no moj tez robi wode... tyle ze mega zielonozółtą... i nei ma szans nawet po 2dniowym namoczeniu plama zostaje...
Też mam ten problem.... sama woda
papierki nic nam nie dają bo wszystko przelatuje
może ktoś ma sposób na dopranie plam po takich kupkach?
Ja plamy po rzadkiej kupce zapierałam kiedyś od razu mydłem marsylskim, a dopiero potem do wiadra i do prania.
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
A ja słyszałam, że na plamy pomaga wywieszenie na słońce - no teraz będzie go niestety coraz mniej
Czy ktoś to stosował? Czy rzeczywiście pomaga?
Ja po prostu spłukuję i zapieram (a raczej zapierałam, bo ostatnio już dawno wpadki nie było) i jakoś szczęśliwie śladów nie było.
hmm to może ja pisałam o tej pralce
ALE to pralka franka, no i tylko do prania pieluch
dorosłe kupy lądują razem z papierkiem w kibelku
kupki noworodkowe wrzucam razem z pieluszką do pralki franki i puszczzam na 15minut - totalnie nie chce mi się spierać pod prysznicem no i jakoś średnio mam na to czas
na swoje usprawiedliwienie dodam, że we france kotłują się tylko pieluchy, jakoś też szczególnie nie zależy mi na tym czy franka zakończy swój żywot z powodu pieluch - takie zapieranie jest dla mnie wygodniejsze
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )
Ja mam mydło marsylskie, to najzwyklejsze z oliwy z oliwek. Teraz ślad po kupce zapiera się samą wodą, ale jak synek był mały i na pieluszce była żółta plama po kupce, to właśnie to mydło idealnie ją zapierało.
A potem pieluszka szła do prania w pralce.
A czy nie jest tak, że większość proszków do prania ma w swoim składzie mydło? Jeśli jednak używa się dodatek antybakteryjny i odtłuszczający, to nie powinno być problemu.
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
Z tego co wiem to tylko niektóre proszki mają dodatkowo mydło, albo płatki mydlane w składzie. Ja do zapierania ewentualnego też używam mydła, ale mam wątpliwości co do prania w pralce w płatkach mydlanych albo w mydle. Ponieważ mydło rozpuszcza się w ciepłej wodzie, a pralki płuczą w wodzie zimnej i to mydło nie jest dokładnie wypłukiwane...
Czyli grizolda też czasem zapierasz ewentualne plamy mydłem tak jak ja, a potem dopiero pierzesz je np z dodatkiem antybakteryjnym?
A zauważyłaś może, żeby pieluszki przez zapieranie mydłem traciły na chłonności?
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
Ja ewentualne plamy zapieram zwykłym szarym mydłem i wypłukuje w ciepłej wodzie, a potem piorę normalnie w pralce z dodatkiem + płukanie extra.
Nie wydaje mi się, żeby traciły na chłonności, ale przyznam szczerze, że mam wrażenie, że polar w kieszonkach się trochę zrobił taki plamoodporny i siuśki lecą do szwów...
Hm czyzby to od mydla?
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
No właśnie tak mi się wydaje...
a ja mam jeszcze taką refleksję, szczególnie dotyczącą tetry:
jak mała fajdnie na nią i zdarzy mi się, że kupka trochę obeschnie , to potem łatwiej ją zaprać przed wrzuceniem do pralki, z grubsza się wykrusza i cała pielucha się nie zażółca
no ale to dotyczy kupki niemowlaczki maluszki i pieluch tetrowych bardziej niż innych
Ja splukiwalam i tak mowiac szczerze, z wygody, bo to splukiwanie do milych nie nalezalo, po prostu wylapywalam kupy do kibelka i dzieki temu teraz Alicja sama juz wola "eee", albo mowi "kupa". Z siusiu juz tak latwo nie bylo, bo tez i tak mocno nie przeszkadzalo, a szkoda.... przy nastepnym bardziej sie przyloze
Ania - żona i matka trójeczki rozrabiaków
a ja splukuje kupy w sedesie i plukam tez tam ta pieluche obfajdana, dopiero jak wszystko z niej zniknie to pod kran i zapieram.
Cale szczescie ze juz tylko po jednym dzieciu, w dodatku on na szczescie ostatnio robi raz dziennie kupe (ale za to jaka...).
Kasia dzielnie wszystkie grubsze sprawy na nocniczek
K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013
1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!
Był taki czas, że papierek załatwiał sprawę - wywalałam go do sedesu z zawartością i OK, ale teraz Zosia je mnóstwo malin i innych takich, więc jej się perystaltyka poprawiła, i kupy trochę luźniejsze są, a poza tym je ostatnio takie ilości, że takiej kupy to żaden papierek nie zatrzyma
Więc jak już sie kupa zdarzy, to bidetką spłukuję do toalety. W ogóle bidetka to niesamowity wynalazek, wszystkim polecam, lepsze niż bidet. Jak trzeba, to Zośkę wstawiam do umywalki i spłukuję, można też umyć głowę albo podlać kwiatka na parapecie
Co dwa lata przewrót świata
my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
"Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.