tam w środku jest mikrofibra,ona nie musi być prana nie wiadomo ile razy żeby nabrać chłonności,nawet jak bambus wsadzisz dodatkowo to najpierw mikrofibra wciągnie a potem trochę bambus-czyli nie o chłonność chodzi.niby te pieluchy mają super falbanki wszędzie więc przecieków nie powinno być.
pielucha jest nowa więc polar nie jest zatłuszczony i wciąga mocz.
jeśli nie smarujesz pupy Zosi niczym to obstawiam złe dopasowanie pieluchy.
albo rozmiarowo,albo przy zapinaniu.
L-ki są olbrzymie,wg. mnie idealnie dopasowane same z siebie są dla dwulatka dopiero (typowego w budowie ciała oczywiście) i mają tylko jeden rząd napów,czyli nóżek oddzielnie nie wyreguluje się.dopinasz na brzuszku żeby pasowało i może przy nóżkach jest za luźno.a mocz łatwiej wycieka na leżąco niż w dzień gdy dziecko hasa.
jeśli masz rozmiar L to nadal obstawiam,że jest za duży a jeśli M to jedyny rozsądny powód jest taki,że gdzieś pielucha się odgina podczas kręcenia Zosi w nocy,bo jak wiemy bbh są dość sztywne.
acha,jeśli boisz się w ogóle przecieków,na pieluchę zamiast piżamki nakładaj za duże gatki wełniane,np.disana-te akurat świetnie się nadają do tego, i bluzkę tylko.wełna zatrzyma wilgoć i wystarczy wsadzić rękę w spodenki żeby wiedzieć czy pielucha już jest tak przepełniona że nie trzyma moczu.
mam nadzieję,że któraś z tych możliwości pasuje