uklada...
Jaka jest Twoja opinia?
Zapraszam do dyskusji/recenzji chust Didymos.
Zalety, wady...
Jak sie w niej nosi, jak sie material uklada...
Jaka jest Twoja opinia?
mama A-99, I-06, M-10 i M-12
didek tak jak storch to jest to co tygrysy lubią najbardziej
Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci
Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)
and life's like an hourglass glued to the table,
No one can find the rewind button girl
So cradle your head in your hands.
And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe
Didymos, Storchenwiege i Nati - moi absolutni faworyci.
Didki - ze względu na bogactwo kolorów - uwielbiam tkane... eva jest moją absolutną faworytką didkową... te róże super się wiąże, dobrze układa, nie trzeba poprawiać wiązania po dłuższym noszeniu... no i żakardy też są super - są zgrabniejsze - węzeł malutki, fajne wzory i zajmuje mniej miejsca
http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden
Mam Didymos Eva i jest moja faworytka!
Uwielbiam Didka. Jeszcze koniecznie bym chciala miec Indio.
Zgadzam sie z Vega w zupelnosci ze:
Jedyny minus to ze brzegi ma troche grube.Zamieszczone przez Vega
mama A-99, I-06, M-10 i M-12
Jak to było? Mercedes wśród chust? Ja bym zahaczyła o bentleya - podoba mi się w nich absolutnie wszystko, zwłaszcza świetna, prosta i czytelna instrukcja. Super się wiąże, nosi, kolory cieszą oko! I do tego ta różnorodność rozmiarów! Jedyny minus to ... cena!
No cudne są Oprócz Nati to moi ulubieńcy
Miałam okazję posiadac wszystkie trzy rodzaje: indio (czysta bawełna bez domieszek) - fantastycznie miękki, mięsisty, dość gruby. Jedyna wada - baaardzo rozciągliwy i jak Zuza przekroczyła 15 kg czasem wrzynały mi się krawędzie.
paski (lars, katja, lisa): bardzo wygodne, mniej rozciągliwe od indio, łatwo się wiążą.
żakard (red leaves) - bardzo cienki, rozciągliwy, lekki. Jak to w cienkich chustach - musze się przyłożyć do wiązania, bo jak coś się zroluje to pod ciężarem 17,5 kilo może sie wrzynać
Ogromny plus - genialna instrukcja. Piękna, przejrzysta, układ:jedno wiązanie na jednej stronie.
Kolory... mlask stonowane, nie krzykliwe, tylko nieliczne mi się nie podobają.
Minus wszystkich didków - wąskie są mogłyby być z 5 cm szersze.
ChustoHolizm
Zuzia 21.12.2005
Ania 26.06.2008
Mateusz 04.08.2011
Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci
no co do instrukcji to nie wiem, czy by sie dalo jeszcze lepiej wiazania objasnic, ale rzeczywiscie troche za waski. poza tym samiutkie pozytywy patrzac z punktu widzenia mojego simona pieknie sie supel wiaze i jest taki mini mini (supel)
mam mozliwosc poprobowania didymosa martina - mam tylko porownanie do amazonasa a poza tym jednynie tygodniowe "doswiadczenie" w noszeniu chust wiazanych, wiec w sumie nie powinnam sie wypowiadac. a raczej ogranicze sie tylko do odczuc: na poczatku sie przerazilam, bo w porownaniu z amazonasem wydal mi sie gruby i sztywny. ale jestem juz po lekturze donkaczkowego bloga i juz wiem, ze to po prostu kwestia nowosci tej chusty, ze nie jest jeszcze zlamana jak go zawiazalam i wlozylam dziecko, to musialam sie upewnic, ze na pewno jest w srodku, bo nie czulam absolutnie nic. a na ramionach tak jakbym miala pasy z gabki - rewelacja! az trudno uwierzyc, ze mozna nie czuc 7kilowego dziecka na plecach! na splotach sie znam, innych chust nie macalam i nie widzialam, wiec nie bede sie wypowiadac. teraz moim marzeniem jest posiadanie didka indio
didis - jeszcze nie bylam ani razu!!! moj dziec niedlugo 3mce skonczy, to zaczne go troche wytaszczac do swiata i innych dzieci, wiec bardzo bym chciala na kolejnym spotkaniu sie pojawic, ale z tego co czytalam na gazetowym, to raczej w tym roku juz spotkania nie bedzie, a szkoda. a zatem mam nadzieje, ze niedlugo spotkamy sie w tzw. realu
Mam katję, nosi się super. Denerwuje mnie jedynie, że chusta bardzo kurczy się po praniu, potem w trakcie noszenia odzyskuje długość, ale jak mam ją zawiązać prosto ze sznurka to czasem mam problem.
Dodam, że leń nie prasuje chust.
Cześć dziewczyny
Po przeczytaniu waszych opinii zdecydowałam się na chustę
didymos - simon.
To moja pierwsza chusta.
Jak dojedzie to podzielę się wrażeniami.
***
Też jestem z Poznania, zapisałam się juz na warsztaty w styczniu!!!
Mam nadzieję że się zobaczymy
Hermia i tu Cie mam leniuszku
po prasowaniu odzyskasz długość i chusta nie będzie osiadać przy pierwszym wiązaniu
nie wspominając, że długie lata posłuży w super kondycji - zalamania chusty nierozprasowane robia sie w tych samych miejscach i material sie wyciera
Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki
http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia
no dobra już zawsze będę prasować.
Zakochalam sie w Indio
moja tez
szerokosc dla nas perfekcyjna
swietnie sie mocze i wiele wybacza
zamotanie sie w kieszonke wymaga polowy tego czasu co w hoppie a nie myslalam ze to mozliwe
jest cudny
dziekuje Mila Kolezanko za umozliwienie zawarcia tej znajomosci
proszę miła koleżanko
indio mają w sobie jakąś magię, dopóki się człowiek nie zamota, to jakoś nie wzruszają
ale pomacanie dobrze złamanego indiop i zamotanie się gwarantuje gwałtowną namiętność do tych chust
Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki
http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia